Ponad 400 osób zatrzymanych po pucharowym meczu. Chaos na ulicach, funkcjonariusz walczy o życie

Po zakończeniu spotkania Olympiakosu z Panathinaikosem doszło do brutalnych starć z udziałem kibiców. Aresztowano przeszło 400 osób.
W czwartek w Grecji rozgrywano pozostałe trzy spotkania ćwierćfinałowe Pucharu Ligi w siatkówce. Niekwestionowanym hitem tej fazy rozgrywek było derbowe spotkanie Olympiakosu z Panathinaikosem.
Na trybunach nie znajdowali się fani ekipy przyjezdnych. Mimo to jeszcze w trakcie trwania meczu wybuchły zamieszki. Kibice Olympiakosu starli się z ochraniającymi wydarzenie funkcjonariuszami policji.
W trakcie drugiego seta grupa około 150 kibiców opuściła halę i zaatakowała przebywających na zewnątrz policjantów racami, kamieniami i elementami infrastruktury. W odpowiedzi funkcjonariusze podjęli decyzję o użyciu gazu łzawiącego. Jego duża część przedostała się jednak do środka hali.
Dodatkowo flara wystrzelona przez jednego z uczestników zamieszek poważnie raniła jednego z policjantów w nogę. Trafił on do szpitala, gdzie musiał przejść poważną operację tętnicy udowej. Wobec wszystkich zaistniałych wydarzeń spotkanie musiało zostać przerwane przy stanie 25:19, 10:18* dla Olympiakosu.
Po przedwczesnym zakończeniu widowiska aresztowano kibiców biorących udział w zamieszkach. Według wstępnych danych zatrzymano 424 osoby, a część z nich ma liczne powiązania z organizacjami przestępczymi.
Konsekwencje brutalnego incydentu przełożyły się również na inne dyscypliny sportu. Najbliższa kolejka greckiej ekstraklasy w piłce nożnej została przełożona po sprzeciwie arbitrów desygnowanych do pracy w ten weekend. Służby wzywają natomiast premiera Grecji do wstrzymania rywalizacji we wszystkich dyscyplinach.
Na razie nie poinformowano, czy pucharowe spotkanie Olympiakosu z Panathinaikosem zostanie dokończone. Według nieoficjalnych informacji rozważane jest przyznanie walkowera na rzecz przyjezdnych.