Duża niespodzianka w polskiej grupie! Siatkarze znów mają szansę na pierwsze miejsce

Podopieczni Vitala Heynena z pewnością zdecydowanie lepiej wyobrażali sobie pierwszy mecz na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. W sobotę przegrali 2-3 z Iranem.

Dwa dni później "Biało-Czerwoni" zrehabilitowali się w starciu z Włochami, pokonując Italię bardzo pewnie - 3-0. W środę z kolei pokonali najsłabszą w naszej grupie Wenezuelę 3-1, o czym przeczytasz TUTAJ.

Jeśli Polacy nie stracą już żadnych punktów w fazie grupowej, z pewnością skończą ją na pierwszym miejscu. Przyczyną jest niespodzianka w pierwszym środowym meczu z Tokio.

Iran, który po zwycięstwie z "Biało-Czerwonymi" bez problemu uporał się z Wenezuelą, tym razem okazał się zdecydowanie słabszy od Kanady. To zawodnicy z Ameryki Północnej zdominowali rywali.

Przewagę Kanadyjczycy zdobyli błyskawicznie. Zaczęli spotkanie od prowadzenia 4:0, a później jeszcze je powiększali. Ostatecznie pierwszą partię wygrali do 16.

Kolejne dwa sety były już nieco bardziej wyrównane, ale w obu w końcówkach skuteczniejsi byli Kanadyjczycy. W efekcie zwyciężyli 3-0, odnosząc pierwsze zwycięstwo w całym turnieju. Dzięki temu Polacy znów mają wszystko w swoich rękach.