TOP10 najlepszych 16-letnich debiutantów. To ich śladami chce podążyć genialny talent z Borussii Dortmund
Youssoufa Moukoko został w ostatni weekend najmłodszym debiutantem w historii Bundesligi. Z tej okazji przyglądamy się wielkim piłkarzom, którzy również zanotowali pierwszy ligowy występ już w wieku 16 lat. Było ich zaskakująco wielu. I to tych z najwyższej półki!
W naszym rankingu uwzględniliśmy wyłącznie zawodników z pięciu największych lig w Europie, kierując się ich późniejszymi osiągnięciami lub - w jednym przypadku - wyjątkowymi dokonaniami jeszcze przed osiemnastymi urodzinami. Blisko naszego zestawienia znaleźli się tacy gracze, jak Nicolas Anelka, Jose Antonio Reyes, Valeri Bojinov, Stephan El Shaarawy czy Kingsley Coman. Na przestrzeni kilku minionych lat w równie młodym wieku jak Moukoko seniorskie kariery rozpoczynali również Martin Odegaard, Kylian Mbappe, Moise Kean, Eduardo Camavinga czy Ansu Fati.
10. Nuri Sahin
To od Sahina Moukoko przejął miano najmłodszego debiutanta w historii Bundesligi. Nuri pozostawał rekordzistą nieprzerwanie od pierwszej kolejki sezonu 2005/06, kiedy jako niespełna 17-latek zagrał 90 minut w wyjazdowym spotkaniu Borussii Dortmund z Wolfsburgiem. Co ciekawe, jedną z bramek w tamtym meczu zdobył dla BVB Euzebiusz Smolarek.
Kilka miesięcy wcześniej Sahin został uznany najlepszym graczem finałów mistrzostw Europy do lat 17, podczas których sięgnął wraz z reprezentacją Turcji po złoty medal. W przyszłości wybrano go z kolei najlepszym zawodnikiem niezapomnianego dla Borussii, mistrzowskiego sezonu 2010/11. Od lata tego roku jest piłkarzem Antalyasporu.
9. Pietro Pellegri
Urodzony w marcu 2001 roku napastnik Monaco jest najmłodszym zawodnikiem, którego umieściliśmy w tym rankingu. Nie bez powodu. Do lutego 2018 roku Włoch zdążył bowiem zadebiutować aż w dwóch spośród pięciu najsilniejszych lig na kontynencie.
W Serie A zagrał po raz pierwszy jeszcze jako 15-latek, wyrównując rekord ustanowiony w 1937 roku przez legendarnego atakującego Romy, Amedeo Amedeiego. Po transferze do Monaco Pellegri pobił z kolei wynik Kyliana Mbappe, zostając najmłodszym graczem w historii klubu z Księstwa.
Wychowanek Genoi przeszedł też następnie do historii jako pierwszy, urodzony w XXI wieku strzelec gola w rozgrywkach zarówno włoskiej, jak i francuskiej ekstraklasy. Od tamtej pory więcej czasu spędził jednak dotychczas w gabinetach lekarskich aniżeli na boisku.
8. Iker Muniain
Skrzydłowy Athletiku Bilbao występuje w pierwszym zespole klubu z Kraju Basków tak długo, że aż trudno uwierzyć, że w przyszłym miesiącu będzie obchodził dopiero 28. urodziny. A wszystko za sprawą wyjątkowo wczesnego debiutu, jaki stał się udziałem 16-letniego wtedy Muniaina na inaugurację sezonu 2009/10. Athletic zwyciężył wówczas u siebie Espanyol (1:0), a debiutant zagrał 89 minut.
Jego ligowy licznik zatrzymał się jak na razie na 330 występach w La Liga i 47 zdobytych bramkach. Ostatnią zdobył przeciwko Betisowi w miniony poniedziałek.
7. Gianluigi Donnarumma
Nie zatrzymuje się również ciągle zaledwie 21-letni bramkarz Milanu i reprezentacji Włoch. Donnarumma zadebiutował w Serie A dokładnie 25 października 2015 roku w wygranym 2:1 meczu przeciwko Sassuolo na San Siro. Liczył sobie wtedy 16 lat i 242 dni.
Miejsca między słupkami bramki Milanu nie oddał do dziś, 184 ligowe występy później. Wiele wskazuje na to, że kolejny - po Buffonie - “Gigi” będzie też przez wiele najbliższych lat podstawowym golkiperem włoskiej drużyny narodowej.
6. Eden Hazard
Obserwatorzy francuskiej Ligue 1 z pewnością do dziś pamiętają aktualną gwiazdę Realu Madryt jako młodziutkiego, wielce obiecującego piłkarza Lille. Eden Hazard zaliczył ligowy debiut w wyjazdowym meczu przeciwko Sochaux 14 września 2008 roku, kiedy wszedł na boisko w 63. minucie gry. Tamto spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a niespełna tydzień później nazwisko Belga figurowało już na liście strzelców. Pierwsze trafienie utalentowanego 16-latka w dorosłym futbolu z wysokości murawy obserwował były reprezentant Polski, Dariusz Dudka.
