Takiego turnieju jeszcze nie było! Gwiazdy największych klubów w akcji, długa lista faworytów do złota
W cieniu rozpoczynających się eliminacji do mistrzostw świata na przestrzeni najbliższych ośmiu dni rozegrana zostanie również faza grupowa Euro U-21. Na stadionach Węgier i Słowenii wystąpi wyjątkowo liczne grono piłkarskich gwiazd, grających na co dzień w największych klubach na kontynencie.
Eduardo Camavinga (Francja), Sandro Tonali (Włochy) i Rafael Leao oraz Trincao (obaj Portugalia), Oscar Mingueza i Ricard Puig (obaj Hiszpania), Mason Greenwood, Callum Hudson-Odoi i Emile Smith Rowe (wszyscy Anglia), Youssoufa Moukoko (Niemcy), a do tego były napastnik Legii Warszawa, Sandro Kulenović (Chorwacja) czy wreszcie obecny atakujący Wisły Kraków, Zan Medved (Słowenia) - to tylko niektórzy spośród najbardziej znanych zawodników, których zobaczymy od dziś do 31 marca podczas niezwykle ciekawie zapowiadającej się pierwszej fazy turnieju. Takich finałów mistrzostw Europy w najstarszej młodzieżowej kategorii wiekowej jeszcze nie było. Z wielu powodów.
Rekord szlagierów
Po pierwsze, w organizowanej co dwa lata imprezie weźmie tym razem udział aż 16 reprezentacji, czyli więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Zagrają wszystkie piłkarskie potęgi: Niemcy, Holandia, Hiszpania, Włochy, Anglia, Portugalia i Francja. Z najmocniejszych nacji zabraknie jedynie Belgii, którą od występu w turnieju dzielił dosłownie jeden punkt. Największym przegranym eliminacji i tak pozostaje jednak reprezentacja Polski, która wywalczyłaby awans do europejskiego czempionatu, gdyby zdobyła w kwalifikacjach o jedną bramkę więcej! Szczęście uśmiechnęło się tym razem do Chorwatów i przede wszystkim Rumunów.
Po drugie, już w fazie grupowej imprezy dojdzie do kilku szlagierowych pojedynków. W najbliższą sobotę Niemcy zmierzą się z Holandią. Tego samego wieczoru Hiszpania zagra z Włochami. W niedzielę Portugalia podejmie z kolei Anglię.
Po trzecie, wszystkie zespoły - składające się z graczy urodzonych nie wcześniej niż 1 stycznia 1998 roku - mają o co grać. Do fazy pucharowej turnieju, która zostanie rozegrana na przełomie maja i czerwca, czyli tuż przed przełożonymi finałami Euro 2020, awansują tylko po dwie najlepsze reprezentacje z każdej grupy.
Brakujący tytuł
W kim należy upatrywać faworytów imprezy?
Na sukces po cichu liczą Anglicy, którzy sięgnęli w ostatnich latach po mistrzostwo Europy w kategoriach wiekowych do lat 17 oraz do lat 19, a także po mistrzostwo świata w kategoriach do lat 17 i do lat 20. Triumf w Euro U-21 mógłby stanowić zatem pewnego rodzaju zwieńczenie i potwierdzenie skuteczności zrewolucjonizowanego lata temu angielskiego systemu szkolenia. Skuteczności, o której jeszcze lepiej zaświadczają liczni młodzi zawodnicy występujący już w dorosłej kadrze. Selekcjoner Gareth Southgate powołał do niej na trwające zgrupowanie aż sześciu graczy uprawnionych do występu na młodzieżowej imprezie. A mógł dwóch kolejnych. Jadona Sancho wykluczyła kontuzja. Trent Alexander-Arnold dostał tym razem wolne.
Mimo tak licznych “ubytków”, w 23-osobowym składzie angielskiej młodzieżówki roi się od zawodników regularnie grających na poziomie Premier League, Championship, Bundesligi i europejskich pucharów. Greenwood oraz Hudson-Odoi mają już na koncie występy w seniorskim zespole narodowym. Smith Rowe czy Dwight McNeil błyszczą ostatnio w barwach odpowiednio Arsenalu i Burnley.
- Jestem podekscytowany tą grupą zawodników - powiedział przed wylotem na imprezę szkoleniowiec reprezentacji Anglii do lat 21, Aidy Boothroyd. - Nie chodzi tylko o jej jakość piłkarską, ale także o atmosferę wewnątrz zespołu i o to, jak ci gracze trzymają się razem. Wiem, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby dumnie reprezentować kraj.
