Leon zrezygnował z wielkich pieniędzy. To dlatego zagra w polskim klubie
Wilfredo Leon od przyszłego sezonu będzie zawodnikiem Bogdanki LUK Lublin. Reprezentant Polski wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na grę w PlusLidze.
Leon reprezentuje Polskę od 2019 roku, ale do tej pory nie grał w klubie z naszego kraju. W Europie bronił barw Zenita Kazań i Perugii.
Sytuacja zmieni się w sezonie 2024/25. Leon postanowił podpisać kontrakt w Polsce. Choć nie zostało to jeszcze oficjalnie ogłoszone, będzie grał w Lublinie.
Leon nie kryje, że pod względem finansowym miał lepsze propozycje. Priorytetem dla siatkarza była jednak rodzina.
- Jeśli chodzi o propozycję z najwyższym kontraktem, to przyszła ona z zagranicy. Ale mnie w tej chwili nie chodzi o bicie finansowych rekordów, to nie jest dla mnie punkt numer jeden. Ja po prostu w tej chwili chcę być w Polsce, żeby tutaj posłać moje dzieciaki do szkoły. Gdyby nie było tego aspektu, a miałbym patrzeć tylko przez pryzmat pieniędzy, to mogłem dokonać innego wyboru - stwierdził Leon w rozmowie z Interią.
- Gdyby patrzeć tylko na pieniądze, to powiedzmy otwarcie – dziś wszyscy szliby do Rosji. Mówiąc wprost Zenit Kazań, w którym grałem przed laty, oferował mi większe pieniądze niż Perugia. Do czego zmierzam? Gdyby to był mój priorytet w życiu, to po co miałbym w 2018 roku przenieść się stamtąd do Włoch, a teraz do Polski? Oczywiście pieniądze są ważne, tego nie możemy ukrywać, ale na przeciwwadze równie wysoko stawiam inne kwestie. Przykładowo zdrowia nie kupisz - podsumował siatkarz.
W najbliższym czasie Leona czekają występy w reprezentacji Polski. Kulminacją sezonu kadrowego będą igrzyska olimpijskie w Paryżu. Biało-czerwoni czekają na medal tej imprezy od 1976 roku.