Szaleństwo z Mbappe i Ronaldo, PSG planuje mocny finisz okienka, gorąco w Londynie [PRZEGLĄD TRANSFEROWY]

Do zamknięcia letniego okienka pozostało kilka dni. Dni, które zapowiadają się naprawdę wybornie, a transferowe szaleństwo powinno trwać do ostatnich minut wtorkowego Deadline Day. Nawet jeśli największa transakcja, czyli przenosiny Kyliana Mbappe z PSG do Realu Madryt, zostanie sfinalizowana wcześniej niż na samym finiszu mercato.

W poprzednim Przeglądzie pisaliśmy tak:

- Lawinę spekulacji wokół Kyliana Mbappe zakończy albo faktyczna przeprowadzka Francuza do stolicy Hiszpanii, albo zamknięcie okienka. A do 31 sierpnia jeszcze sporo może się wydarzyć.

I istotnie, sporo się wydarzyło. Ale po kolei.

Lont podpalił będący świetnie zorientowany w madryckich realiach Mario Cortagena z serwisu “Goal.com”, który we wtorek wieczorem poinformował o oficjalnej ofercie Realu za Mbappe. Temat transferu napastnika PSG natychmiast stał się tematem numer jeden w hiszpańskich i francuskich mediach. Dziennikarze ustalili, że Florentino Perez zaproponował za 22-latka kwotę 160 mln euro. Paryskie źródła sugerowały jednak, że to nie wystarczy, co potwierdził dyrektor sportowy Leonardo, jednocześnie otwarcie deklarując możliwość sprzedaży Kyliana za odpowiednie pieniądze. Wygląda na to, że wczoraj nastąpił przełom w negocjacjach, a obie strony osiągnęły porozumienie. Według wspomnianego Cortageny szczęśliwy finał jest blisko. Podobny optymizm wykazuje też Jose Felix Diaz z “Marki”, który od dawna twierdził, że Mbappe zasili szeregi “Królewskich”. Z kolei zdaniem Melchiora Ruiza z “COPE” oraz dziennika “Le Parisien” Perez ostatecznie zapłaci 180 mln euro. Wszystko więc wskazuje na to, że i prezes Realu, i sam piłkarz wreszcie spełnią swoje marzenia. O tym, jakie są za i przeciw przeprowadzki Francuza do stolicy HIszpanii, przeczytasz szerzej TUTAJ.

Zdaniem Josepa Pedrerola Kylian może zostać zaprezentowany w Madrycie jeszcze w weekend. A więc czekamy.

Tymczasem nieco w cieniu wielkiego hitu z udziałem Mbappe z dnia na dzień rosły szanse na inny spektakularny ruch, czyli zamiana przez Cristiano Ronaldo Juventusu na Manchester City, dokąd na pewno tego lata nie trafi Harry Kane. Jeszcze w środę dziennikarze “Sky” wieszczyli, że rozmowy będą niezwykle skomplikowane z uwagi na trzy czynniki: upływający czas, brak porozumienia klubów na płaszczyźnie finansowej oraz kłopoty ze zrobieniem miejsca dla CR7 na Etihad i znalezieniu za niego następstwa w Turynie.

No właśnie, w środę. A przecież w tym szalonym okienku sytuacja potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie. I w czwartek, podobnie jak w przypadku Mbappe, nastąpił zwrot w kierunku dobicia targu, choć nadal nie można być niczego pewnym w stu procentach. Z drugiej strony, “AS”, piórem Manu Sainza, który ma znakomite relacje z otoczeniem Cristiano, pisze o finalizacji tego dealu w krótkim czasie. Ronaldo ponoć dogadał się z City już ws. warunków kontraktu. Taką samą wiadomość przekazuje angielski “The Independent”. Pozostaje jeszcze czekać na sukces w negocjacjach między klubami. A tutaj nie jest tak łatwo. Doniesienia mediów są różne - od niechęci “The Citizens” do płacenia żądanych przez “Juve” 25-30 mln euro, po wymianę na Raheema Sterlinga lub Gabriela Jesusa. Problem ma polegać na tym, że Pep Guardiola woli oddać pierwszego z atakujących, a “Bianconeri” preferują tego drugiego, więc ten scenariusz wygląda na mało realny. Według “Sky Sports” wczorajsze spotkanie Jorge Mendesa, agenta CR7, z władzami Juventusu nie przyniosło oczekiwanego skutku. Telenowela z Portugalczykiem w roli głównej może zatem jeszcze nieco potrwać, nawet mimo tak optymistycznego tweeta dziennikarza Goncalo Lopesa.

