Bolesna lekcja dla polskich siatkarek! Brazylia była za mocna, szaleństwo w jednym z setów
Reprezentacja Polski siatkarek przegrała 0:3 z Brazylią w ostatnim meczu fazy grupowej. Biało-czerwone były o włos od wygrania drugiej partii. Porażka 36:38 rozbiła nasz zespół i napędziła rywalki.
Polskie siatkarki miały szansę na to, aby zająć pierwsze miejsce po fazie grupowej. Warunkiem była jednak wysoka wygrana z Brazylijkami bez straty seta.
Szybko stało się jasne, że ten plan się nie powiedzie. Polki rozpoczęły co prawda mecz od prowadzenia 7:4, lecz przy stanie 13:12 straciły aż pięć kolejnych punktów.
Nasze siatkarki próbowały jeszcze odrabiać straty, lecz ostatecznie musiały uznać wyższość rywalek. Brazylia wygrała w secie otwarcia 25:21.
Prawdziwe emocje przyniosła jednak końcówka drugiej partii. Gdy Polki przegrywały 19:24, nic nie zwiastowało jeszcze dramaturgii. Nasze zawodniczki wygrały jednak sześć kolejnych punktów, a po asie serwisowym Korneluk miały piłkę setową.
Później walka toczyła się na przewagi. Przy stanie 31:30 dla naszej kadry wydawało się, że pomyliła się Rosamaria. Brazylijki wzięły jednak challenge i okazało się, że piłka dotknęła bloku. Ostatecznie po pasjonującym boju Brazylijki wygrały 38:36.
To zdecydowanie podłamało naszą kadrę i napędziło przeciwniczki. Trzeci set był już formalnością. Biało-czerwone ugrały w nim zaledwie 14 punktów i przegrały całe spotkanie 0:3. Już wcześniej zapewniły sobie jednak awans do ćwierćfinału. Tam czeka nas mecz z USA - więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.