"Pora na to, żeby pożyć". Siatkarka kończy z reprezentacją Polski
Polskie siatkarki odpadły z igrzysk olimpijskich po ćwierćfinałowej porażce z USA. Okazuje się, że kadra ostatni raz zagrała w takim składzie.
Polki pod wodzą Stefano Lavariniego awansowały do europejskiej czołówki. Po cichu liczyliśmy, że na igrzyskach przebiją się do strefy medalowej. Zderzenie ze Stanami Zjednoczonymi było bardzo bolesne.
Dla biało-czerwonych to koniec pewnego etapu. Kolejny - też pod wodzą Lavariniego - rozpoczną w zmienionym składzie.
Po meczu z USA zakończenie reprezentacyjnej kariery ogłosiła Joanna Wołosz. 34-latka pełniła rolę kapitana drużyny.
- To był mój ostatni mecz w kadrze. To pora na to, żeby trochę pożyć. Myślałam, że to inaczej się zakończy i ostatni mecz zagram w weekend... - wyjaśniła w rozmowie z Eurosportem.
Wołosz zadebiutowała w reprezentacji Polski w 2010 roku. Jej najbardziej znaczącym osiągnięciem w kadrze jest brąz tegorocznej edycji Ligi Narodów.
Siatkarka zamierza skupić się na karierze klubowej. Od lat z powodzeniem występuje w Imoco Volley Conegliano.