TOP10 najdroższych transferów w historii Ekstraklasy. “Lewy” zaraz wypadnie z rankingu, Lech zarabia najwięcej

TOP10 najdroższych transferów w historii Ekstraklasy. “Lewy” zaraz wypadnie z rankingu, Lech zarabia najwięcej
PressFocus
Nowo sfinalizowany transfer Kamila Piątkowskiego z Rakowa Częstochowa do Salzburga z miejsca stał się jednym z największych w historii Ekstraklasy. Za dziesięciu najdroższych graczy polskie kluby zarobiły łącznie 60 mln euro. A czasy zmieniają się na tyle, że zaraz w tym gronie nie będzie Roberta Lewandowskiego!
W poniższym rankingu widnieją nazwiska trzech zawodników sprzedanych przez Lecha Poznań, trzech przez Legię Warszawa oraz po jednym przez: Raków, Zagłębie Lubin, Cracovię oraz… Polonię Warszawa. Najdroższe transfery w historii naszej ligi miały miejsce na przestrzeni ostatnich jedenastu lat. Biorąc pod uwagę TOP10, najwięcej, bo ponad 20 mln euro, zarobił “Kolejorz”. Kilka “baniek” mniej otrzymali “Wojskowi” ze stolicy. Trzeba przyznać, że niniejsze zestawienie to dowód na spore zmiany, które w ostatnich latach zaszły w Ekstraklasie. Dziś transakcje za minimum 5 mln euro stają się powoli normą. A ta kwota będzie tylko rosła, tak jak w przypadku numeru jeden, czyli Jakuba Modera.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ceny zawodników pochodzą z portalu “Transfermarkt” i nie obejmują bonusów do podstawowej kwoty transferu.
***

10. Robert Lewandowski (Lech Poznań -> Borussia Dortmund) - 4,75 miliona euro

Tym transferem żyła cała piłkarska Polska od Bałtyku do Tatr. Lewandowski przybył na Signal Iduna Park, gdzie początkowo miał zadowolić się rolą zmiennika Lucasa Barriosa. Po pewnym okresie, Polak stał się pierwszym wyborem Jurgena Kloppa i wygryzł ze składu dotychczasowego napastnika numer jeden. Kilka lat później „Lewy” przeprowadził się za darmo do Bayernu, natomiast reszta - jak to mówią - jest historią.

7. Bartosz Kapustka (Cracovia -> Leicester) - 5 milionów euro

W 2016 roku Kapustka fenomenalnie odnalazł się w reprezentacji Adama Nawałki podczas Euro. Gdy opuszczał Kraków, aby dołączyć do angielskiego Leicester, wróżono mu bogatą karierę. Nie wyszło. “Kapi” musiał obejść się smakiem. Swoje zarobił, ale coraz częściej bywał elementem handlu „Lisów” na wypożyczeniach. Jego gwiazda zgasła, zanim na dobre zdążyła rozbłysnąć. W tym wypadku powrót do ojczyzny wydawał się jedyną słuszną opcją. Dziś Kapustka nieźle sobie radzi w barwach Legii. Może następny podbój zagranicy będzie bardziej udany?

7. Bartosz Białek (Zagłębie Lubin -> Wolfsburg) - 5 milionów euro

Transfer napastnika „Miedziowych” pozostawiał wiele znaków zapytania, ale Białek szybko zaaklimatyzował się w nowym klubie i w stosunkowo niedługim czasie zyskał status perspektywicznego rezerwowego. Do tej pory 19-latek zdobył w Bundeslidze dwie bramki w dziesięciu meczach. Piłkarski rozwój Bartosza stanowi wyłącznie kwestię czasu. Swoją drogą - zarząd Wolfsburga wykonał naprawdę znakomity ruch. Trener i dyrektor sportowy są z Polaka bardzo zadowoleni. Oby tak dalej.

7. Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa -> Salzburg) - 5 milionów euro

Według doniesień medialnych na utalentowanego defensora Rakowa sieci zarzucało mnóstwo europejskich rybaków, m.in. AC Milan, Atalanta czy Borussia Dortmund. Jednak miniony zimowy połów wygrały władze RB Salzburg. Piątkowski wybrał klub, który wypuścił na szerokie wody piłkarzy formatu Erlinga Haalanda, Dayota Upamecano oraz Dominika Szoboszlaia. Aktualni mistrzowie Austrii wiedzą, jak eksponować własne produkty, więc Salzburg to kapitalne okno wystawowe dla 20-letniego, niezwykle obiecującego stopera. Od lipca nasz zdolny obrońca będzie mógł tam rozwijać skrzydła.

