"Apeluję do każdego kibica". Zdecydowane słowa Kochanowskiego po finale igrzysk
Jakub Kochanowski zaapelował do dziennikarzy i kibiców. Polski siatkarz na antenie Polsatu Sport wygłosił specjalne słowa po porażce z Francją w finale igrzysk olimpijskich.
W sobotnie popołudnie ekipa Nikoli Grbicia stanęła przed szansą na zdobycie złotych medali olimpijskich. Polska awansowała do finału po fantastycznych zwycięstwach nad Słowenią i Stanami Zjednoczonymi.
W decydującym meczu biało-czerwoni nie zdołali jednak wspiąć się na poziom Francji. "Trójkolorowi" po raz drugi z rzędu wygrali siatkarskie igrzyska.
Polacy mają jednak powody do zadowolenia. Po raz pierwszy od 48 lat nasi siatkarze stanęli na podium olimpijskim.
- Każda polska reprezentacja pracowała na to od poprzedniego medalu, który był już tak dawno temu, że niewielu z nas to pamięta jako kibice na żywo. Dla każdego zawodnika, który był na podium, to jest zwieńczenie jego kariery, długiej, średniej, krótkiej, to bez znaczenia. To na pewno ukoronowanie kariery - podkreślił Kochanowski na antenie Polsatu Sport.
Środkowy podkreślił, że należy cieszyć się ze srebra. Nie można bowiem uznawać za pewnik kolejnych sukcesów na igrzyskach olimpijskich.
- Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko, ale jest jeszcze margines na ten medal wyżej. Ale trzeba też z pokorą podchodzić do tego wszystkiego, co się dziś wydarzyło. Nikt nie wie, co się wydarzy w przyszłości. Może to dopiero nasz początek olimpijskiej przygody w strefie medalowej, a może nasz koniec. Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Apeluję do każdego kibica, dziennikarza i do nas, żebyśmy podchodzili do tego medalu z uśmiechem na ustach, że ten medal w ogóle mamy - dodał.