Proponujemy XI na Wyspy Owcze. Skład bez jednego z filarów. "To dobry moment na taką decyzję"

Proponujemy XI na Wyspy Owcze. Skład bez jednego z filarów. "To dobry moment na taką decyzję"
Foto pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
W czwartkowy wieczór na Stadionie Narodowym reprezentacja Polski zagra z Wyspami Owczymi. Sytuacja po blamażu z Mołdawią nie jest kolorowa, zespół Fernando Santosa potrzebuje więc nie tylko zwycięstwa, ale dokonania tego w przekonującym, ofensywnym stylu. Oto nasz proponowany skład na to spotkanie.
Domowe spotkanie z Wyspami Owczymi będzie czwartym meczem w eliminacjach Euro 2024. Po trzech kolejkach reprezentacja Polski ma tylko trzy punkty, które zdobyła za zwycięstwo na Narodowym z Albanią. W czwartek nie ma już zatem miejsca na błąd, szczególnie, że tę serię gier zakończą wyjazdem na trudny teren do Tirany.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dyskusję o składzie można by w zasadzie zamknąć w stwierdzeniu, że niezależnie kto z powołanych pojawi się na boisku, to wygrana z Wyspami Owczymi i tak jest obowiązkiem. My jednak przyjrzymy się, w jakim zestawieniu biało-czerwoni mogliby zagrać w czwartkowy wieczór.

Bramkarz

Akurat na tej pozycji - miejmy nadzieję - naprawdę nie będzie miało większego znaczenia, kto pojawi się w podstawowej jedenastce. Jeśli tylko będzie w pełni sił, to naturalna wydaje się obecność Wojciecha Szczęsnego. Z powodu kontuzji na zgrupowaniu nie pojawili się Łukasz Skorupski i Kamil Grabara. Alternatywy zostały zatem ograniczone.
Gdyby Szczęsny miał w czwartek odpocząć, na co się nie zanosi, to w podstawowym składzie znalazłby się Bartłomiej Drągowski. Co prawda obecnie gra jedynie w Serie B, ale ma już za sobą reprezentacyjny debiut, regularnie pojawia się na zgrupowaniach i w hierarchii jest wyżej niż Marcin Bułka. Jeśli jednak wszystko ze zdrowiem bramkarza Juventusu będzie w porządku, to wybór może być tylko jeden.
Bramkarz: Wojciech Szczęsny

Obrońcy

Biorąc pod uwagę, że w czwartek głównie będziemy atakować, to na boku obrony potrzebujemy zawodnika ofensywnego. Takie cechy, przynajmniej na poziomie klubowym, gwarantuje Matty Cash, który w Aston Villi zaliczył dobre wejście w sezon. Co prawda dotąd nie bardzo formę z Premier League potrafi przenieść na kadrę, ale szukanie innego rozwiązania niż postawienie na Casha byłoby zupełnie bez sensu.
Przebudować warto byłoby wreszcie środek obrony. Jan Bednarek co prawda regularnie gra w Championship, ale formą nie powala. W pięciu meczach Southampton w składzie z Polakiem straciło aż dwanaście goli. Nie ma sensu za całe zło winić tylko Bednarka, bo to problem znacznie bardziej złożony, ale pewnego czasu nie jest to na pewno zawodnik, który gwarantuje spokój i stabilizację.
W takiej sytuacji, szczególnie, że z Wyspami Owczymi będzie się też liczyło wyprowadzenie piłki, warto byłoby dać szansę Pawłowi Dawidowiczowi i Mateuszowi Wietesce. Ten pierwszy ma za sobą mnóstwo zakrętów, problemów zdrowotnych, ale wygląda na to, że przynajmniej w tym momencie się z nimi uporał. Regularnie gra w Serie A i czas go zobaczyć na poziomie reprezentacyjnym. Do ligi włoskiej dobrze wszedł też Wieteska, którego rozwoju nie warto pomijać. To dobre moment żeby na środku defensywy spróbować czegoś nowego. Na lewej obronie, w związku z brakiem naturalnych kandydatów, najlepszym wyborem wydaje się lewonożny Jakub Kiwior.
Obrona: Matty Cash, Mateusz Wieteska, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior

Pomocnicy

Wśród powołanych znalazł się Grzegorz Krychowiak, ale jeśli korzystać z tego zawodnika, to już prędzej w wyjazdowym meczu z Albanią. W czwartek na Narodowym w składzie powinien znaleźć się maksymalnie jeden pomocnik o nieco bardziej defensywnej charakterystyce. Santos będzie pewnie wybierał między Damianem Szymańskim a Bartoszem Sliszem. Ten drugi ma za sobą dobre miesiące, dopiero co awansował z Legią Warszawa do fazy grupowej Ligi Konferencji i sprawdzian na tle Wysp Owczych nie powinien go przerosnąć.
MImo ogromnego rozczarowania z Mołdawią, trudno nie wskazać do podstawowej jedenastki Piotra Zielińskiego i Sebastiana Szymańskiego. Piłkarz Fenerbahce ma rewelacyjne wejście w sezon. W dziewięciu meczach strzelił cztery gole i dorzucił cztery asysty. Z miejsca stal się w Turcji gwiazdą. Z Wyspami Owczymi mógłby zagrać bliżej prawej strony, często schodzić do środka i zostawiać miejsce przy linii bocznej Cashowi. Zieliński natomiast to nasz najbardziej kreatywny, najlepiej wyszkolony technicznie zawodnik. Obecność w podstawowym składzie jest w jego przypadku po prostu obowiązkowa. Bliżej lewej strony widzielibyśmy Jakuba Kamińskiego, który pod wieloma względami wydaje się przyszłością reprezentacji. Może w Wolfsburgu obecnie nie zachwyca, ale też wybór wśród typowych skrzydłowych nie jest wielki, a kogoś o takiej charakterystyce na pewno będziemy potrzebować.
Pomocnicy: Bartosz Slisz, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański, Jakub Kamiński

Napastnicy

Trudno sobie wyobrazić skład na Wyspy Owcze bez dwóch napastników. Jedno miejsce jest zarezerwowane dla Roberta Lewandowskiego, u którego boku powinien się znaleźć Arkadiusz Milik. Spotkanie z Mołdawią skończyło się kompromitacją, ale Milik w pierwszej połowie strzelił gola i zaliczył asystę. Mimo wszystko zasłużył więc by znów znaleźć się w podstawowym zestawieniu. W przypadku kapitana liczymy, że mocno przemówił nie tylko w wywiadzie dla Meczyków i Eleven Sports, ale zrobi to też na boisku.
Napastnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik

Proponowany skład reprezentacji Polski na mecz z Wyspami Owczymi

Wojciech Szczęsny - Matty Cash, Paweł Dawidowicz, Mateusz Wieteska, Jakub Kiwior, Bartosz Slisz, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Jakub Kamiński, Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik

Przeczytaj również