Trwa świetna seria Milika. Napastnik Marsylii wyrównał osiągnięcie Mbappe [POLACY ZA GRANICĄ]
W miniony weekend pauzowały wszystkie najsilniejsze ligi w Europie. Nie oznacza to jednak, że w ostatnich dniach zabrakło ciekawych wydarzeń z udziałem polskich piłkarzy grających poza granicami naszego kraju. I to zarówno na boisku, jak i na rynku transferowym.
W naszym cotygodniowym podsumowaniu zaglądamy tym razem przede wszystkim na zaplecza największych europejskich lig, z których spłynęły do nas w minionych dniach wyjątkowo słodko-gorzkie informacje. Sporo uwagi, z różnych powodów, poświęcamy również dwójce napastników naszej reprezentacji. Na pierwszy plan wysunęły się jednak kontuzje naszych rodaków.
GOLE I ASYSTY
Tego nie grali
Zaczynamy od nieprawdopodobnych scen, jakie rozegrały się niedzielnego popołudnia w angielskiej Championship. Dla porządku zachowajmy chronologię. W kadrze meczowej Derby County, po dokładnie 365 dniach od zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie, ponownie znalazł się Krystian Bielik.
Polak wszedł następnie na boisko w 69. minucie gry, kiedy jego drużyna przegrywała na wypełnionym po brzegi Pride Park z Birmingham City 0:2. I to właśnie on okazał się ostatecznie bohaterem spotkania. W szóstej minucie doliczonego czasu gry Bielik doprowadził do remisu, za sprawą niesamowitego strzału przewrotką. To po prostu trzeba zobaczyć:
Jakby dramaturgii było mało, środkowy pomocnik Derby okupił spektakularne zagranie kolejną kontuzją, niefortunnie upadając na murawę po wykonaniu przewrotki. Trzymajmy więc dalej kciuki za zdrowie Krystiana. Oby tym razem diagnoza w końcu nie okazała się dla niego bezlitosna.
Król pucharu
Trwa świetna seria Arkadiusza Milika w rozgrywkach Pucharu Francji. Reprezentant Polski, który nie zagrał ani minuty w ostatnim meczu Olympique’u Marsylia w Ligue 1, w sobotni wieczór wszedł na boisko z ławki rezerwowych i otworzył wynik domowego spotkania z Montpellier w 1/8 finału Coupe de France. Popisał się przy tym sytuacyjnym uderzeniem z powietrza, które zobaczycie na poniższym wideo od [0:37].
Dla Milika było to już piąte trafienie w trzecim występie w Pucharze Francji w tym sezonie. Identyczny dorobek bramkowy ma Kylian Mbappe - obaj zawodnicy, wraz z Wissamem Ben Yedderem, przewodzą klasyfikacji strzelców rozgrywek. Polski napastnik okazał się też skutecznym wykonawcą rzutu karnego w drugiej serii konkursu jedenastek, który rozstrzygnął sobotnią rywalizację (w regulaminowym czasie gry było 1:1). Marsylia awansowała do ćwierćfinału rozgrywek.
Lider Serie B
We Włoszech niezłe tygodnie ma za sobą Marcin Listkowski. Gracz Lecce grał ostatnio w podstawowym składzie swojej drużyny, a nawet strzelił gola, w meczach Pucharu Włoch. W środku ubiegłego tygodnia po raz pierwszy w tym sezonie rozpoczął z kolei od w wyjściowym składzie spotkanie w Serie B. I znów trafił - w zaległym meczu przeciwko zamykającej tabelę Vicenzie (2:1), z zimną krwią wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Wykończenie Listkowskiego odszukacie na poniższym wideo od [0:21].
Nasz rodak, co również można zobaczyć na powyższym materiale, mógł dołożyć do trafienia jeszcze ładniejszą asystę. Jeden z jego partnerów nie wykorzystał jednak jego doskonałego podania. Dzięki wygranej Lecce awansowało na pierwsze miejsce w klasyfikacji zaplecza włoskiej ekstraklasy. Czyżby Listkowski miał w drugiej połowie sezonu odegrać istotną rolę w rywalizacji o awans do elity?
Niedoszły wicelider
W Grecji drugą asystę w sezonie zaliczył w niedzielę Damian Szymański. Pomocnik AEK-u przytomnie wycofał piłkę do strzelca gola w niespodziewanie przegranej przez jego zespół konfrontacji z Volos (1:2). Ekipa z Aten nie wykorzystała tym samym szansy na objęcie pozycji wicelidera ligowej tabeli. Decydujące podanie Szymańskiego obejrzycie na poniższym wideo od [04:26]:
INNE WYDARZENIA
Mecz kontuzji
Wróćmy raz jeszcze na Pride Park, gdzie w cieniu niemieszczącego się w głowie zdarzenia z udziałem Krystiana Bielika urazu doznał także Kamil Jóźwiak. Reprezentant Polski musiał opuścić plac gry pod koniec pierwszej połowy wspomnianego spotkania z Birmingham City z powodu kontuzji kostki. Podobnie jak w przypadku Bielika, sytuacja nie wyglądała nazbyt optymistycznie.