6. Adrian Mierzejewski (Polonia Warszawa -> Trabzonspor) - 5,25 miliona euro

Najstarszy w gronie najdroższych. Mierzejewski to piłkarz, który kocha wybierać egzotyczne kierunki (Australia, Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska). On tę egzotykę pokochał z wzajemnością i nie myślał o powrocie na Stary Kontynent. Zwiedzanie świata zaczął od Turcji. Niemal dekadę temu sporo zapłacili za niego działacze Trabzonsporu. Długo był to rekord transferowy Ekstraklasy.

4. Sebastian Szymański (Legia Warszawa -> Dynamo Moskwa) - 5,5 miliona euro

Przenosiny Szymańskiego do Dynama stanowiły nie tylko ważne posunięcie w jego karierze, ale przede wszystkim rekordową wówczas transakcję „Wojskowych” (wcześniejsze osiągnięcie należało do Łukasza Fabiańskiego - 4,35 miliona euro). Sebastian w moskiewskiej drużynie radzi sobie naprawdę dobrze, dzięki czemu udowadnia, że stać go na występy w lepszych rozgrywkach. Kluby z zachodnich lig ponoć już wykazują zainteresowanie Polakiem, czego nie ukrywa jego menedżer, Mariusz Piekarski.

4. Michał Karbownik (Legia Warszawa -> Brighton) - 5,5 miliona euro

Michał Karbownik to jedno z najgorętszych nazwisk ubiegłego lata na rynku transferowym. Najpierw pisano o przenosinach do Napoli, ale finalnie piłkarz Legii trafił do Brighton. Anglicy zostawili go jeszcze w Polsce na trzy miesiące, a w styczniu ściągnęli do siebie. Nie potwierdziły się doniesienia jakoby 19-latek miał grać do końca sezonu w barwach Anderlechtu. Ostatecznie Karbownik znalazł się na Wyspach, dołączając do Jakuba Modera. Trzymamy kciuki za debiut w Premier League.

3. Jan Bednarek (Lech Poznań -> Southampton) - 6 milionów euro

Kiedy Southampton kupiło obrońcę Lecha, można było mieć nadzieję, że wkrótce wyrośnie z niego kawał piłkarza. W przeszłości zespół „Świętych” reprezentowali m.in. Virgil van Dijk, Sadio Mane, Luke Shaw, Dejan Lovren, czy Gareth Bale, za których największe kluby wyłożyły krocie. Czy podobnie będzie z Polakiem? Takie są plany. Jednak Bednarek musi unikać niczym ognia piekielnego tak marnych meczów, jak ten wczorajszy z Manchesterem United. Choć to na szczęście wpadka w tym udanym dla defensora sezonie.

2. Radosław Majecki (Legia Warszawa -> Monaco) - 7 milionów euro

Majecki przybył do Monaco, żeby stworzyć konkurencję dla Benjamina Lecomte’a w walce o miejsce między słupkami. Boisko prędko zweryfikowało te plany, bo były zawodnik „Wojskowych” nie dość, że wyraźnie przegrywał rywalizację Lecomtem, to na domiar złego sztab szkoleniowy wyżej stawiał akcje doświadczonego Vito Mannone’a. 21-latek ma jeszcze czas, by przekonać do siebie Niko Kovaca. Bo na razie ma zaledwie jeden występ w bramce Monaco. Nie tego oczekiwaliśmy. Może szansą będzie wypożyczenie?

1. Jakub Moder (Lech Poznań -> Brighton) - 11 milionów euro

Absolutny hit! Jakub Moder przebojem wdarł się do reprezentacji Polski, był jednym z motorów napędowych „Kolejorza” i zasłużył na najdroższy transfer w historii Ekstraklasy. Czy pomoże Brighton w pewny utrzymaniu się na poziomie Premier League. Sztab szkoleniowy wierzy w umiejętności 21-latka, lecz - póki co - nie daje mu szans na debiut w meczu ligowym. Dotychczas “Modziu” dwukrotnie zasiał wśród rezerwowych. Ale przecież „Mewy” nie ściągnęły Polaka, żeby grzał wiecznie ławę. Szansę na debiutancki występ Moder zapewne niedługo otrzyma. Cierpliwości!
TOP10 TRANSFERÓW EKSTRAKLASA
własne

Przeczytaj również