Polscy siatkarze nie pozostawili złudzeń rywalom. Szybkie 3:0 i po zabawie!
Reprezentacja Polski w siatkówkę nie pozostawiła złudzeń swoim rywalom z Australii. "Biało-Czerwoni" wygrali bardzo pewnie - 3:0 - i plasują się na drugim miejscu w Lidze Narodów.
Tegoroczna Liga Narodów przebiega po myśli reprezentantów Polski. Nasi zawodnicy przegrali tylko jedno spotkanie - 10 czerwca ulegli Włochom (1:3).
Później jednak zdołali wrócić na dobre tory i wygrali cztery kolejne mecze z rzędu. Na drodze podopiecznych Grbicia próbowały stanąć reprezentacje Bułgarii, Francji, Brazylii oraz Kanady. Łącznie ugrały one dwa sety.
Dziś "Biało-Czerwoni" mieli idealną okazję na powiększenie swojego dorobku punktowego. Ich rywalami byli Australijczycy, którzy zamykają tabelę Ligi Narodów.
Już w pierwszym secie dysproporcja między obiema drużynami była dobrze widoczna. Polacy spokojnie dystansowali swoich rywali, uciekając im na cztery punkty. Przeciwnicy próbowali jeszcze zmniejszyć stratę, ale przy stanie 20:17 zawodnicy Grbicia zagrali koncertową końcówkę - wygrali pięć kolejnych piłek i pewnie zagarnęli pierwszą partię.
W drugiej odsłonie rywalizacji Australijczycy sprawili "Biało-Czerwonym" najwięcej problemów. To nie był najlepszy fragment w wykonaniu naszych zawodników, o czym świadczyło wyjątkowo skromne prowadzenie. Jednocześnie jednak Polacy ani razu nie pozwolili przeciwnikom objąć prowadzenia i ostatecznie wygrali drugiego seta 25:19.
Trzecia partia okazała się decydująca dla dzisiejszego starcia. Początkowo faworyci mieli pewne trudności, ale po efektownym ataku Kaczmarka wyszli na prowadzenie 10:7. Był to moment przełomowy, bowiem nasi reprezentanci, za pomocą Kwolka, dobrych bloków i pomyłek rywali szybko doprowadzili do wyniku 15:8.
Australijczycy znaleźli się wówczas na deskach i straty nie zdołali zniwelować aż do końca spotkania. Ostatecznie Polacy odnieśli najbardziej komfortowy triumf w całym spotkaniu, wygrywając 25:14.
Dzięki temu pewnemu zwycięstwu "Biało-Czerwoni" mają szansę na zajęcie pierwszego miejsca w pierwszej rundzie Ligi Narodów. Lepsza od naszych zawodników jest tylko Francja, która prowadzi przez wzgląd na korzystniejszy bilans setów.
Ostatnim meczem dla zawodników Grbicia w tej fazie turnieju będzie spotkanie z USA. Zaplanowano je na 26 czerwca. Amerykanie plasują się obecnie na piątej pozycji, lecz rozegrali dwa spotkania mniej niż Polacy.