Lopes zdołał się jednak zreflektować, pisząc, że “wszystko jest w rękach turyńczyków”. Kto wie, czy losy gwiazdora “Starej Damy” nie wyjaśnią się dopiero w Deadline Day. Ale turyński rozdział w karierze Ronaldo wygląda na zamknięty. Warto jeszcze dodać, że inne nazwiska przymierzane do “Juve” w kontekście zastąpienia 36-latka to choćby Moise Kean, Mauro Icardi, Giacomo Raspadori, a nawet Luka Jović.

Cóż to byłoby za okienko, gdyby transfery Mbappe i Cristiano doszły do skutku. Dorzucając do tego Leo Messiego i Sergio Ramosa w PSG, na drugi plan schodzą drogie i głośne przecież transakcje z Romelu Lukaku, Jadonem Sancho czy Jackiem Grealishem.

Zagraniczne media są zdominowane przez zamieszanie na linii Paryż-Madryt i Turyn-Manchester, ale nie oznacza to, że w innych klubach mało się dzieje. Wręcz przeciwnie. Aktywność na rynku w ostatnich dniach zwiększyła Chelsea. Londyńczycy zarobili 10 mln euro za Davide Zappacostę oraz finalizują sprzedaż Kurta Zoumy do West Hamu za 30 mln euro, o czym napisał David Ornstein z “The Athletic”. Mimo perturbacji w trakcie rozmów między klubami ze stolicy Anglii, francuski stoper finalnie wzmocni ekipę “Młotów”, jeśli przejdzie zaplanowane testy medyczne. Ten ruch umożliwi “The Blues” ściągnięcie Julesa Kounde z Sevilli, który od dawna stanowił cel transferowy Thomasa Tuchela. Kounde ma kosztować 50 mln. Gianluca Di Marzio podał, że to właściwie formalność. Chelsea liczy także na wzmocnienie środka pola Saulem Niguezem z Atletico. Hiszpańskie i angielskie źródła podkreślają jednak, że tym samym zawodnikiem interesuje się Manchester United, a i “Atleti” twardo negocjuje, więc niczego jeszcze nie można przesądzać.

Końcówka okienka będzie też gorąca w Arsenalu. Te dni mogą zdefiniować najbliższy rok w wykonaniu “Kanonierów”, co szerzej opisywaliśmy W TYM MIEJSCU. Wydaje się, że wreszcie nastąpi wielce oczekiwane wietrzenie kadry. Do Fiorentiny odszedł Lucas Torreira. Następny w kolejce jest Willian, którego agent Kia Joorabchian potwierdził trwające rozmowy z Corinthians. Rozstanie z Brazylijczykiem uwolniłoby sporą część budżetu płacowego, podobnie zresztą jak prawdopodobne pozbycie się Seada Kolasinaca. O Bośniaka stara się Fenerbahce, a tureccy dziennikarze twierdzą, że porozumienie to kwestia czasu. Słychać także o zainteresowaniu Eddiem Nketiahem ze strony Brighton i Crystal Palace. Odejść mogą również Mohamed Elneny, Reiss Nelson, Ainsley Maitland-Niles oraz Hector Bellerin. A przy kilku ubytkach “The Gunners” prawdopodobnie pokuszą się o wzmocnienie takich pozycji jak środek pomocy czy, przy odejściu Bellerina, prawa obrona. Dyrektor Edu Gaspar walczy o zachowanie twarzy i, być może, posady.

Nie tylko Arsenal, ale i Tottenham zamierza wzmocnić skład w najbliższych dniach. Zdaniem “The Independent” Fabio Paratici prowadzi zaawansowane negocjacje z Juventusem, a ich przedmiotem jest transfer Westona McKenniego. Włoscy dziennikarze informowali ostatnio, że z uwagi na przyjście Manuela Locatellego amerykański pomocnik otrzymał zgodę na zmianę barw klubowych, bo wzbudza spore zainteresowanie na rynku. Spurs są faworytem do jego pozyskania. A to właśnie Paratici ściągał McKenniego z Schalke do Turynu. Włoch pracuje także nad sprowadzeniem Adamy Traore z Wolves - tak twierdzi “Telegraph”, zaznaczając przy tym, że ta transakcja może, ale nie musi zostać sfinalizowana. Z kolei według “Mundo Deportivo” “Koguty” dogadały się z Ilaixem Moribą z Barcelony. Pozostaje dobić targu z “Blaugraną”. Wcześniej nastoletniego pomocnika łączono z Chelsea, Lipskiem i City.

