XI największych gwiazd ligi saudyjskiej. "Robi wrażenie. Mogliby wygrać z europejskimi gigantami"
Kolejni piłkarze o bardzo uznanych nazwiskach decydują się na transfer do któregoś z klubów Arabii Saudyjskiej, a my z tej okazji postanowiliśmy przygotować jedenastkę największych gwiazd tamtejszych rozgrywek, z podziałem na poszczególne pozycje. Wyszedł z tego naprawdę mocny skład.
Transferowe lato upływa nam pod kątem kolejnych przeprowadzek do ligi saudyjskiej. Przesadą nie będzie chyba stwierdzenie, że kilka miesięcy temu Cristiano Ronaldo zapoczątkował trend, który w ostatnich tygodniach niewyobrażalnie przybrał na sile.
Szeregi klubów z Arabii Saudyjskiej zasilają już nie tylko wiekowe gwiazdy na dorobku, ale nawet piłkarze młodsi i bardziej perspektywiczni, kuszeni oczywiście głównie ogromnymi pieniędzmi.
Czy jedenastka złożona z największych gwiazd ligi saudyjskiej byłaby w stanie powalczyć z czołowymi klubami Europy? Bardzo prawdopodobne. Zanim przejdziemy do konkretów, musimy jeszcze wspomnieć, że zdecydowaliśmy się na bardzo ofensywny wariant (w rzeczywistości byłby z pewnością zbyt odważny), ponieważ kluby z Arabii Saudyjskiej ściągają przede wszystkim znanych pomocników i napastników. Wśród nich mieliśmy bardzo trudny wybór.
Bardzo blisko transferu do Al-Ahli jest Franck Kessie, który i tak znalazłby się jednak co najwyżej na naszej ławce rezerwowych.
Bramkarz: Edouard Mendy (Al-Ahli)
Mendy po trzech latach zdecydował się na pożegnanie z Chelsea. W barwach “The Blues” wygrywał Ligę Mistrzów, a sam w pewnym momencie uchodził za absolutnie czołowego bramkarza świata. Został zresztą wybrany najlepszym golkiperem 2021 roku na gali FIFA The Best. W poprzednim sezonie grał już jednak niewiele, bo miejsce między słupkami klubu ze Stamford Bridge wywalczył sobie Kepa. Mendy postawił zatem na transfer do budującej swoją potęgę ligi saudyjskiej i zasilił tamtejszego beniaminka, Al-Ahli.
Obrońca: Kalidou Koulibaly (Al-Hilal)
Przez długie lata Koulibaly ze znakomitej strony pokazywał się w barwach Napoli, co latem 2022 roku poskutkowało transferem za 38 mln euro do Chelsea. Senegalczyk zdecydowanie nie podbił jednak Londynu i już po roku spakował walizki. Podpisał trzyletni kontrakt z saudyjskim Al-Hilal, a więc trzecim zespołem ostatniego sezonu tamtejszej ligi. W drużynie spotka kilka innych gwiazd, o których zdążymy jeszcze wspomnieć. Na ten moment to chyba najlepszy, a na pewno najbardziej rozpoznawalny obrońca w rozgrywkach Saudi Professional League.
Obrońca: Alex Telles (Al-Nassr)
Na potrzeby tego zestawienia przesuwamy Tellesa z jego ulubionej lewej strony defensywy nieco bliżej środka. 30-letni Brazylijczyk kilka dni temu zamienił Manchester United na Al-Nassr, gdzie spotka m.in. swojego byłego kolegę z Old Trafford - Cristiano Ronaldo. Telles może pochwalić się naprawdę bogatym CV i z pewnością jest jednym z bardziej rozpoznawalnych obrońców, którzy reprezentują dziś barwy klubów z Arabii Saudyjskiej. Grał nie tylko dla “Czerwonych Diabłów”, ale też choćby Sevilli, Interu Mediolan czy FC Porto.
Obrońca: Jason Denayer (Al-Fateh)
Trudno było nam znaleźć trzecią gwiazdę do bloku defensywnego, dlatego trochę z braku laku decydujemy się na Jasona Denayera. 28-letni dziś piłkarz najlepiej radził sobie w Olympique’u Lyon, którego barwy reprezentował w latach 2018-2022. Wcześniej grał też m.in. w Celtiku Glasgow, Sunderlandzie czy Galatasaray, a ponadto 35 razy wystąpił w koszulce reprezentacji Belgii, z którą pojechał na EURO 2016 i EURO 2020. Ostatnio grał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a teraz zdecydował się na przenosiny do saudyjskiego Al-Fateh.
Środkowy pomocnik: Fabinho (Ittihad Club)
Jeden z najświeższych, ale i najmocniejszych transferów do ligi saudyjskiej. Fabinho przez ostatnie pięć lat wyrobił sobie naprawdę uznaną renomę w barwach Liverpoolu, a wcześniej świetnie radził też sobie w Monaco. Jako gracz “The Reds” wygrał praktycznie wszystko, co było do wygrania - przede wszystkim Ligę Mistrzów i mistrzostwo Anglii. Dla klubu z Anfield rozegrał aż 219 spotkań. Chociaż ma dopiero 29 lat, już teraz obrał egzotyczny kierunek i wzmocnił mistrza Arabii Saudyjskiej, Ittihad Club. Liverpool na jego sprzedaży zarobił według portalu “Transfermarkt” 46,7 mln euro.
