Kolejne zwycięstwo polskich siatkarzy w PŚ! Rywale nie mieli szans

Trener Vital Heynen znów pokazał, że nie boi się eksperymentów i na mecz z Egiptem wystawił następującą "szóstkę": Michał Kubiak, Łukasz Kaczmarek, Artur Szalpuk, Norbert Huber, Damian Wojtaszek i Marcin Komenda.

Polacy rozpoczęli mecz od niespodziewanej dwupunktowej straty (6:8), by po chwili wyraźnie prowadzić (16:10). Rywale nie byli w stanie przeciwstawić się podopiecznym Heynena, którzy imponowali w bloku i kończyli kolejne kontrataki. Ten set zakończył się wynikiem 25:19.

Początek drugiej partii także należał do biało-czerwonych. Po bloku Komendy i Kłosa było 6:2, a następnie błysnął Szalpuk, któremu należą się duże brawa za dzisiejszy występ. Polakom zdarzył się chwilowy przestój, który trwał do stanu 10:10. Chwilę wcześniej Egipcjanie nie mogli zgodzić się z decyzją sędziów, którzy źle policzyli punkty, przerwa w grze pełna dyskusji trwała dobre kilka minut. W kolejnych akcjach nasi siatkarze wypracowali trzy punkty zapasu, a po kolejnym bloku Kłosa przewaga wzrosła już do 6 "oczek". Seta zakończył pewnym atakiem Norbert Huber.

W trzeciej partii Polacy dopełnili formalności, w pełni kontrolując wydarzenia na parkiecie. 8:4, 16:10, a na koniec 25:16. Egipcjanie popełniali kolejne błędy, a w ataku rozkręcił się na dobre Muzaj. Dobrą zmianę dał Śliwka, który zastąpił Kubiaka.

W piątek Polska zagra z Australią.