Nikola Grbić ujawnił swoje największe trenerskie marzenie. Nie jest związane z reprezentacją Polski
Nikola Grbić chce dać Polsce złoty medal igrzysk olimpijskich w siatkówce. Największe trenerskie marzenie Serba jest jednak inne.
Polscy siatkarze mają za sobą znakomity rok. Kadra pod wodzą Grbicia wygrała mistrzostwa Europy, Ligę Narodów i awansowała do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich.
W Paryżu celem biało-czerwonych będzie medal. Ostatni raz polscy siatkarze stali na olimpijskim podium w 1976 roku.
Grbić nie ukrywa, po co wybiera się w przyszłym roku do Paryża. Przyznał jednak, że jego prawdziwym marzeniem jest wprowadzenie na olimpijskie podium Serbii.
- Chcę wygrać igrzyska olimpijskie. Przykro mi, że nie będzie to z Serbią, ale pewnego dnia... Kto wie? Zobaczymy, co będzie za jakieś dziesięć lat. Marzę o tym, by poprowadzić reprezentację mojego kraju do medalu igrzysk i być może kiedyś tak się stanie, ale nie widzę, by cokolwiek było robione, aby stworzyć pokolenie zawodników, którzy będą walczyli o najwyższe cele - powiedział Grbić.
50-latek ma już na koncie złoto igrzysk olimpijskich. Zdobył je jeszcze jako zawodnik reprezentacji Jugosławii w 2000 roku.
Grbić ma też za sobą przygodę w roli selekcjonera reprezentacji Serbii. Nie zdołał z nią awansować do igrzysk w 2016 roku.