Jastrzębski Węgiel w półfinale PlusLigi. Istotne zwycięstwo mistrzów Polski

Jastrzębski Węgiel miał spore problemy w rywalizacji z ekipą z Gdańska. Chociaż mistrzowie byli faworytami ćwierćfinałowych spotkań, bardzo źle zaczęli całą serię. Przegrali bowiem pierwsze spotkanie 2:3.

W klubie zapanował wówczas chaos. Zwolniono między innymi trenera Andreę Gardiniego. Istniała bowiem uzasadniona obawa, że Jastrzębski odpadnie z rozgrywek już na etapie ćwierćfinału.

Konkretne ruchy okazały się jednak trafione. Drugie spotkanie padło łupem podopiecznych Nicoli Giolitiego, który wcześniej pełnił funkcję asystenta poprzedniego trenera. Tym samym udało się wyrównać stan rywalizacji i doprowadzić do decydującego starcia na parkietach w Jastrzębiu-Zdroju.

Tam gospodarze nie pozostawili rywalom najmniejszych złudzeń. Pokonali Trefl Gdańsk w trzech setach, absolutnie dominując w całym spotkaniu.

Skalę ich zwycięstwa najlepiej oddaje fakt, że mistrzowie Polski stracili maksymalnie 18 punktów w jednym secie. Ich zwycięstwo nie było zagrożone nawet na krótki moment.

Teraz Jastrzębski Węgiel może skoncentrować się na meczu półfinałowym. Do najlepszej czwórki, oprócz aktualnych mistrzów, awans wywalczyły także Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Aluron CMC Warta Zawiercie, a także PGE Skra Bełchatów. To właśnie ostatni zespół będzie najbliższym rywalem ekipy Giolitiego.