Złota Piłka 2024 wg redakcji Meczyki.pl. Wybraliśmy zwycięzcę! Wygrał o jeden punkt

Złota Piłka 2024 wg redakcji Meczyki.pl. Wybraliśmy zwycięzcę! Wygrał o jeden punkt
Pixxmixx/Pixathlon / SIPA / PRESSFOCUS / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Redakcja Meczyki.pl28 Oct · 15:00
Komu należy się tegoroczna Złota Piłka? Jako redakcja Meczyki.pl przeprowadziliśmy własne, wewnętrzne głosowanie w tym plebiscycie. Poznajcie jego wyniki!
Zanim poznamy oficjalnego zwycięzcę plebiscytu Złotej Piłki 2024, zapraszamy do zapoznania się z wynikami naszego, wewnątrzredakcyjnego głosowania. Każda z 12 niżej wymienionych osób wytypowała swoje TOP5, na podstawie którego zliczyliśmy sumę punktów, dopisując w tabeli:
Dalsza część tekstu pod wideo
  • pięć “oczek” za pierwsze miejsce,
  • cztery za drugie,
  • trzy za trzecie,
  • dwa za czwarte,
  • jeden za piąte.
Głosowali: redaktor naczelny Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk oraz: Janusz Basałaj, Dominik Budziński, Dawid Dobrasz, Mateusz Hawrot, Kamil Kobielski, Krystian Kobielski, Maciej Łuczak, Radosław Przybysz, Maja Strzelczyk, Samuel Szczygielski i Łukasz Wiśniowski.
Najczęściej padały nazwiska pięciu piłkarzy, których szerzej prezentujemy poniżej, łącznie zaś oddano głosy na osiem nazwisk. O zwycięstwie zadecydowała najmniejsza możliwa różnica - dokładnie jeden punkt.

Oto klasyfikacja Złotej Piłki 2024 według redakcji Meczyki.pl:

8. Raphinha (FC Barcelona) 2 pkt
7. Lautaro Martinez (Inter Mediolan) 3 pkt
6. Lamine Yamal (FC Barcelona) 5 pkt
***

5. Jude Bellingham (Real Madryt) - 15 pkt

W ubiegłym sezonie Real wygrał Ligę Mistrzów i mistrzostwo Hiszpanii, a Jude Bellingham był jednym z głównych architektów tego sukcesu. Anglik nie potrzebował czasu na aklimatyzację i błyskawicznie, tuż po transferze z Borussii Dortmund, został liderem drużyny. Fantastycznie wyglądał przede wszystkim w ofensywie, pozwalając zapomnieć, że klub dopiero co opuściła podstawowa strzelba, Karim Benzema. Łącznie Jude wykręcił bilans 23 goli i 13 asyst. Szczególnie w pierwszej połowie sezonu grał rewelacyjnie. W drugiej trochę obniżył loty, miał problemy zdrowotne, ale za cały rok zasłużył na wielkie brawa. Dwoił się też i troił, by Anglia sięgnęła po mistrzostwo Europy. Zakładamy, że gdyby to się udało, właśnie on mógłby dziś odbierać Złotą Piłkę. Choć w ostatnim czasie Bellingham wygląda słabiej, to nie zapominajmy, ile zrobił w sezonie 2023/24. Top.

4. Toni Kroos (Real Madryt) - 23 pkt

Ta historia mogła mieć fantastyczne zakończenie. Możemy napisać to samo, co wyżej przy Angliku. Jesteśmy wręcz przekonani, że gdyby Niemcami wygrali EURO, Kroos byłby pewniakiem do głównej nagrody. Ten scenariusz się jednak nie ziścił, a słynny pomocnik w ostatnim meczu w karierze wypadł poniżej oczekiwań. Cały turniej miał jednak pozytywny, podobnie jak i pożegnalny sezon w Realu. Genialny Kroos robił swoje i regularnie dokładał cegiełki, by “Los Blancos” ustrzelili najważniejszy dublet. Obecnie jak na dłoni widać, ile wnosił do tego zespołu i jak bardzo dziś go brakuje. W naszym plebiscycie zajął czwartą pozycję.

3. Dani Carvajal (Real Madryt) 33 pkt

Troje głosujących w naszej redakcji wskazało Carvajala jako numer jeden plebiscytu. I choć łącznie Hiszpan skończył na najniższym stopniu podium, to warto docenić jego doskonały miniony sezon. Oczywiście, nie wykręcał liczb jak piłkarze ofensywni, ale i tak zdołał zanotować kilka goli i asyst. W tym tę najważniejszą bramkę, w finale Ligi Mistrzów z Borussią. W obronie wyglądał jak za najlepszych lat, nie będzie przesadą stwierdzenie, że przeżywał drugą młodość. A przecież był czas, że trąbiono o konieczności pozyskania nowego prawego obrońcy, bo “Carva” już nie dojeżdża na poziom Realu. Nic bardziej mylnego. Kapitan, lider, serce madryckiej orkiestry. Plus triumfator mistrzostw Europy. Zasłużył na wyróżnienie, a takim jest obecność w czołowej trójce. Ciekawe, czy głosujący na całym świecie docenią Carvajala równie mocno - wiemy, że obrońcy nie mają w Złotej Piłce lekko.

2. Vinicius Jr. (Real Madryt) - 49 pkt

Jeden punkt. Tyle zabrakło Viniciusowi, by sięgnąć po wygraną w naszym głosowaniu. Różnica na szczycie była zatem najmniejsza z możliwych. U nas “Vini” został wskazany jako nr 1 przez cztery osoby. Sezon 2023/24 miał kapitalny. Strzelił 24 gole, zanotował 11 asyst i poprowadził Real do dubletu. W samej Lidze Mistrzów, która stała się jego królestwem, wykręcił bilans sześć plus pięć. Dwie bramki wrzucił w półfinale Bayernowi, trafił też w finale, w lidze był bohaterem wiosennego El Clasico. Do pełni szczęścia zabrakło popisu na Copa America. Niemniej, gwiazda skrzydłowego z Madrytu świeciła najmocniej jak się dało. Czapki z głów.

1. Rodri (Manchester City) - 50 pkt

W głosowaniu redakcji Meczyki.pl najwięcej punktów uzbierał Rodri i to on jest zwycięzcą naszego plebiscytu. Może i nie zdobył Ligi Mistrzów, ale był kluczową postacią znów mistrzowskiego Manchesteru City oraz fundamentem złotej reprezentacji Hiszpanii na EURO. Talizman i najważniejszy piłkarz Pepa Guardioli. Pomocnik kompletny, który na nowo zdefiniował grę “defensywnego” pomocnika. Jaki on defensywny, jeśli jego klubowy wynik goli i asyst z ubiegłego sezonu wynosi odpowiednio dziewięć i 14? W samej klasyfikacji kanadyjskiej Premier League wykręcił 17 punktów. Kiedyś w drugiej linii równali do Busquetsa, dziś można równać do Rodriego. Może lepszej, a na pewno bardziej wszechstronnej wersji legendarnego pomocnika Barcelony. U nas wygrał. Ale walka była naprawdę wyrównana.
top5 złota piłka 2024 wg meczyki.pl
własne

Przeczytaj również