Wysyp gwiazd
Kto zagrozi Anglikom?
Silnie “uzbrojona”, jak ujął to sam selekcjoner Sylvain Ripoll, pojedzie też na węgiersko-słoweński turniej młodzieżowa reprezentacja Francji. W odróżnieniu od Anglików, “Trójkolorowi” zagrają w fazie grupowej Euro niemal w najsilniejszym możliwym zestawieniu, z wyjątkiem jedynie powołanego oczywiście do seniorskiej kadry Kyliana Mbappe oraz kontuzjowanego Dayota Upamecano. Na kogo konkretnie będzie mógł liczyć wspomniany Ripoll? Parę środkowych obrońców mogą stworzyć rewelacyjni w tym sezonie Wesley Fofana z Leicester City oraz Jules Kounde z Sevilli. W drugiej linii wystąpią “seniorzy”: Eduardo Camavinga z Rennes i Houssem Aouar z Olympique’u Lyon. W ataku zagrają Moussa Diaby z Bayeru Leverkusen czy strzelający ostatnio gola za golem Amine Gouiri z Nicei.
Na papierze tylko nieco mniej imponująco prezentują się kadry pozostałych wielkich nacji. O Hiszpanach piszemy osobno W TYM MIEJSCU. Gwiazdą zazwyczaj solidnych na poziomie młodzieżowym Włochów będzie środkowy pomocnik Milanu - Sandro Tonali. W reprezentacji Niemiec warto będzie zwrócić szczególną uwagę na skrzydłowego Wolfsburga, Ridle Baku oraz 16-letniego Youssoufę Moukoko z Borussii Dortmund. Kai Havertz (rocznik 1999) i - co ciekawsze - Florian Wirtz oraz Jamal Musiala (obaj z rocznika 2003) zostali powołani przez Joachima Loewa do seniorskiej reprezentacji.
Aż pięciu uprawnionych do gry w młodzieżowym turnieju zawodników zabrał z kolei “do siebie” selekcjoner seniorskiej reprezentacji Holandii, Frank de Boer. Są wśród nich Matthijs de Ligt z Juventusu czy Ryan Gravenberch (rocznik 2002) z Ajaksu. W kadrze do lat 21 “Oranje” i tak zobaczymy jednak wielu graczy, którzy zaznaczyli w tym sezonie obecność w rozgrywkach ligowych i europejskich pucharów. Mowa m.in. o środkowym obrońcy Lille, Svenie Botmanie czy nastoletnim napastniku Ajaksu, Brianie Brobbeyu, który latem przeniesie się do RB Lipsk.
Wreszcie, nie należy zapominać o zawsze groźnej Portugalii - bez powołanych do “seniorów” Joao Felixa i Pedro Neto, za to z Trincao i Rafaelem Leao z przodu. W imprezie wystąpią też reprezentacje gospodarzy: Węgier i Słowenii, a także półfinalista poprzedniej edycji turnieju - Rumunia, niepokonana w eliminacjach - Dania oraz Chorwacja, Czechy, Islandia, Rosja i Szwajcaria. Wśród potencjalnych gwiazd fazy grupowej wymienia się również nazwiska chorwackiego pomocnika Dinama Moskwa, Nikoli Moro, Czecha Michala Sadilka ze Slovana Liberec, duńskiego bramkarza Odense, Olivera Christensena, Rosjanina Fiodora Czałowa z CSKA Moskwa czy Szwajcara Andiego Zeqiriego z Brighton.
Droga na szczyt
Fabian Ruiz (Napoli), Dani Ceballos (Arsenal), William Carvalho (Betis), Thiago (Liverpool), Juan Mata (Manchester United) - to najlepsi gracze pięciu ostatnich turniejów o mistrzostwo Europy do lat 21. Wniosek nasuwa się sam. Pokaż, co potrafisz na tej imprezie, a droga do wielkiego futbolu stanie przed tobą otworem.
Niezależnie od tego, kto zostanie gwiazdą tegorocznego, dwuczęściowego Euro do lat 21, wiele wskazuje na to, że na stadionach Węgier i Słowenii zapowiada się na naprawdę ciekawy turniej. I to już od fazy grupowej. Kto wie, czy nawet nie ciekawszy od inaugurowanych w tym samym czasie seniorskich eliminacji do mistrzostw świata. Emocje wydają się gwarantowane.