Wygrywali wielki turniej, tak potoczyły się potem ich losy. "Zupełnie przepadli"
W piątek Hiszpanie, po rewelacyjnym finale przeciwko Francji (5:3), zdobyli złoto w turnieju piłkarskim podczas igrzysk w Paryżu. Czy triumf w tej imprezie, w której w większości uczestniczą zawodnicy do 23. roku życia, uprawdopodobnia indywidualny sukces w dorosłej karierze? Jak poradziły sobie gwiazdy złotych medalistów z XXI wieku?
Rywalizacja piłkarzy w igrzyskach olimpijskich od lat rozgrywana jest w formule, która dopuszcza udział trzech zawodników powyżej 23. roku życia. Pozostali muszą spełniać kryterium wieku, takich zawodników musi być przynajmniej 15 w 18-osobowej kadrze. To zatem sprawia, że gra o złoto w piłkarskim turnieju w dużej mierze opiera się na piłkarzach, którzy są na początkowym etapie kariery. Zarazem turniej najczęściej odbywa się w trakcie przygotowań do sezonu, bądź już w trakcie klubowych rozgrywek, co sprawia, iż nie zawsze największe gwiazdy, nawet te młode, mogą w nim wziąć udział.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak potoczyły się losy najlepszych zawodników igrzysk, które miały miejsce w XXI wieku. Pod uwagę wzięliśmy przede wszystkim złotych medalistów, ale też rzuciliśmy okiem na innych wyróżniających się piłkarzy w Atenach, Pekinie, Londynie, Rio i Tokio.
Ateny 2004
Złoty medal: Argentyna:
Skład z finału: Lux, Ayala, Coloccini, Mascherano, Heinze, Delgado, Tevez, Gonzalez, Rosales, D’Alessandro, Gonzalez
Największą gwiazdą i najlepszym strzelcem turnieju był Carlos Tevez. Zdobył w Atenach aż osiem bramek, o trzy gole wyprzedził Jose Cardozo. W trakcie olimpijskiego turnieju był 20-letnim zawodnikiem Boca Juniors.
Trudno jednak przyznać, iż to olimpijska rywalizacja wykreowała go na wielką gwiazdę. Kilka tygodni wcześniej grał w podstawowym składzie dorosłej kadry Argentyny w Copa America, w finale przeciwko Brazylii rozegrał 90 minut. Turniej w Atenach potwierdził po prostu ogromne możliwości i talent.
Dużą karierę z tamtej drużyny zrobilł także Javier Mascherano. W 2006 roku razem z Tevezem został wytransferowany do West Hamu United. Lekko na siłę można by też w tym gronie umieścić Javiera Saviolę, który jednak aż tak długo na najwyższym poziomie się nie utrzymał.
Pekin 2008
Zloty medal: Argentyna
Skład z finału: Romero, Garay, Monzon, Zabaleta, Pareja, Gago, Riquelme, Di Maria, Mascherano, Messi, Agüero
Cztery lata po igrzyskach w Atenach Argentyna obroniła tytuł w Pekinie. Tak napakowanej przyszłymi gwiazdami drużyny w XXI wieku w igrzyskach nie było. Leo Messi, Angel Di Maria, Sergio Aguero - ten tercet stanowił o sile drużyny z Ameryki Południowej. Każdy z nich grał już jednak w uznanym klubie. Messi od paru lat występował w pierwszej drużynie Barcelony. Di Maria był w Benfice, a Aguero w Atletico Madryt.
Turniej w Azji pod względem późniejszej uczestników bardzo wyróżnia na tle pozostałych. Oprócz rewelacyjnych Argentyńczyków w Chinach zagrał choćby Ronaldinho, ale to był już piłkarz uznany, tak naprawdę po najlepszym czasie w Barcelonie.
Londyn 2012
Złoty medal: Meksyk
Skład z finału: Corona, Salcido, Miar, Jimenez, Reyes, Chavez, Enriquez, Herrera, Aquino, Peralta, Fabian
W stolicy Wielkiej Brytanii niespodziewanie po złoto sięgnęli Meksykanie. Żaden zawodnik z tej drużyny kariery na miarę Argentyńczyków jednak nie zrobił. Tak naprawdę klubowo najwięcej osiągnęli dwaj rezerwowi z finału: Raul Jimenez i Giovani Dos Santos.
Ten pierwszy przez wiele lat grał w Premier League, a Dos Santos, uznawany wówczas za ogromny talent, grał dla Barcelony, Villarrealu i Tottenhamu. Przez lata w Europie występował też Hector Herrera. Najpierw w FC Porto, później w Atletico Madryt. Najlepszy strzelec Meksykanów, Oribe Peralta, z kolei nigdy do Europy nie zawitał. W zespole złotych medalistów z Londynu brakuje na pewno kogoś, kto zrobiłby karierę na miarę Di Marii, Aguero, o Messim nawet nie wspominając.