Pozostając na zapleczu Premier League, udany weekend zanotował Bartosz Białkowski. Bramkarz Millwall zachował szóste czyste konto w bieżących rozgrywkach, w wygranym spotkaniu z West Bromwich Albion (2:0). Powodów do zadowolenia niezmiennie nie ma za to Michał Helik. W minionym tygodniu jego Barnsley uległo najpierw na wyjeździe Nottingham Forest (0:3), a następnie u siebie Bournemouth (0:1) i pozostaje na dnie tabeli.
Po sezonie
Złe informacje spłynęły tymczasem również z Hiszpanii, gdzie potwierdził się czarny scenariusz dotyczący zdrowia Mateusza Bogusza. Pomocnik Leeds United, wypożyczony na trwające rozgrywki do UD Ibizy, zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie i nie pojawi się już w tym sezonie na boisku.
Reprezentant polskiej młodzieżówki zdobył cztery bramki oraz zaliczył aż siedem asyst w 20 występach na zapleczu La Liga w rozgrywkach 2021/22. Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za sprawną rehabilitację!
Bez gry
W Belgii na kolejne występy w barwach Unionu Saint-Gilloise musi poczekać Kacper Kozłowski. Bohater największego “polskiego” transferu w kończącym się oknie transferowym nie znalazł się w kadrze tymczasowego zespołu, do którego został wypożyczony do końca rozgrywek z Brighton & Hove Albion, na szlagierowo zapowiadające się mecze z Clubem Brugge (0:0) oraz Anderlechtem (1:0). Powód? Bliżej nieokreślone na razie problemy zdrowotne.
Przegapiona szansa
To nadal nie koniec przypadłości naszych piłkarzy. We wczorajszym spotkaniu Pucharu Francji pomiędzy Lens a Monaco (2:4) nie mógł wystąpić podstawowy w tych rozgrywkach golkiper ekipy z Księstwa - Radosław Majecki. Na przeszkodzie stanęły problemy mięśniowe. W zespole gospodarzy prawie całe zawody rozegrał Przemysław Frankowski.
Pozostając nad Sekwaną, w dzisiejszym, poniedziałkowym starciu Paris Saint-Germain z Niceą na zakończenie etapu 1/8 finału Coupe de France między słupkami bramki gości możemy zobaczyć Marcina Bułkę. Polak jest oczywiście aktualnie wypożyczony na Lazurowe Wybrzeże właśnie z PSG.
TRANSFERY
Historyczny
Przejdźmy do transakcji z udziałem naszych rodaków, przeprowadzonych w ostatnich dniach zimowego okna transferowego. Największe wydarzenie stanowi bez wątpienia przeprowadzka Karola Świderskiego z greckiego PAOK-u do amerykańskiego Charlotte. Napastnik reprezentacji Polski kosztował nowego pracodawcę równowartość aż pięciu milionów euro, stając się jego pierwszym gotówkowym transferem w historii.
Charlotte zadebiutuje w tym roku w rozgrywkach Major League Soccer. Nowy sezon wystartuje pod koniec lutego.
Nowi w Serie A
Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, powiększa się “kolonia” polskich piłkarzy we Włoszech. Do Hellasu Verona trafił jeden z najlepszych młodzieżowców w rundzie jesiennej trwającego sezonu Ekstraklasy - Mateusz Praszelik. Ofensywny pomocnik został na razie wypożyczony na rok ze Śląska Wrocław. Jeżeli zostaną spełnione uzgodnione zapisy kontraktowe, zimą przyszłego roku 21-latek przeniesie się jednak na Półwysep Apeniński na stałe.
W Italii będzie również rozwijał swój talent Iwo Kaczmarski. Drugi najmłodszy zdobywca bramki w historii polskiej ekstraklasy przeniósł się z Rakowa Częstochowa do Empoli. Nastoletni pomocnik (rocznik 2004) został wypożyczony do beniaminka Serie A do końca sezonu, z obowiązkiem wykupu.
Włochy opuścił tymczasem, przynajmniej na jakiś czas, Jakub Łabojko, który został wypożyczony do końca sezonu z Brescii do cypryjskiego AEK-u Larnaka.
Powroty
Dla równowagi, mocno uszczupliła się liczba naszych rodaków występujących na poziomie niemieckiej Bundesligi. Do Krzysztofa Piątka dołączyli w ostatnich dniach Paweł Wszołek oraz Dennis Jastrzembski. Ten pierwszy został wypożyczony na resztę rozgrywek z Unionu Berlin do Legii Warszawa.
Ten drugi opuścił tymczasem Herthę i związał się długoletnią umową ze Śląskiem Wrocław. Dla urodzonego w Niemczech byłego reprezentanta polskiej młodzieżówki będzie to pierwsze doświadczenie gry w polskiej lidze.