Dwanaście lat później Hazard ma w swoim dorobku cztery tytuły mistrzowskie w trzech różnych krajach oraz brązowy medal mistrzostw świata. I, jak pozwoli mu zdrowie, kilka sezonów gry na najwyższym poziomie przed sobą.
5. James Milner
Za jeszcze bardziej imponującą można uznać kolekcję trofeów, jakie zgromadził na przestrzeni ciągle trwającej kariery blisko 35-letni zawodnik Liverpoolu. James Milner występuje na poziomie Premier League niemal nieprzerwanie od blisko dwóch dekad. Wszystko zaczęło się 10 listopada 2002 roku, kiedy niespełna 17-letni skrzydłowy zastąpił na placu gry Jasona Wilcoxa na ostatnie sześć minut wyjazdowego meczu Leeds przeciwko West Hamowi.
Milner został wtedy drugim najmłodszym debiutantem w historii Premier League, zaraz za Garym McSheffreyem z Coventry City. Od tamtej pory w angielskiej ekstraklasie zadebiutowało wielu 16-latków, spośród których do najbardziej znanych należą inny wychowanek Leeds - Aaron Lennon oraz Jack Wilshere.
Swoją drogą, kto by się swego czasu spodziewał, że z trójki: Milner, Lennon, Wilshere to ten pierwszy sięgnie po w zasadzie wszystkie możliwe w klubowej piłce nożnej trofea.
4. Francesco Totti
Czas przejść jednak do “prawdziwych” legend. Początki wielkiej kariery symbolu AS Romy sięgają dnia 28 marca 1993 roku. To wtedy 16-letni Francesco Totti zaliczył pierwszy występ w Serie A, kiedy wszedł na boisko jako rezerwowy w wyjazdowym spotkaniu z Brescią. Rzymianie wygrali 2:0.
Co ciekawe, Totti nie od razu został jednak podstawowym zawodnikiem ukochanego klubu. Do końca kolejnego sezonu (1993/94) zagrał w sumie w zaledwie 10 meczach. W wieku 22 lat był już jednak najmłodszym klubowym kapitanem w dziejach ligi. Z Romą zdobył następnie mistrzostwo kraju. Jako reprezentant Włoch został zaś mistrzem świata.
3. Wayne Rooney
“Kim jesteś?” - mieli skandować kibice Tottenhamu za każdym razem, kiedy na inaugurację sezonu 2002/03 na Goodison Park przy piłce znajdował się 16-letni młokos w drużynie Evertonu. Fani Spurs zapewne nie oglądali kilka miesięcy wcześniej finałów młodzieżowych mistrzostw Europy do lat 17. To właśnie ten sam piłkarz - podobnie jak kilka lat później Sahin - został uznany najlepszym graczem tamtego turnieju.
Co więcej, znając charakter Wayne’a Rooneya, który od razu wybiegł wtedy w wyjściowej jedenastce “The Toffees”, kibice rywali tylko dodatkowo go zmotywowali. Przyszły kapitan reprezentacji Anglii jeszcze w pierwszej połowie popisał się asystą przy golu Marka Pembridge’a. Spotkanie na Goodison Park zakończyło się remisem 2:2, a raptem parę miesięcy później Rooney zabrał się za zdobywanie bramek w Premier League. Na dziś więcej goli (208) od pięciokrotnego mistrza kraju strzelił w tych rozgrywkach jedynie Alan Shearer (260).
Na marginesie, brytyjski komentator się nie pomylił. Warto było zapamiętać to nazwisko.
2. Andrea Pirlo
Aktualny szkoleniowiec Juventusu rozpoczął bieżący sezon jako najmłodszy szkoleniowiec w Serie A. Dla Andrei Pirlo to jednak nie pierwszyzna. Jako zawodnik, późniejszy mistrz świata, sześciokrotny mistrz kraju i dwukrotny triumfator Ligi Mistrzów, również debiutował w seniorskim futbolu już w wieku 16 lat.
Pierwszy występ Pirlo przypadł na końcówkę sezonu 1994/95 i wyjazdowe spotkanie Brescii z Reggianą (0:2). Drużyna przyszłej legendy włoskiego futbolu spadła wtedy z ligi, a Pirlo musiał początkowo zadowolić się wyłącznie debiutem. W kolejnych rozgrywkach, w Serie B, nie zagrał ani razu. Podstawowym zawodnikiem zespołu został zaś dopiero w sezonie 1997/98, a tak naprawdę i na dobre “odpalił” nie wcześniej niż jako 22-latek w barwach Milanu.
Nie każdy jest Paolo Maldinim.
1. Paolo Maldini
Choć nawet legenda Milanu zanotowała w wieku 16 lat zaledwie jeden ligowy występ. I to z konieczności. Maldini zmienił kontuzjowanego Sergio Battistiniego w przerwie wyjazdowego spotkania “Rossonerich” z Udinese 20 stycznia 1985 roku. I od razu przyczynił się do zachowania przez podopiecznych Nilsa Liedholma czystego konta w drugiej połowie, zakończonego podziałem punktów (1:1) meczu.
Kolejnych 646 gier w Serie A Maldini rozegrał już po 17. urodzinach. Zdobycie tytułu mistrza Włoch celebrował siedem razy. Puchar Europy wznosił w górę, bagatela, pięciokrotnie. Karierę zakończył po czterdziestce.