Środkowy pomocnik: N’Golo Kante (Ittihad Club)
Mistrzowie Arabii Saudyjskiej będą mieli w kolejnym sezonie naprawdę mocną linię pomocy. Wspomniany Fabinho w szatni spotka bowiem m.in. dobrze znanego sobie N’Golo Kante. Obaj przez kilka dobrych lat rywalizowali na boiskach Premier League, a teraz będą klubowymi kumplami w Ittihad. Francuz dołączył do zespołu już kilka tygodni temu i ma nawet za sobą nieoficjalny debiut. Dla formalności musimy wspomnieć, że to piłkarz naprawdę ogromnie utytułowany - mistrz świata z 2018 roku, triumfator Ligi Mistrzów z sezonu 2021/22 czy dwukrotny mistrz Anglii.
Środkowy pomocnik: Marcelo Brozović (Al-Nassr)
Jeszcze kilka tygodni temu Brozović walczył wraz ze swoim Interem Mediolan o triumf w finale Ligi Mistrzów, a teraz jest już piłkarzem saudyjskiego Al-Nassr. Chorwat ma za sobą naprawdę udane lata w barwach “Nerazzurrich”, przeplatane znakomitymi występami w koszulce reprezentacji, z którą wywalczył srebro i brąż na mistrzostwach świata. Dziś ma 30 lat i dalej byłby w stanie błyszczeć w Europie. Postawił jednak na grę u boku m.in. CR7.
Lewy pomocnik: Sadio Mane (Al-Nassr)
Duet Cristiano Ronaldo - Sadio Mane? Na papierze wygląda to bardzo ciekawie. Senegalczyk, który jako gracz Liverpoolu jeszcze całkiem niedawno zdobywał najcenniejsze trofea i śmiało mógł uchodzić za czołowego piłkarza świata, niezbyt dobrze odnalazł się w Bayernie, gdzie spędził ostatni rok. Szybko opuszcza więc Bawarię, a kolejnym przystankiem w jego karierze będzie wicemistrz Arabii Saudyjskiej, Al-Nassr. 31-latek podpisał trzyletni kontrakt, na mocy którego ma zarabiać 40 mln euro rocznie.
Prawy pomocnik: Riyad Mahrez (Al-Ahli)
Na jednym skrzydle szaleć będzie Mane, na drugim jego stary znajomy z Premier League, Riyad Mahrez. Algierczyk po kilku bogatych w sukcesy latach pożegnał się z Manchesterem City, z którym na odchodne wygrał Ligę Mistrzów. Wcześniej zdobywał też szereg innych trofeów i był jednym z kluczowych piłkarzy ekipy z Etihad Stadium. 32-latek postanowił jednak zrobić kolejny krok w swojej karierze i dołączył do wspomnianego już Al Ahli, które tego lata zbroi się naprawdę imponująco. Za sprowadzenie Mahreza beniaminek Saudi Professional League zapłacił 35 mln euro.
Napastnik: Karim Benzema (Ittihad Club)
Ostatni zdobywca Złotej Piłki po 14 latach spędzonych w Realu Madryt również postanowił przenieść się do odległej Arabii Saudyjskiej. W barwach “Królewskich” napisał naprawdę piękną historię. Aż pięć razy triumfował w Lidze Mistrzów, dokładał swoje cegiełki, a właściwie cegły do wielu innych sukcesów, a ponadto sam w końcu zapracował na miano najlepszego piłkarza roku. Teraz, wciąż jako czołowy napastnik świata, zasilił szeregi mistrza kraju, Ittihad Club. Tam spotka kilka innych gwiazd, choćby wspomnianych już Kante czy Fabinho.
Napastnik: Cristiano Ronaldo (Al-Nassr)
Jedyny bohater tej jedenastki, który nie zasilił szeregów ligi saudyjskiej tego lata, tylko zrobił to już wcześniej. Od niego na dobrą sprawę wszystko się zaczęło. CR7 przeniósł się do Al-Nassr w grudniu i zdążył rozegrać już dla tego klubu 21 oficjalnych spotkań. Zdobył w nich 15 bramek i zaliczył dwie asysty, a jego zespół wywalczył wicemistrzostwo kraju, ustępując jedynie wspomnianemu już Ittihad. Co nieszczególnie zaskakujące, mistrza Europy z 2016 roku, wielokrotnego zwycięzcę Ligi Mistrzów i legendę takich klubów jak Real Madryt czy Manchester United, do transferu zachęciły ogromne pieniądze. W Al-Nassr Ronaldo ma zarabiać nawet 200 mln euro rocznie.
***
Ławka rezerwowych: D. Ospina, S. Milinković-Savić, R. Neves, J. Henderson, A. Saint-Maximin, R. Firmino, M. Dembele