Z wizytą w koszulkowym raju. Tam kupisz wszystko. Tłumy walą drzwiami i oknami

Z wizytą w koszulkowym raju. Tam kupisz wszystko. Tłumy walą drzwiami i oknami
Classic Football Shirts
Piotrek - Przyborowski
Piotrek Przyborowski08 Feb · 15:54
Dla kolekcjonerów to prawdziwa mekka. Jeśli ktoś zbiera koszulki piłkarskie, musiał choć raz trafić na ich stronę. Projekt Classic Football Shirts już dawno wyrwał się jednak z ram zwykłego sklepu internetowego. My odwiedziliśmy ich londyńską siedzibę, aby dowiedzieć się więcej o tej niezwykłej, piłkarskiej subkulturze.
Wycieczka do Londynu dla wielu z nas oznacza stałe punkty programu. Buckingham Palace, Trafalgar Square, Big Ben. Stolica Wielkiej Brytanii ma mnóstwo do zaoferowania. Podczas gdy dla większości turystów to właśnie zabytki, muzea czy teatry stanowią główny cel ich podróży, każdy prawdziwy kibic piłkarski chce w tym mieście odwiedzić jeszcze jedno miejsce. To położony nieopodal stacji metra Aldgate sklep Classic Football Shirts. Uwaga, bo na miejscu można jednak łatwo stracić głowę, wpaść w zakupowy wir i skusić się na coś z przeogromnej kolekcji koszulek z całego świata.
Dalsza część tekstu pod wideo

Od imprezy do muzeum

Ale aby właściwie rozpocząć tę historię, z Londynu musimy udać się 200 mil na północ. Historia koszulkowego imperium zaczęła się bowiem w Manchesterze, gdzie w czasie studiów na kierunku zarządzania poznali się Doug Bierton i Matt Dale. Dwaj fanatycy futbolu i kolekcjonerzy piłkarskich trykotów. Brat pierwszego po latach wspominał w wywiadzie dla BBC, że Doug już jako dziecko miał smykałkę do wyszukiwania ciekawych okazów. Podczas gdy jego koledzy najczęściej paradowali w koszulkach Manchesteru United, ten wolał postawić na trzeci komplet mało znanego europejskiego klubu.
Był rok 2006, wszyscy wyczekiwali mundialu w Niemczech. Doug z kolei szykował się na studencką imprezę, na którą chciał udać się w koszulce Paula Gascoigne. Znalazł taką za pięć funtów w sklepie dobroczynnym. Kilka dni później wystawił ją na eBayu i sprzedał za… 50. To właśnie wtedy w głowach Anglików narodził się pomysł na biznes. Chwilę potem kumpel postawił im stronę internetową, a ich studencki dom zaczął zapełniać się stertami koszulek wyszukiwanymi na najróżniejszych aukcjach w sieci. Tak oto powstał sklep, który miał zrewolucjonizować podejście do retro-trykotów.
W tamtym czasie rozpoczynał się boom na sprzedaż internetową. Anglicy spędzili kolejne miesiące, przeszukując strony z całego świata. Wreszcie odezwał się do nich Ettore, włoski kolekcjoner, który znalazł dla nich ogromny magazyn z zalegającymi zapasami sprzętu AC Milan. W międzyczasie młodzi przedsiębiorcy wzbogacili się o kilka ciekawych kolekcji od innych sprzedawców. Nawiązali współpracę z pierwszymi piłkarzami. Z miesiąca na miesiąc ich sklep stawał się coraz popularniejszy. W 2017 roku w National Football Museum w Manchesterze miała miejsce wystawa ich kolekcji, które trafiły też do Londynu, Moskwy, Nowego Jorku i Tajlandii. Kolejny krok w rozwoju pozostawał kwestią czasu.

