Wielkie zakupy Man Utd! Promocja za gwiazdy EURO, pobudka Barcelony [PRZEGLĄD TRANSFEROWY]

Im mniej meczów EURO, tym więcej zamieszania na rynku transferowym. Karuzela ruszyła na dobre, a wśród gigantów najwięcej dzieje się wokół Manchesteru United. Pod nową władzą “Czerwone Diabły” nie zamierzają przespać letniego okienka.

W tym tygodniu gruchnęła informacja, że Manchester chce sprzątnąć sprzed nosa Realu Madryt Leny’ego Yoro. Zdolny stoper Lille od dawna był na celowniku “Królewskich” i zanosiło się na jego rychły transfer. Ci jednak nie spieszyli się do negocjacji z francuskim klubem, a Anglicy okazali się bardziej konkretni. Lille bez wahania zaakceptowało ofertę na 50 mln euro, o której jako pierwszy poinformował francuski dziennikarz Abdellah Boulma. Wydarzyło się to tuż po napływających z Hiszpanii doniesieniach o spodziewanym przełomie w staraniach Realu o Yoro. Co teraz? Największe źródła są zgodne: Lille naciska, by piłkarz dogadał się z United, tymczasem on sam woli poczekać na zielone światło z Madrytu. Kibice szaleją, na tyle, że sam 19-latek zabrał głos w mediach społecznościowych, dementując fejkowy wpis pochodzący rzekomo z jego konta. Dzieje się.

Na Old Trafford wydają się być jednak przygotowani na fiasko tej transakcji. Według Chrisa Wheelera z Daily Mail do Evertonu wpłynęła kolejna propozycja za Jarrada Branthwaite’a. Pakiet wart 50 mln funtów jak dotąd nie przekonał “The Toffees”, oczekujących ponoć 20 mln ekstra. W tej sytuacji możliwe, że pierwszym stoperem, który trafi pod skrzydła Erika ten Haga, będzie Matthijs de Ligt. Z Niemiec dobiegają sygnały o coraz bliższym porozumieniu Manchesteru i Bayernu. Wraz z obrońcą w Teatrze Marzeń spodziewany jest Joshua Zirkzee z Bologni - tam ani wpłata klauzuli (40 mln euro), ani warunki kontraktu dla zawodnika nie są problemem. Na liście życzeń United widnieje także nazwisko Manuela Ugarte z PSG. Fabrizio Romano donosił, że trwają rozmowy między klubami, a sam zawodnik wyraził już chęć zmiany barw.

Jednocześnie nowi decydenci czyszczą kadrę. Niewykluczone jest odejście do ligi saudyjskiej Casemiro. Z kolei do Girony za ledwie pół miliona euro (w umowie są też bonusy windujące tę kwotę kilka, a może i kilkanaście razy) przeniósł się Donny van de Beek. Raphael Varane, któremu 30 czerwca wygasł kontrakt, jest ponoć bliski sensacyjnego wzmocnienia Como Cesca Fabregasa. Mason Greenwood z kolei miał wybierać się do Marsylii. Niezawodny David Ornstein z The Athletic poinformował o przyjęciu oferty na ponad 30 mln euro z bonusami. Do gry wszedł jednak… burmistrz Marsylii, który potwierdził, że zrobi wszystko, by człowiek z taką przeszłością jak Greenwood nie dołączył do klubu z jego miasta.

- Zachowanie Greenwooda jest niedopuszczalne. Uderzenie partnerki... Widziałem coś, co wprawiło mnie w szok. Masakrowanie swojej kobiety w ten sposób jest niedopuszczalne i nie może mieć miejsca w tym zespole - wypalił w rozmowie z RMC Sport Benoit Payan. - Poproszę prezydenta, aby nie sprowadzał Greenwooda. Nie chcę, aby mój klub okrył się wstydem. Nie rozmawiałem jeszcze z działaczami, ale już wiedzą, jakie są moje przekonania. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że popełnią tak gigantyczny błąd - podkreślił, stając w kontrze do ignorującego wybryki Anglika z przeszłości Roberto De Zerbiego.

W poprzednim, pierwszym tego lata Przeglądzie Transferowym (TUTAJ) pisaliśmy, że najwięcej dzieje się wokół Riccardo Calafioriego. Od tamtego czasu temperatura spadła. Nie przeszliśmy jeszcze od etapu “niemal wszystko dogadane” do “100% pewne, “oficjalka” kwestią czasu. Niemniej, zdaniem najważniejszych dziennikarzy Bologna i Arsenal nadal ustalają szczegóły tej operacji i koniec końców Włoch powinien wylądować w Londynie.

Z Premier League do Serie A ma zaś powędrować Nuno Tavares. Niechciany przez Mikela Artetę lewy obrońca jest według Alfredo Pedulli w drodze do Lazio, które wypożyczy go z obowiązkiem wykupu za 7 mln euro. Następny gracz w kolejce do opuszczenia “Kanonierów” to Eddie Nketiah. Foot Mercato donosi o poważnym zainteresowaniu nim ze strony Marsylii.

Ucichły za to plotki na temat przyszłości Jakuba Kiwiora. Jak pisaliśmy szerzej TUTAJ, nie jest powiedziane, że przyjście Calafioriego oznacza rychłe odejście Kiwiora. A też inne kluby nie będą wiecznie czekać, czy i kiedy Arsenal wyraziłby zgodę na transfer Polaka. I tak np. Juventus, do którego wcześniej przymierzano Kiwiora, ruszył po Jean-Claira Todibo z Nicei. La Gazzetta dello Sport, że poza Todibo i będącym już w Turynie Khephrenie Thuramie “Juve” chce także Teuna Koopmeinersa oraz Jadona Sancho. Według Sky Sports Manchester United wycenił angielskiego skrzydłowego na 40 mln funtów. To za dużo dla Borussii Dortmund, Włosi muszą z kolei najpierw trochę zarobić. Częściowo już to wykonali, sprzedając do Fiorentiny Moise Keana. Nie ma za to nowych informacji ws. losów Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika.

