Sensacyjna porażka polskich siatkarzy w Lidze Narodów! Przegrali dopiero drugi mecz w rozgrywkach [WIDEO]
Reprezentacja Polski siatkarzy niespodziewanie przegrała drugi mecz w tegorocznej Lidze Narodów. We wtorkowy wieczór podopieczni Nikoli Grbicia przed własną publicznością ulegli w pięciu setach Iranowi.
"Biało-Czerwoni" w tegorocznej Lidze Narodów spisywali się do tej pory znakomicie. Przegrali tylko jeden mecz, z Włochami, po drodze pokonując między innymi mistrzów olimpijskich, Francuzów.
Ostatnie spotkania fazy zasadniczej rozgrywek Polacy rozegrają przed własną publicznością, w gdańskiej Ergo Arenie. We wtorkowy wieczór właśnie w tej hali podejmowali reprezentację Iranu.
Początkowo nic nie wskazywało na to, że gospodarze będą mieli problemy w tym spotkaniu. W pierwszej partii szybko wyszli na komfortowe prowadzenie, między innymi dzięki dobrej grze Bednorza. Ostatecznie wygrali 25:21.
Później nie było jednak równie dobrze. W drugiej partii Irańczycy prowadzili już 7:3 po świetnej zagrywce Esfandiara. Nasi zawodnicy szybko doprowadzili do remisu, ale po zaciętej końcówce przegrali 23:25.
Najbardziej żałować można tego, co działo się w trzecim secie. Tam Polacy prowadzili już 13:6. Po kilku minutach z siedmiopunktowej przewagi nie zostało zupełnie nic. Iran wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca.
Czwarta partia okazała się niestety ostatnią. "Biało-Czerwoni" popełniali w niej sporo błędów, co napędzało Irańczyków. W końcówce gospodarze starali się odrabiać straty. Dzięki serii świetnych serwisów Fornala mieli nawet piłkę setową.
Po chwili to Irańczycy popisali się asem serwisowym i mieli meczbola. Ostatecznie kluczem okazał się blok "Biało-Czerwonych". Dwa punkty zdobyte w tym elemencie dały naszemu zespołowi wygraną 27:25.
Niestety, nie wystarczyło to do wygrania w całym spotkaniu. W tie-breaku Irańczycy okazali się dużo lepsi i zwyciężyli niezwykle wysoko - do siedmiu. Tym samym Polacy ponieśli drugą porażkę w rozgrywkach. Kolejny mecz rozegrają w czwartek, gdy zmierzą się z Chinami.