Pożyczył fortunę od klubowego kolegi na leczenie mamy. Prawda okazała się szokująca

Do ogromnego skandalu doszło w rosyjskiej lidze siatkarskiej. Jakiś czas temu zawodnik Kuzbassa Kemerowo, Nikita Kozłow, miał dowiedzieć się o ciężkiej chorobie swojej matki. Jedynym ratunkiem dla kobiety był jej wyjazd za granicę, gdzie mogłaby podjąć leczenie.

Na drodze do podróży stanął jednak brak pieniędzy. Wówczas o pomoc do swoich kolegów zwrócił się Kozłow. Młody zawodnik poprosił Michaiła Pado z Dynama Moskwa o pożyczkę 640 tys. rubli.

Rosyjski siatkarz pomógł graczowi Kuzbassa. Jak się później okazało, padł on ofiarą oszustwa. Po kilku dniach do Pado odezwała się siostra Kozłowa, która zdradziła, że jej matka jest w dobrym stanie.

Gdy cała sprawa wyszła na jaw siatkarz z Kemerowa przyznał się, że jest uzależniony od hazardu. Całe pieniądze, które otrzymał od swojego przyjaciela, przegrał obstawiając mecze u bukmachera.

Jak się z czasem okazało, Pado nie był jedynym zawodnikiem oszukanym przez Kozłowa. Wsparcie finansowe zorganizowało mu także kilku innych graczy. Łączny dług siatkarza to ponad milion rubli.

Na tym złe wieści dla młodego zawodnika Kuzbassa się jednak nie kończą. Decyzję o zakończeniu współpracy podjęli także działacze jego klubu, którzy rozwiązali z nim kontrakt.