Power Ranking Ekstraklasy za zimowe okienko. Zwycięzca mógł być tylko jeden. "Nikt się tego nie spodziewał"

Power Ranking Ekstraklasy za zimowe okienko. Zwycięzca mógł być tylko jeden. "Nikt się tego nie spodziewał"
Konrad Swierad / Shutterstock.com
Jan - Piekutowski
Jan Piekutowski09 Feb 2024 · 08:00
Zimowe okienko w Ekstraklasie było naprawdę intensywne. Chociaż część drużyn, między innymi Lech Poznań i Zagłębie Lubin, nie dokonała żadnego transferu, to ciekawych ruchów nie brakowało. W związku z tym wybraliśmy dziesięć klubów, które poradziły sobie najlepiej na rynku transferowym.
Power Ranking okroiliśmy do dziesięciu zespołów. Tym samym na wstępie należało odrzucić osiem ekip. Bez większego zawahania z zestawienia wypadły Warta Poznań, Lech Poznań i Zagłębie Lubin, bo chociaż oszczędność jest w cenie, to wzmocnienia kadry wydają się jeszcze ważniejsze. Nie ma też Pogoni Szczecin, gdzie nieco posprzątano, ale również zapomniano o uzupełnieniu zespołu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mariusz Rumak, Lech Poznań
Press Focus/Paweł Jaskólka
Ponadto niewystarczająco przekonujące wydają się ruchy Piasta Gliwice, Cracovii, Jagiellonii Białystok i wreszcie Górnika Zabrze. Sprzedaż Daisuke Yokoty za dwa miliony euro to biznes niezły, ale sprowadzony w jego miejsce Soichiro Kozuki rodzi zbyt wiele pytań.
Kto zatem znalazł się w ścisłym zestawieniu najlepszych transferów tuż przed startem drugiej rundy Ekstraklasy?

10. Puszcza Niepołomice

Ludzie związani z Puszczą bezustannie podkreślają, że będą działali wyłącznie w ramach dostępnego budżetu, wykraczanie poza przyjęte ramy jest absolutnie wykluczone. Beniaminek szuka więc oszczędności, a na obozy jeździ do Skierniewic, gdyż zagraniczne wojaże generują zbyt duże koszty, co opisywaliśmy TUTAJ. Nic więc dziwnego, że transfery w Niepołomicach również były z gatunku tych skromnych. Niemniej za malutkie pieniądze udało się ściągnąć zaprawionego w Ekstraklasie Thiago, reprezentanta Mołdawii Ioana-Calina Revenco, a także Macieja Firleja. Ten ostatni odbił się od Ruchu Chorzów, ale umówmy się, że w ekipie "Żubrów" będzie miał krótszą drogę do zabłyśnięcia. Najskuteczniejszy napastnik Tomasza Tułacza, Rok Kidric, strzelił... jednego gola.
Do: Thiago (wolny transfer), Ioan-Calin Revenco (wolny transfer), Maciej Firlej (wolny transfer).
Z: Marcel Pieczek (wolny transfer), Kacper Cichoń (wypożyczenie), Adam Kramarz (wypożyczenie).

9. Widzew Łódź

W pewnym momencie styczniowego okienka w Widzewie zanosiło się na prawdziwą katastrofę. Łodzianie starali się o sprowadzenie Emmanuela Boatenga, a także Daniela Naumowa. Sprawy potoczyły się tak, że ostatecznie żaden z nich nie zameldował się w zespole Daniela Myśliwca. Stagnacja martwiła kibiców, tym bardziej, że sprzedano Henricha Ravasa, a zainkasowany milion euro nie rekompensował straty kluczowego zawodnika. Niemniej w następnych tygodniach zarząd przyspieszył i nie pozwolił sobie na większe wpadki. Zamiast Naumowa pojawił się Ivan Krajcirik z ligi słowackiej, zaś zamiast Boatenga Noah Diliberto z rezerw RC Lens. Do tego dołączył jeszcze Lirim Kastrati, ale nie ten, o którym pomyślało sporo osób. 24-latek to podobno lepsza wersja niedawnego niewypału Legii Warszawa. Poprzeczka nie wisi zbyt wysoko.
Do: Noah Diliberto (wolny transfer), Ivan Krajcirik (250 tysięcy euro), Lirim Kastrati (transfer definitywny)
Z: Patryk Stępiński (wolny transfer), Henrich Ravas (1,1 mln euro).

