Mocne słowa Vitala Heynena po porażce z Francją. "Czuję się jak g***o"

Polacy przegrali w ćwierćfinale igrzysk 2:3. Na tym etapie turnieju olimpijskiego odpadli już piąty raz z rzędu.

Heynen już w rozmowie z TVP tłumaczył, dlaczego jego zespół przegrał. W wywiadzie dla Eurosportu opowiedział o własnym rozczarowaniu.

- Mieliśmy wysokie cele. Będziemy potrzebować czasu, by to przetrawić. Na ten moment wewnątrz czuję się jak g***o - przyznał Heynen.

Selekcjoner reprezentacji Polski jeszcze raz przyznał, że naszą drużynę mogły zgubić zbyt łatwe zwycięstwa w fazie grupowej.

- Inne ekipy miały dłuższą drogę, by tu dotrzeć. Miały trudne mecze każdego dnia. My mieliśmy zbyt dużo łatwych spotkań. Im dłużej trwał ten mecz, tym więcej mieliśmy problemów. To nie wytłumaczenie, ale musimy zaakceptować to, że byli lepsi - powiedział Heynen.

Belg ma poprowadzić reprezentację Polski we wrześniowych mistrzostwach Europy. Co będzie dalej - nie wiadomo. Jacek Kasprzyk, prezes PZPS, zasugerował, że może dojść do zmiany selekcjonera. Więcej TUTAJ.

W turnieju olimpijskim zostały już tylko cztery drużyny. W półfinałach Brazylia zagra z zespołem Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, a Argentyna spotka się z Francją.