Polski siatkarz kompletnie zaskoczył. Tak upamiętnił igrzyska w Paryżu [WIDEO]

W minioną sobotę reprezentacja Polski w siatkówce zmierzyła się z Francją w finale igrzysk olimpijskich. Biało-czerwoni przegrali wynikiem 0:3.

Mimo porażki, kadra prowadzona przez Nikolę Grbicia odnotowała historyczny sukces. Siatkarze zdobyli pierwszy medal na igrzyskach od 1976 roku.

Niedawno jeden ze srebrnych medalistów olimpijskich kompletnie zaskoczył. Mowa o Łukaszu Kaczmarku, który w finale pełnił rolę rezerwowego.

30-latek postanowił uwiecznić historyczny sukces. W tym celu udał się do tatuatorki ze studia Diamond Duck Tattoo w Lubinie.

Nad prawym łokciem siatkarza znalazło się dzieło upamiętniające igrzyska w Paryżu. Na jego ramieniu wytatuowano Wieżę Eiffla, datę oraz miejsce imprezy i koła olimpijskie.

- Kto poznaje tego pana? Dziś dzień z bardzo pozytywnymi wibracjami. Łukasz Kaczmarek dziękujemy za zaufanie i jeszcze raz ogromne gratulacje, tak trzymać! - napisano na profilu studia tatuażu na Instagramie.