Wymarzona robota

Tym krokiem było rzecz jasna otwarcie sklepu stacjonarnego. Classic Football Shirts już wcześniej organizowało tymczasowe stoiska, ale stałe miejsce okazało się niezbędne. Na pierwszą lokalizację Doug i Matt wytypowali rodzinny Manchester. Później otworzyła się filia w Londynie, a w międzyczasie w wielu lokalizacjach pojawiały się sklepy w formule tzw. “pop-up store”. Jeden z nich, mieszczący się w Nowym Jorku, w zeszłym roku został przemianowany już na kolejną stałą placówkę. Wszystkie miejsca łączy to, że można tam znaleźć pełno wyjątkowych koszulek i absolutnych fanatyków futbolu.
Classic Football Shirts 2
Classic Football Shirts
- Pracuję tu już od trzech lat. Tak jak wielu z nas, byłem po prostu klientem Classic Football Shirts. Zresztą niemal za każdym razem kiedy tu przychodziłem, mówiłem do pracujących wtedy osób, że mają wymarzoną robotę. Przez lata zaprzyjaźniłem się z ekipą z CFS. Kiedy byłem już nieco starszy, zobaczyłem, że poszukują nowego pracownika. Zaaplikowałem i zostałem przyjęty. Podobnie jak reszta moich kolegów z pracy, jestem wielkim fanem piłki i kolekcjonerem. To pewnie też dlatego jest tak pozytywne środowisko - mówi w rozmowie z nami Ronnie z Classic Football Shirts London, w którym jest również odpowiedzialny za media społecznościowe.
Nasz rozmówca wskazuje, że wśród najpopularniejszych wyborów klientów wymienić należy największe piłkarskie klasyki, takie jak: Manchester United, Arsenal, Liverpool, Real Madryt, Barcelona, AC Milan. Wśród reprezentacji przoduje natomiast Brazylia. Piłka nożna jako biznes jest jednak dość mocno podporządkowana czynnikowi losowemu, czyli wynikom. Nie inaczej jest również w przypadku koszulek piłkarskich, których popularność zmienia się w zależności od danego okresu w futbolowym kalendarzu czy postawy na boisku poszczególnych zespołów.
- Kiedy nadchodzi wielki turniej reprezentacyjny, oczywiście wszyscy chcą koszulkę reprezentacji Anglii - i dotyczy to zarówno lokalsów, jak i turystów. Kiedy mamy finał Ligi Mistrzów, popularne są trykoty klubów w nim grających. Tak było szczególnie w przypadku Borussii Dortmund, której nikt specjalnie nie spodziewał się w tym finale, więc kiedy ta do niego dotarła, jej koszulki rozchodziły się jak świeże bułeczki. Dużo zależy od tego, co się dzieje na boisku. W obecnym sezonie Manchester City nie radzi sobie za dobrze, dlatego sprzedaż jego koszulek jest słaba. Na drugim biegunie mamy natomiast Liverpool, który notuje świetny sezon, co napędza też sprzedaż - opowiada nasz rozmówca.

