Oto rywal Polski w ćwierćfinale igrzysk! Siatkarze muszą przełamać klątwę

Oto rywal Polski w ćwierćfinale igrzysk! Siatkarze muszą przełamać klątwę
Liu Dawei / pressfocus
Polscy siatkarze awansowali do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich. Wiemy już, z kim biało-czerwoni zmierzą się w fazie pucharowej.
W ostatnich latach turnieje olimpijskie nie należały do najlepszych w wykonaniu naszych siatkarzy. Aż pięć razy z rzędu odpadali w ćwierćfinałach. Teraz podopieczni Nikoli Grbicia przyjechali do Paryża tylko w jednym celu. Jest nim sięgnięcie po złote medale.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nasi reprezentanci rozpoczęli turniej od rozbicia Egiptu w trzech setach. Później Wilfredo Leon i spółka mieli problemy z Brazylią, ale ostatecznie pokonali ją po tie-breaku.
Polacy zapewnili sobie awans jeszcze przed ostatnim starciem z Włochami. Rywalizacja z mistrzami świata była jednak decydująca w kwestii rozstawienia przed fazą pucharową.
Siatkarski turniej olimpijski rozgrywany jest bowiem w specyficznej formie. Z każdej grupy awansowały po dwie drużyny, a stawkę ćwierćfinalistów uzupełniły dwie najlepsze ekipy z trzecich miejsc. Następnie wszystkich uczestników fazy pucharowej połączono w jedną dużą tabelę. Lider zmierzy się w ćwierćfinale z ósmą ekipą, drugi zespół z siódmym itd.
Polska w ostatnim meczu przegrała 1:3 z Włochami. Tym samym biało-czerwoni zajęli szóste miejsce w dużej tabeli po fazie grupowej. Zespół Grbicia zagra w ćwierćfinale z trzecią Słowenią.
Polska ostatni raz rywalizowała ze Słowenią w połowie lipca przy okazjiMemoriału Huberta Wagnera. Nasza kadra wygrała wówczas 3:1. Pod koniec czerwca biało-czerwoni rozbili Toncka Sterna, Jana Kozamernika i spółkę 3:0 w meczu o brąz Ligi Narodów.
Znamy też potencjalnego rywala Polski w półfinale igrzysk. Szerzej o drabince turnieju piszemy TUTAJ.
Wszystkie spotkania ćwierćfinałowe odbędą się w poniedziałek. Dwa dni później rozegrane zostaną oba półfinały. Siatkarskiego mistrza olimpijskiego poznamy w następną sobotę.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos03 Aug 2024 · 18:56
Źródło: własne

Przeczytaj również