We wspomnianej Borussii sporo się dzieje. Finalista Ligi Mistrzów wymienił trenera i ostro ruszył na zakupy. Z Stuttgartu przychodzą napastnik Serhou Guirassy i środkowy obrońca Waldemar Anton, który zastąpi Matsa Hummelsa (ten nadal szuka klubu, ostatnio przymierzano go do Bologni). Niemieccy dziennikarze informują, że BVB dogadała się również z pomocnikiem Rayanem Cherkim, ale musi jeszcze dobić targu z jego pracodawcą, Lyonem. Możliwe, że jedno z miejsc w dortmundzkiej szatni zwolni Karim Adeyemi, o którego stara się Chelsea, skąd być może do Arabii Saudyjskiej odejdzie Raheem Sterling. Na Stamford Bridge wyląduje za to Renato Veiga, lewy obrońca FC Basel. Rozpoczął on już testy medyczne.

Budzi się Barcelona. Sygnał do działania dał Joan Laporta, który wprost przyznał, że klub może dźwignąć finansowo transfer Nico Williamsa, jednego z najlepszych piłkarzy mistrzostw Europy. Klauzula zapisana w kontrakcie skrzydłowego Athletiku wynosić ma niespełna 60 mln euro. Media w Katalonii donoszą, że sam zawodnik chce dołączyć do “Barcy”, ba, zdaniem dziennika Sport osiągnął już porozumienie indywidualne i czeka na rozwój wydarzeń. Jeśli jednak nastąpiłby tutaj zwrot akcji, z pewnością znajdą się giganci z Anglii gotowi aktywować niską klauzulę. Zalecamy też mieć oko na innego bohatera reprezentacji Hiszpanii, Daniego Olmo. Fabrizio Romano pisał, że Olmo także można wyciągnąć za 60 mln, o ile RB Lipsk otrzyma stosowną informację do 15 lipca włącznie. Trzeba się zatem spieszyć - w przeszłości pomocnika łączono m.in. właśnie z Barceloną, jak i Manchesterem City.

City, które szuka rozwiązania dla niechcianego Joao Cancelo, prawdopodobnie zachowa na kolejny sezon duet liderów: Kevina De Bruyne i Edersona. Mimo ofert z Arabii Saudyjskiej i plotek o ustaleniu warunków kontraktu, zdaniem The Athletic obaj powinni przynajmniej do czerwca 2025 r. dalej grać pod okiem Pepa Guardioli. W Hiszpanii nieznane są losy Joao Felixa. Portugalski Record awizuje, że zawodzący na całej linii napastnik może nawet wrócić do Benfiki, o ile Atletico zgodzi się na preferencyjne warunki transakcji. To byłby smutny koniec historii niespełnionego jak dotąd talentu. Poza Felixem “Atleti” prawdopodobnie opuści Alvaro Morata, wprost mówiący o tym, że nie czuje się doceniony w ojczyźnie. Według Gianluki Di Marzio możliwy transfer kapitana “La Roja” do Milanu miałby szansę uruchomić duże domino, w efekcie którego:

A propos Napoli musimy wspomnieć o pozyskaniu przez ten zespół zdolnego Alessandro Buongiorno z Torino. Wracając zaś do Anglii, warto obserwować, co stanie się z Eberechim Ezem z Crystal Palace. Jego były już klubowy kolega Michael Olise właśnie wzmocnił Bayern. Eze z kolei budzi spore zainteresowanie możnych Premier League. Brytyjskie media piszą o City, Arsenalu czy Tottenhamie.

Co do Bayernu - po Olise kontrakt z bawarskim gigantem podpisze Joao Palhinha. Romano donosił, że Portugalczyk przeszedł już testy medyczne, a monachijski spec od transferów, Florian Plettenberg, prognozuje parafowanie umowy przez pomocnika jeszcze w tym tygodniu. W szatni Palhinha najpewniej spotka Kima Min-jae. Według TZ Munchen Koreańczyk trafił na radar wielu klubów, ale zamierza powalczyć o miejsce w jedenastce pod wodzą nowego trenera, Vincenta Kompany’ego. Temat Bayernu pojawił się też przy doniesieniach o odejściu Deana Huijsena z Juventusu. Na czele wyścigu po młodego obrońcę ma być jednak PSG, łączone zresztą z… gwiazdą “Die Roten”, Joshuą Kimmichem (oraz Joao Nevesem z Benfiki).

- Paris Saint-Germain ma Joshuę Kimmicha na swojej liście życzeń, nie tylko jako alternatywę dla Joao Nevesa - pisał na początku tego tygodnia Fabrizio Romano. - Paryżanie rozważają obu piłkarzy jako opcje transferowego tego lata. Transakcja z Nevesem jest jednak trudna, bo Benfica żąda 120 mln euro opłaty. Z Kimmichem może pójść łatwiej - dodał włoski dziennikarz.

Na koniec dodajmy, że sporo dzieje się w temacie polskich piłkarzy, w tym reprezentantów kraju. Najnowszy news to transfer Adama Buksy do mistrza Danii, FC Midtjylland. Tipsbladet pisze o kwocie ponad 4 mln euro. Więcej o losach biało-czerwonych w letnim okienku i ogólnie o sytuacji na polskim rynku dowiecie się z najnowszego wydania programu Okno Transferowe na kanale Meczyki.pl na YouTube. Już teraz serdecznie zapraszamy (czwartek, 11 lipca, godz. 14:00) TUTAJ.