Bezlitosna kara dla Polaka. Wywołał ogromny skandal [WIDEO]

W 2024 roku Maciej Muzaj opuścił Plus Ligę i przeniósł się do Japonii. Jego nowym klubem zostało Tokio Great Bears. W przeszłości grał on też w barwach Projektu Warszawa, Perugii i Trefla Gdańsk.

Wiele wskazuje jednak na to, że przygoda 30-latka w Azji nie potrwa długo. Podczas meczu z Osaką Blueton (1:3) wielokrotny reprezentant Polski doprowadził do skandalu. Wszystko nagrały kamery.

Muzaj wdał się w konfrontację słowną z gwiazdą rywali, Miguelem Angelem Lopezem. Polak rzucił w stronę Kubańczyka kilka nieprzyjemnych słów. Jego reakcja okazała się na tyle ostra, że sędzia wyrzucił go z parkietu. Jak się okazuje, nie jest to koniec konsekwencji.

- Muzaj wygłosił dyskryminujące i obraźliwe uwagi w stosunku do przeciwnika podczas meczu Tokio Great Bears - Osaka Blueton. Zgodnie z artykułem 21 przepisów dyscyplinarnych, SVL postanowiło zawiesić Muzaja w drugim meczu z Osaką, który odbędzie się w niedzielę 2 marca - przekazała liga.

Początkowa kara Muzaja obowiązywała na jedno starcie. Po posiedzeniu komisji jej przedstawiciele doszli do wniosku, że Polak powinien zostać ukarany w dużo większym stopniu. Tak się stało w środę.

W efekcie na 30-latka zostało nałożone zawieszenie na okres dziesięciu spotkań. Co więcej, musi on zapłacić równo pół miliona jenów kary. W przeliczeniu na polską walutę daje to 13 tys. złotych.