Ale mecz rywali polskich siatkarzy! Twarda walka potęg
Za nami pierwszy mecz w grupie polskich siatkarzy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Włochy po emocjonującej walce wygrały z Brazylią 3:1.
Pierwsza partia długo układała się po myśli Brazylii, która trzymała rywali na dystans trzech punktów. Końcówka należała jednak do Włochów: najpierw doprowadzili do remisu, a inicjatywę przejęli w kluczowym momencie seta. Dwa decydujące punkty zdobyli blokiem! 25:23 dla Italii.
W drugiej partii wynik falował. Włosi zaczęli od czteropunktowego prowadzenia, ale szybko dali się dogonić Brazylii. Sytuacja się powtórzyła. Italia po akcjach Galassiego i Michieletto prowadziła 17:13, później miała trzy piłki setowe i... nagle stanęła. Brazylijczycy zdołali doprowadzić do gry na przewagi, mieli piłkę na zwycięstwo w secie, ale nie wykorzystali swojej szansy. Włosi raz przejęli inicjatywę i wygrali 27:25.
Brazylijczycy odgryźli się w trzecim secie. Szybko przejęli inicjatywę i wypracowali sobie solidną przewagę. Udawało im się niemal wszystko. Po punktowym bloku Lucasa prowadzili już 19:12. Siedem punków przewagi utrzymali do końca seta. 25:18!
Początek czwartego seta to walka punkt za punkt. W środkowej fazie seta zaczęli odjeżdżać Włosi, którzy po błędzie Lucasa w ataku prowadzili już 15:11. Brazylijczycy walczyli, byli w stanie odrobić część strat, ale nie złamali rywale. Końcówka partii to festiwal zepsutych zagrywek. Włosi zdobyli decydujący punkt po błędzie Lucasa. 25:21!
Włosi kolejny mecz rozegrają we wtorek. Ich rywalem będzie Egipt. Dzień później Brazylijczycy zagrają z reprezentacją Polski.
Włochy - Brazylia 3:1 (25:23, 27:25, 18:25, 25:21)