Co ciekawe, w późniejszych latach zupełnie przepadło dwóch najlepszych strzelców tego turnieju: Leandro Damiao (Brazylia) i Moussa Konate (Senegal). Brazylijczyk grał głównie w rodzimych klubach, a Senegalczyk trochę po Europie podróżował, ale nigdzie na dłużej miejsca nie zagrzał.
Najwięcej osiągnęli uczestnicy igrzysk, którzy na angielskich stadionach aż tak się nie wyróżniali. Dla Brazylii grał Neymar, dla Egiptu Mohamed Salah, a w Gabonie Pierre-Emerick Aubameyang.
Rio de Janeiro 2016
Złoty medal: Brazylia
Skład z finału: Weverton, Caio, Marquinhos, Santos, Zeca, Walace, Renato Augusto, Neymar, Juan, Gabriel Jesus, Gabriel Barbosa
Podczas igrzysk w Rio de Janeiro najlepsi byli gospodarze. Liderem i największą gwiazdą drużyny Rogeiro Micale był Neymar, który jednak w kadrze został uwzględniony jako piłkarz powyżej 23. roku życia. Wśród zawodników w limicie wiekowym najlepiej w późniejszych latach spisali się Marquinhos i Gabriel Jesus.
Środkowy obrońca przez lata regularnie grał dla PSG, natomiast Jesus trafił do Manchesteru City, a teraz jest zawodnikiem Arsenalu. Wśród złotych medalistów roi się jednak od zawodników, którzy na szersze wody nie wypłynęli: Zeca, Luan, Caio, Douglas Santos.
Tak naprawdę to wśród finalistów, Niemców, znalazło się znacznie więcej piłkarzy, którzy w ostatnich latach grali na wysokim poziomie. Począwszy od najlepszego strzelca tamtego turnieju, Serge’a Gnabry’ego, przez Leona Goretzkę, Juliana Brandta, Svena i Larsa Benderów, aż po Niklasa Sule.
Tokio 2021
Złoty medal: Brazylia
Skład z finału: Santos, Diego Carlos, Nino, Dani Alves, Guilherme Arana, Luiz Douglas, Guimaraes, Matheus Cunha, Antony, Claudinho, Richarlison
W Tokio "Canarinhos" obronili zloty medal. W składzie obok bardzo doświadczonego Daniego Alvesa było kilku zawodników obiecujących, będących już piłkarzami europejskich klubów. Gabriel Martinelli, Matheus Cunha, Richarlison, do tego Douglas Luiz - oni wcześniej zostali już wyłonieni przez skautów zespołów z topowych lig.
Do tego grona niedługo później dołączyli także Bruno Guimarães i Diego Carlos. Porównując skład Brazylii z 2016 roku i ten z igrzysk w Tokio, trzeba przyznać, że większe kariery zrobili złoci medaliści sprzed trzech lat.
Warto też zwrócić uwagę na finalistów. Spora liczba hiszpańskich piłkarzy, takich jak Pedri, Dani Olmo, Mikel Oyarzabal, Marc Cucurella, Martin Zubimendi oraz Mikel Merino była ważnymi postaciami zespołu, który sięgnął po tytuł w EURO 2024. Zdecydowana większość z nich miała już jednak ugruntowaną pozycję w tamtejszych klubach. Igrzyska były tylko potwierdzeniem potencjału, a nie imprezą, na której się wybili.
***
To co się powtarza w przypadku igrzysk olimpijskich, to fakt, że ten turniej jest w dużej mierzej potwierdzeniem potencjału zawodników, a nie rywalizacją, która gwiazdy kreuje. Wielkie kariery najczęściej zrobili piłkarze, którzy jadąc na igrzyska byli postrzegani jako duże talenty, często byli już graczami czołowych europejskich klubów, z topowych europejskich lig. Zdarzało się też, że dla medalistów z takich krajów jak Meksyk albo Paragwaj osiągnięcia na igrzyskach były tymi największymi w karierze.
Na kogo szczególnie warto zwrócić uwagę po turnieju we Francji? Ogromny talent potwierdził Fermin Lopez, ale on w sezonie 23/24 zaliczył już ponad dziesięć goli dla Barcelony. Jedną z najjaśniejszych postaci w reprezentacji Francji był Francuz Michael Olise, który niedawno został zawodnikiem Bayernu Monachium.
Historii o jednorazowych wybrykach mogą za to zaprzeczyć niespodziewani brązowi medaliści, czyli Marokańczycy. Królem strzelców został Soufiane Rahimi, piłkarz powyżej 23. roku. Zdobył aż osiem bramek, ale to zawodnik, który na poważnym poziomie dotąd nie zaistniał. Nie było go nawet w kadrze na mistrzostwa świata w Katarze, gdzie Maroko zajęło czwarte miejsce. Z interesującej strony pokazali się skrzydłowy Realu Betis - Abde Ezzalzouli i zawodnik Reims - Amir Richardson.
Jednak w ostatnich wielu latach igrzyska były końcowym etapem młodzieżowej rywalizacji i tylko nieliczni, ci najwybitniejsi, byli w stanie utrzymać się na reprezentacyjnym poziomie.