Autentyki w cenie

Londyński sklep odwiedziliśmy w sobotnie przedpołudnie, ale właściwie nie ma pory dnia, kiedy brakowałoby w nim klientów. Pochodzą oni z całego świata, trafili też do CFS z różnych powodów. Jedni usłyszeli kiedyś o legendzie tego sklepu i postawili sobie za cel, by go wreszcie odwiedzić. Inni postanowili przyjść po prostu popatrzeć na cenne zbiory i porobić ich zdjęcia. Była oczywiście grupa kolekcjonerów, która zawitała po konkretną koszulkę. Niektórzy szukali z kolei prezentu dla chłopaka, męża czy brata - choć tu warto zaznaczyć, że od dłuższego czasu w ofercie sklepu znajdują się też koszulki dla pań.
Classic Football Shirts 3
Classic Football Shirts
- My o Classic Football Shirts dowiedzieliśmy się chyba z TikToka czy Instagrama. Gdzieś wyskoczył nam materiał z ich koszulkami. Przyszliśmy tu popatrzeć na to, co mają w swojej ofercie, ale jeśli wpadnie coś w dobrej cenie, chętnie też byśmy kupili jakąś retro koszulkę. Szukamy jakiejś Barcelony, Bayernu, Arsenalu lub Liverpoolu. My sami jesteśmy kibicami piłkarskimi, ale widzimy, że coraz więcej osób niekoniecznie związanych ze sportem nosi takie koszulki. Moda i futbol mocno się ze sobą przeplatają - opowiada Staś, który do sklepu trafił wraz ze swoimi kolegami: dwoma Janami oraz Oliwierem.
Grupa młodych polskich turystów pojawiła się w sklepie w drodze na mecz West Hamu, który tego dnia podejmował u siebie Crystal Palace. Mimo że Londyn nie należy raczej do grona najtańszych miast dla świecie, pod względem turystyki piłkarskiej stosunek ceny do jakości może okazać się całkiem sensowny. Bilety na ten mecz “Młotów” można było bowiem dostać w przyzwoitych cenach. Nie dziwi więc, że jadący na to spotkanie turyści postanowili odpowiednio się przygotować, a cały proces miał również objąć odpowiednie przygotowanie garderoby. W takiej sytuacji CFS okazuje się idealnym miejscem na zakupy.
- Pochodzimy z Belgii i my do Londynu też przyjechaliśmy na mecz West Hamu. Przyszliśmy do Classic Football Shirts w konkretnym celu - chcemy znaleźć jakieś koszulki tego zespołu. Nie ma dla nas znaczenia, czy będzie to jakiś retro wzór czy nowy komplet. To bardzo ładny sklep i co najważniejsze - wszystkie koszulki są tu zweryfikowane, dlatego kupując w nim, wiesz, że pozyskujesz autentyczny produkt. To na pewno ważne dla klientów. W Belgii nie mamy tego typu sklepów stacjonarnych. Jeśli już coś istnieje, to dotyczy bardziej koszulek noszonych przez piłkarzy i działa tylko w Internecie - zdradza nam Emilie.

Konsola i kawka

Gwarancja jakości jest tym, z czego słynie Classic Football Shirts. W sklepie nie znajdziemy wszechobecnych w aktualnym świecie podróbek. A przecież w teorii koszulkę może tu sprzedać każdy. Wystarczy tylko wypełnić formularz w Internecie i czekać na wiadomość od zespołu CFS. Tyle że później taka koszulka przechodzi drobiazgowy proces autentykacji. Dzięki takiemu podejściu sklep zachowuje z jednej strony najwyższe standardy, a z drugiej zaś ryzyko sprzedaży czegoś nieoryginalnego jest wówczas po prostu zerowe, a klient ma poczucie, że płaci za odpowiednią jakość.
- Jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że mamy świetny zespół odpowiedzialny za autentykację koszulek, dlatego możemy być spokojni o to, co sprzedajemy. Ich wiedza i doświadczenie są przeogromne. Przez to też nie odczuwamy aż tak rosnącego rynku fejków. Myślę, że to jeden z największych powodów do dumy CFS, że sprzedajemy tylko i wyłącznie oryginalne koszulki. Nie sądzę więc, żeby to stanowiło też dla nas problem w przyszłości. Oczywiście ceny są coraz większe, ale przecież nie dotyczy to tylko koszulek piłkarskich - mówi Ronnie.
Sklep przez niemal dwie dekady wyrobił sobie markę, którą doceniają nie tylko kibice, ale również znane osobistości ze świata futbolu. Właściciele na stronie chwalą się współpracą z takimi osobistościami jak Giorgio Chiellini, David Beckham, Ian Wright czy Rio Ferdinand. Firma zaangażowała się też w sponsoring. Na przestrzeni lat wspierała najstarszy piłkarski klub na świecie, czyli Sheffield Wednesday, piłkarze Burnley awansowali z jej logo na koszulkach do Premier League, a Gianluigi Buffon zakończył karierę w Parmie. Również same sklepy przeszły metamorfozę. To już nie tylko miejsca, gdzie przychodzi się na zakupy.
- Mamy tutaj kawiarnię, przy której aktualnie ustawiona jest fotobudka z lat 60., ale wcześniej można było tu np. pograć na Playstation 2. To miejsce, gdzie można napić się kawy, pograć w stare gry piłkarskie i po prostu się zrelaksować. Nie wszyscy przychodzą do nas tylko i wyłącznie po to, aby coś kupić. Niektórzy po prostu chcą przejrzeć, co się nowego u nas pojawiło, a potem idą sobie miło spędzić czas do kawiarni. Praca na barze tutaj sprawia więc czasem równie dużo radości. Można porozmawiać z ludźmi i trochę się wyluzować - zauważa nasz rozmówca.

