"Grbić będzie z tego rozliczany". Świderski wyznaczył siatkarzom cel na igrzyska olimpijskie
Sebastian Świderski wyjaśnił, jaki cel postawiono przed Nikolą Grbiciem przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Serb ma być rozliczany z jego wykonania.
Za polskimi siatkarzami świetny rok. Zdobyli mistrzostwo Europy, wygrali Ligę Narodów i bardzo pewnie awansowali do igrzysk olimpijskich.
Po imprezie w Paryżu wygaśnie kontrakt Grbicia. Jego agent niedawno podgrzał atmosferę - napisało o serwie jako o aktualnym i przyszłym selekcjonerze reprezentacji Polski. Te słowa, jak podkreśla Świderski, były przedwczesne.
- Trzeba przejść przez wszystkie etapy. Na razie tematem zajmuje się prezydium, wkrótce będziemy mieli spotkanie zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej i jeżeli wyrazi on chęć dalszej współpracy - a głęboko wierzę, że tak będzie - to usiądziemy do rozmów i będziemy negocjować nową umowę - powiedział Świderski w rozmowie z Interią.
Polacy pojadą na igrzyska z dużymi nadziejami. Chcą przerwać klątwę ćwierćfinałów - na tym etapie kończyli wszystkie igrzyska od 2004 roku. Na medal czekają od 48 lat.
Na przyszłości Grbicia może zaważyć właśnie to, co stanie się w Paryżu. Świderski wskazał, jakie zadanie postawiono przed Serbem.
- Trener Grbić sam sobie stawia cele minimum, którymi zawsze jest walka o najwyższe cele. Tak samo jest w przypadku igrzysk - selekcjoner jedzie po medal i z tego będzie rozliczany - wyjaśnił Świderski.