Na Camp Nou, nie licząc prawdopodobnego odejścia Ilaixa, zanosi się na dość spokojny finisz letniego mercato. Na antenie “Cadena SER” ogłoszono, że “Blaugrana” nie zdoła pożegnać w sierpniu Samuela Umtitiego. Francuz odmówił odejścia z klubu i ponoć ma być nawet do dyspozycji Ronalda Koemana, jeśli tylko osiągnie odpowiednią formę fizyczną. Nieznane na ten moment są losy Miralema Pjanicia, a więc drugiego głównego kandydata do opuszczenia szeregów “Barcy”. Bośniak nie trafi do Fiorentiny, prawdopodobnie nie zechce go też Juventus. “Mundo Deportivo” podało, że na chwilę obecną pomocnikowi zostają trzy opcje - powrót po latach do Romy (która interesuje się Rubenem Loftusem-Cheekiem z Chelsea), dołączenie do Napoli lub pozostanie na katalońskich trybunach przynajmniej do stycznia.

***

***

Konkretnie za to wygląda temat przenosin Alvaro Odriozoli z Realu Madryt do Fiorentiny. Gianluca Di Marzio poinformował, że Hiszpan zostanie wypożyczony z opcją wykupu, a do takiego ruchu przekonał go sam Carlo Ancelotti, który nie stawiałby na Odriozolę zbyt często w sezonie 2021/22. W lidze włoskiej być może wyląduje rodak prawego obrońcy, Pablo Sarabia. Jeden z liderów reprezentacji “La Roja” na EURO 2020 wymieniany jest jako potencjalne wzmocnienie Milanu. Z zespołem “Rossonerich” łączeni są także Romain Faivre z Brest i, co ciekawe, Bernardo Silva.

Inny zawodnik przymierzany swego czasu do drużyny Stefano Piolego, Marcel Sabitzer, wciąż ma szansę zasilić Bayern. Niektóre źródła donosiły nawet, że ten ogłoszenie tego transferu to formalność, lecz Austriak wciąż jest graczem Lipska. Alternatywę dla Sabitzera według “Bilda” stanowi Jonas Hofmann z “Gladbach”. Christian Falk podał, że negocjacje zmierzają we właściwym kierunku. Z kolei Amine Adliego sprzed nosa mistrzom Niemiec sprzątnęli zaś ligowi rywale z Leverkusen.

We Francji końcówka okna może upłynąć pod znakiem ruchów PSG, które po sprzedaży Mbappe do Realu Madryt ma zarzucić sieci na dwóch graczy: Eduardo Camavingę z Rennes oraz Richarlisona z Evertonu, kumpla Neymara. Brazylijscy dziennikarze donoszą, że “Ney” mocno nalega, by to właśnie jego rodak wzmocnił ofensywę paryżan po niemal pewnym odejściu Mbappe. A Camavingę stara się wypchnąć jego aktualny klub. Pomocnikowi za rok kończy się kontrakt i to ostatnia okazja na poważny zarobek. Zdaniem “L’Equipe” - w wysokości 30-35 mln euro.

W ostatnich dniach sfinalizowano następujące transakcje, o których nie wspomnieliśmy wyżej:

W Polsce najgłośniejszym transferem okazał się sensacyjny powrót Kamila Grosickiego do Pogoni Szczecin. Kadrę wzmacniają też w Warszawie i Poznaniu. Legię, która wczoraj awansowała do fazy grupowej Ligi Europy, reprezentować będą lewy obrońca Yuri Ribeiro (ostatnio Nottignham) oraz pomocnik Jurgen Celhaka z KF Tirana. “Kolejorz” ściągnął zaś Pedro Rebocho z Guingamp i finalizuje wypożyczenie napastnika Roko Baturiny z Ferencvarosu.

Kluby zmieniają także reprezentanci Polski. Arkadiusz Reca trafi do Spezii, a Michał Karbownik do Olympiakosu. Blisko przeprowadzki z Fortuny Duesseldorfu do Empoli ma być Dawid Kownacki. A Sebastian Walukiewicz nadal może dołączyć do Torino. Niepewna jest przyszłość Kamila Glika, który po spadku Benevento do Serie B wciąż formalnie nie odszedł z tej drużyny, mimo przymiarek do choćby Udinese.