Nikola Grbić stracił pracę we Włoszech. Może skupić się na reprezentacji Polski

Grbić związał się z Sir Safety Perugia w zeszłym roku. Zadania miał ambitne - miał odzyskać dla klubu mistrzostwo Włoch i odnieść sukces w Lidze Mistrzów.

Nie było ani jednego, ani drugiego. Serbski szkoleniowiec wygrał jedynie Puchar Włoch.

Być może Grbicia pogrążyło podjęcie pracy z reprezentacją Polski. Gino Sirci, właściciel włoskiego klubu, długo zapewniał, że nie zgodzi się, by 48-latek łączył stanowiska. W końcu ogłosił rozstanie z obecnym selekcjonerem reprezentacji Polski.

Wiadomo już, kto będzie następcą Grbicia w Perugii. Klub postawił na Andreę Anastasiego. Włoch w przeszłości prowadził m.in. reprezentacji Polski. Później przez wiele lat pracował w naszym kraju. Ostatnio - w Projekcie Warszawa.