Polski siatkarz pokazał wielkie serce. Już zebrał ogromne pieniądze

Już w czwartek rozpoczną się igrzyska olimpijskie. Do Paryża pojechała m.in. reprezentacja Polski w siatkówce. Drużyna prowadzona przez Nikolę Grbicia jest jednym z kandydatów do złotego medalu.

Na liście powołanych zabrakło miejsca dla Bartosza Bednorza. Gracz Asseco Resovii Rzeszów nie uda się do stolicy Francji i najważniejszy turniej w tym roku będzie musiał oglądać w telewizji.

- Dziękuję za wszystko. Dziękuję za setki waszych wiadomości. Mam tylko jedną prośbę… Trzymajcie kciuki za chłopaków, bo zasługują na wszystko co najlepsze - napisał Bednorz na Instagramie.

Tym razem o polskim siatkarzu mówi się nie tylko z powodów sportowych. W związku ze zbliżającymi się urodzinami postanowił on wesprzeć potrzebujących. Na jednej z platform założył zbiórkę.

- Z tej okazji postanowiłem utworzyć skarbonkę, do której was serdecznie zapraszam. Jak wiecie, kocham pomagać i sprawia mi to największą radość i frajdę. Stąd taka moja decyzja - powiedział.

- Liczy się każda złotówka, zrobimy taki "myk". Tym "mykiem" będzie to, że ja zacznę od siebie, wpłacę pewną kwotę i mam nadzieję, że to was zachęci, by dołożyć swoją symboliczną złotówkę. Będzie mi bardzo miło i będę szczęśliwy, że mogę pomóc dzieciaczkom, bo naprawdę jest dużo tych potrzebujących - dodał reprezentant Polski w siatkówce.

Jako pierwszy swoją wpłatę uiścił sam Bednorz. Zawodnik Asseco Resovii przekazał na zbiórkę aż 20 tys. złotych. Obecnie w skarbonce znajduje się ponad 41 tys. euro, czyli blisko połowa celu.