Polscy siatkarze stracili szansę na triumf w Memoriale Wagnera. Zdecydowana porażka biało-czerwonych [WIDEO]

Biało-czerwoni w swoim pierwszym meczu w turnieju niespodziewanie ulegli Słoweńcom - nie ugrali przy tym nawet jednej partii. W sobotę zrehabilitowali się, pokonując 3:1 Francuzów.

W niedzielę, na zakończenie całego turnieju, Polacy zmierzyli się w Włochami. Stawką było wygranie Memoriału Wagnera, bo Słoweńcy nie wykorzystali szansy na triumf, przegrywając z Francuzami.

W pierwszej partii biało-czerwoni szybko pozwolili rywalom odskoczyć na kilka punktów. Słabo spisywał się Wilfredo Leon, który nie kończył piłek w ataku i zawodził w przyjęciu.

Italia była natomiast bezlitosna. Rywale nie pozwolili naszej kadrze na zniwelowanie strat, wygrywając 25:18. Druga odsłona była już zdecydowanie bardziej zacięta.

Tym razem to Polacy zaczęli od prowadzenia 3:0, lecz szybko dali się dogonić rywalom. W końcówce to oni musieli gonić wynik. Nie skończyło się to powodzeniem - przegrali 23:25.

W trzecim secie gra długo toczyła się punkt za punkt. Gdy pomylił się Bovolenta, naszej kadrze udało się odskoczyć rywalom na dwa "oczka". Ostatecznie Polacy zwyciężyli do 21, utrzymując się w całym meczu.

To było jednak zbyt mało, aby pokonać Italię. W czwartej partii Włosi okazali się zdecydowanie lepsi. Zwyciężyli 25:19 i tym samym to oni wygrali tegoroczną edycję Memoriału Wagnera.