Nie tylko na boisku

Bierton i Dale stworzyli więc środowisko, w którym dobrze czują się zarówno klienci, jak i pracownicy, co w handlu nie zawsze jest oczywistością. Jednocześnie ich sklep idealnie łączy pokolenia i bazuje w równej mierze na nostalgii. W zależności od grupy wiekowej, dany klient celuje po prostu w inny produkt. Dla jednych najcenniejszym okazem będą stroje Argentyny z MŚ 1986, a inni będą z wytęsknieniem spoglądać na trykoty z EURO 2008. W Classic Football Shirts każdy znajdzie coś dla siebie i chyba to jest jego kluczem do sukcesu.
- Znalazłem ten sklep w Google’u. Jestem fanem piłkarskim i kiedy zobaczyłem, że jest tutaj taki fajny sklep, musiałem go odwiedzić. Chętnie kupiłbym coś z lat 90., bo to mój ulubiony okres. Nie ograniczam się tylko do koszulek polskich zespołów, może być też coś zagranicznego. Takim wymarzonym celem byłoby PSG lub Legia. Teraz zresztą wraca moda z tamtych czasów i to też widzimy w nowych projektach. Wtedy koszulki były jednak znacznie luźniejsze, obecnie dużo bardziej zwraca się uwagę na to, by przylegały do ciała - zauważa Tomek, Polak mieszkający na co dzień w Peterborough, którego również spotkaliśmy tego dnia w sklepie.
Ten wzrost popularności retro-koszulek obserwujemy zresztą nie tylko przy okazji wizyty w Londynie. Kluby piłkarskie z całego świata również dostrzegły ów trend. Producenci wypuszczają coraz więcej kolekcji nawiązujących do tych sprzed lat. Jednocześnie na ulicach obserwujemy więcej osób, które traktują koszulki piłkarskie jako stały element swojego stroju codziennego. I choć pewnie dwie dekady temu pewna dwójka angielskich studentów nie mogła tego przewidzieć, ale oni również dołożyli cegiełkę do rozpowszechnienia tej kultury.
Classic Football Shirts 4
Classic Football Shirts
- Pamiętam, jak kiedyś przyszedł do nas gość z wytatuowanym logo naszego sklepu. Mamy tutaj taką ścianę sław, na którą przyklejamy fotki ze znanymi postaciami odwiedzającymi CFS. Nie mogliśmy się powstrzymać, by nie zrobić sobie zdjęcia z tym facetem. Trzeba być naprawdę oddanym marce, by na kostce zrobić sobie taki tatuaż. Ale to też pokazuje, że moda i piłka idą ze sobą w parze. Co prawda to nie jest tak, że przychodzą do nas osoby, które szukają określonego stylu. Naszymi klientami są przede wszystkim kolekcjonerzy poszukujący konkretnego modelu czy koszulki danego klubu, reprezentacji lub piłkarza. Niemniej, w ostatnich latach widzimy, że moda ma dużo większy wpływ na futbol i bardzo mnie to cieszy - podsumowuje Ronnie.
Classic Football Shirts 5
Classic Football Shirts

Przeczytaj również