Pomylił parkiet z oktagonem. Polski siatkarz zaatakował sędziego [WIDEO]

W miniony weekend odbyły się półfinały mistrzostw Polski juniorów. W jednym z meczów Enea Energetyk Poznań zmierzył się z Energa AZS-em UWM Olsztyn.

Podczas wspomnianego spotkania doszło do skandalicznej sytuacji. Zdarzenie miało miejsce w drugim secie, gdy ekipa z Poznania prowadziła wynikiem 9:6.

Wówczas do wykonania serwisu podszedł zawodnik olsztyńskiego zespołu, Jakub Mądry. Siatkarz trafił w pole rywali, jednak podczas zagrywki przekroczył linię, przez co arbiter przyznał punkt Energetykowi.

Decyzja sędziego nie spodobała się rezerwowemu Energa AZS-u UWM Olsztyn, Igorowi Kozubowskiemu. Wspomniany gracz wstał ze swojego miejsca i zaatakował arbitra.

Na transmisji spotkania nie uchwycono momentu zwarcia, jednak można dostrzec, jak arbiter leży na parkiecie, a Kozubowski jest od niego odciągany.

Tuż po całej sytuacji prowodyr zajścia został natychmiastowo ukarany. Najpierw zobaczył żółtą, a następnie czerwoną kartkę, w wyniku czego musiał pogodzić się z dyskwalifikacją.

Wskazany fragment od [01:11:00]:

Na całą sytuację zareagował także klub Energa AZS UWM Olsztyn, który wydał oficjalne oświadczenie. Przekazano, że Kozubowski został zawieszony.

- Z głębokim ubolewaniem informujemy, że podczas ostatniego meczu 1/2 Mistrzostw Polski Juniorów pomiędzy Energa AZS UWM Olsztyn - Enea Energetyk Poznań zawodnik naszego Klubu dopuścił się nieakceptowalnego zachowania wobec sędziego liniowego, popychając go barkiem. W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej nieścisłymi informacjami podkreślamy, że zawodnik nie uderzył sędziego w twarz - brzmiał komunikat klubu.

- Jako Klub potępiamy wszelkie przejawy nieodpowiedniego zachowania na boisku i poza nim. W związku z zaistniałą sytuacją podjęliśmy decyzję o natychmiastowym zawieszeniu zawodnika. Zawodnik wyraził szczerą skruchę i ubolewanie z powodu swojego czynu. W pełni przyjmuje konsekwencje swojego zachowania. Sport opiera się na szacunku, fair play i zasadach, które muszą być przestrzegane przez wszystkich uczestników rozgrywek. Jako Klub pozostajemy w pełni zaangażowani w promowanie tych wartości - dodano w oświadczeniu.

Ostatecznie Energa AZS UWM Olsztyn musiała sobie radzić do końca meczu bez Kozubowskiego. Energetyk wygrał tamto spotkanie wynikiem 3:0.