Polacy poznali rywala w finale mistrzostw świata. Były selekcjoner na drodze biało-czerwonych
Reprezentacja Polski poznała rywala w finale siatkarskich mistrzostw świata. Biało-czerwoni zagrają z Włochami.
Italia awansowała do finału bardzo pewnie. Reprezentację Słowenii ograła w trzech setach - wygrywała do 21, 22 i 21.
Najwięcej emocji było w trzeciej partii. Włosi prowadzili w nim 14:10, ale roztrwonili przewagę. Gra długo toczyła się punkt za punkt, ale w decydujących fragmentach seta znów odskoczyli Włosi. Tym razem Słoweńcy nie zdołali ich dogonić.
Włosi mają świetne wspomnienia z katowickiego Spodka. Rok temu zostali w nim mistrzami Europy. W finale wygrali właśnie ze Słowenią.
Mecz Polaków z Włochami będzie miał dodatkowy smaczek. Trenerem reprezentacji Italii jest Ferdinando De Giorgi, który w 2017 roku prowadził biało-czerwonych. Został zwolniony po kompletnie nieudanych mistrzostwach Europy.
60-letni szkoleniowiec ma szansę zdobyć czwarte mistrzostwo świata w swojej karierze. Poprzednie trzy tytuły świętował jako zawodnik w latach 1990-1998.
Finał mundialu rozpocznie się w niedzielę o 21:00. Na Meczykach przeprowadzimy z niego tekstową relację na żywo.
Włochy - Słowenia 3:0 (25:21, 25:22, 25:21)