Siatkarze napisali historię. Wielki wyczyn mimo finałowej porażki
Polscy siatkarze zostali wicemistrzami olimpijskimi. Podopieczni Nikoli Grbicia przeszli do historii krajowego sportu.
Polska od wielu lat jest siatkarską potęgą. Nasi reprezentanci regularnie przywożą medale z mistrzostw świata i Europy.
Przekleństwem pozostawały jednak występy na igrzyskach. W XXI wieku biało-czerwoni pięć razy z rzędu odpadali na etapie ćwierćfinałów olimpijskich.
W poniedziałek ekipa Grbicia przełamała klątwę, pokonując Słowenię. Następnie w półfinale stoczyła niesamowity bój ze Stanami Zjednoczonymi, który wygrała po tie-breaku.
W finale na drodze Polaków stanęli Francuzi. Biało-czerwoni mieli z nimi do wyrównania rachunki po ćwierćfinałowej porażce w Tokio na poprzednich igrzyskach.
Gospodarze tegorocznej imprezy odnieśli jednak kolejne zwycięstwo nad naszym zespołem. Polska przegrała w finale 0:3 i sięgnęła po srebrne medale.
Dopiero po raz drugi w historii nasi siatkarze staną na olimpijskim podium. Na ten sukces czekaliśmy aż 48 lat. W 1976 roku w Montrealu zespół prowadzony przez Huberta Wagnera sięgnął po złoto. Od tego czasu polscy siatkarze nie zdobyli ani jednego medalu. Do teraz.