Polskie siatkarki na podium Ligi Narodów! Obroniły dwie piłki meczowe i sięgnęły po brąz! [WIDEO]
Reprezentacja Polski siatkarek na trzecim miejscu zakończyła zmagania w tegorocznej Lidze Narodów. Biało-czerwone w niedzielę musiały bronić piłek meczowych, ale ostatecznie pokonały Amerykanki.
Nasze zawodniczki okazały się najlepsze w fazie zasadniczej. W 1/4 finału z kwitkiem oprawiły Niemki. W sobotnim półfinale Polki uległy jednak w trzech setach reprezentacji Chin, tracąc szanse na złoto w Lidze Narodów.
Wciąż miały jednak szansę, aby zakończyć rozgrywki na podium. Warunkiem było pokonanie gospodyń turnieju finałowego, Amerykanek, które w sobotę musiały uznać wyższość Turczynek.
Pierwsza partia była prawdziwym koncertem naszych zawodniczek. Od stanu 12:13 Polki grały jak z nut - z 15 kolejnych akcji wygrały aż 13. Znakomicie grały Różański oraz Stysiak, świetnie funkcjonował blok.
O ile w secie otwarcia Polki wręcz zmiażdżyły rywalki, to w kolejnej odsłonie Amerykanki od razu zyskały prowadzenie. Później konsekwentnie je powiększały, ostatecznie wygrywając niemal równie wysoko - do 16.
Na początku trzeciej partii także to gospodynie prezentowały się lepiej, prowadząc w pewnym momencie 12:9. Druga część seta należała jednak do Polek. W polu serwisowym znakomicie spisała się Stysiak - po jej zagrywkach z 13:15 zrobiło się 19:15. Finalnie nasza kadra wygrała 25:19.
W czwartej odsłonie Polki musiały gonić rywalki i ta sztuka dwukrotnie im się udawała. Od stanu 17:17 gra naszej drużyny mocno się jednak posypała. Po serii błędów biało-czerwone przegrały aż siedem kolejnych punktów, a po chwili całego seta. O losach meczu decydował więc tie-break.
Kluczowa rozgrywa zaczęła się świetnie dla naszej kadry. Punktowy blok i błędy Amerykanek sprawiły, że nasz zespół szybko wyszedł na prowadzenie 5:1. Gospodynie nie zamierzały się jednak poddawać i doprowadziły do remisu 11:11.
W końcówce emocje były ogromne. Przy stanie 13:14 rywalki po raz pierwszy w tie-breaku wyszły na prowadzenie. Nie wykorzystały jednak dwóch piłek meczowych, a nasza kadra wygrała trzy kolejne akcje, zwyciężając 17:15 i sięgając po brąz Ligi Narodów.