8. Legia Warszawa

Stołeczni zaryzykowali naprawdę sporo, nie ma co kryć, że wypadli zimą gorzej niż Raków Częstochowa lub Śląsk Wrocław. Bartosz Slisz pozwolił na zainkasowanie ponad trzech milionów euro, lecz długo obawiano się, czy po odejściu reprezentanta Polski środek pola Legii będzie w stanie normalnie funkcjonować. Odpowiedzią na to pytanie ma być sprowadzenie Qendrima Zyby. Zawodnik FC Ballkani trafił do Warszawy na zasadzie wypożyczenia. Ten sam los spotkał Ryoyę Morishitę, którego ściągnięto z Nagoya Grampus. Skrzydłowy to oczywiste wzmocnienie ofensywny, 26-latek ma w CV 120 meczów w lidze japońskiej. Co więcej, już teraz świetnie wkomponował się w drużynę.
Warto dodać, że Legia zadbała też o względne posprzątanie listy płac. Z zespołem pożegnali się między innymi Robert Pich i Lindsay Rose, których odejścia w dziale księgowości przyjęto ze sporą ulgą. Brakować zaś może Igora Strzałka, szczególnie wobec relatywnie małej rywalizacji w drugiej linii "Wojskowych".
Do: Quendrim Zyba (wypożyczenie), Ryoya Morishita (wypożyczenie).
Z: Igor Strzałek (wypożyczenie), Bartosz Slisz (3,2 mln euro), Patryk Sokołowski (wolny transfer), Cezary Miszta (wypożyczenie), Gabriel Kobylak (wypożyczenie), Robert Pich (wolny transfer), Linsday Rose (wolny transfer), Makana Baku (wypożyczenie), Jakub Jędrasik (transfer definitywny).
Ryoya Morishita po transferze do Legii Warszawa
Janusz Partyka/Legia.com

7. ŁKS Łódź

Łodzianie zdecydowanie nie przestali marzyć o utrzymaniu się w elicie. Konstruują wprawdzie drużynę godną biblijnej Wieży Babel, ale ich ruchy słusznie określa się mianem intrygujących. Tylko zimą sięgnięto po Huseina Balicia, jednokrotnego reprezentanta Austrii, Yadegara Rostamiego z Pogoni Szczecin, Thiago Ceijasa z ligi bułgarskiej, Rizę Durmisiego z doświadczeniem w Serie A oraz La Liga i w końcu Rahiła Mammadowa, regularnie grającego w kadrze Azerbejdżanu. Na rzetelną ocenę tych ruchów przyjdzie jeszcze czas, niemniej na papierze wyglądają one cokolwiek nieźle. Wpływ na ocenę mają też transfery wychodzące, a przecież udało się pozbyć fatalnego Nelsona Balongo i równie nieprzekonującego Adriana Małachowskiego.
Do: Riza Durimisi (wolny transfer), Thiago Ceijas (200 tysięcy euro), Yadegar Rostami (wypożyczenie), Rahił Mammadow (wolny transfer), Husein Balić (transfer definitywny).
Z: Nacho Monsalve (wolny transfer), Nelson Balongo (wolny transfer), Adrian Małachowski (wypożyczenie), Mieszko Lorenc (wypożyczenie).

6. Korona Kielce

Transfery Korony przeszły trochę bez echa, natomiast wydają się stanowić kompleksowe wzmocnienie dla zespołu walczącego o utrzymanie w Ekstraklasie. Największym zainteresowaniem cieszy się oczywiście Mariusz Fornalczyk, który w Pogoni Szczecin znajdował się na drugim torze. Jednocześnie skrzydłowy wciąż ma duży potencjał, a przede wszystkim umiejętności. Jeśli sztab wyprowadzi go na prostą, kielczanie będą mieli z niego dużą pociechę. Pewnego rodzaju gwarantem jest też wspomniany Marcel Pieczek, regularnie występował w Puszczy Niepołomice. Największą niewiadomą jest zatem Danny Trejo, gdyż niestety nie chodzi o legendarnego "Maczetę". Niemniej jest ciekawie, bo 25-latek w poprzednim sezonie USLC miał 17 trafień i osiem asyst. Nie tacy zawodnicy się w Polsce odnajdywali.
W tym wszystkim żal jedynie Ronaldo Deaconu, bo Rumun w pojedynkę potrafił niekiedy pociągnąć Koronę. Tylko w tym sezonie strzelił cztery gole i dorzucił trzy asysty, a odszedł bez kwoty odstępnego.
Do: Danny Trejo (wolny transfer), Marcel Pieczek (wolny transfer), Mariusz Fornalczyk (transfer definitywny).
Z: Ronaldo Deaconu (wolny transfer), Jakub Osobiński (wolny zawodnik).

5. Śląsk Wrocław

W trakcie zimowego okienka działacze lidera Ekstraklasy musieli przyznać się do kilku porażek, ale ogólny bilans i tak wydaje się na plus. Sprzedaż Karola Borysa jest wprawdzie tłumaczona w dość kuriozalny sposób, istnieje też szansa, że młodziutki Polak jest na obecnym rynku warty więcej niż dwa miliony euro, jakie wyłożyli Belgowie z KVC Westerlo (a miała być Fiorentina). Ponadto pozbyto się Camerona Borthwicka-Jacksona, któremu do Manchesteru United było tak daleko, jak to tylko możliwe. Mówi się również o rychłym odejściu Kennetha Zohore, czyli kolejnego nietrafionego ruchu Davida Baldy. Ale.
Śląsk Wrocław nie próżnował, Jacek Magiera dostał szereg nowych zawodników gotowych do walki o mistrzostwo Polski. Patryk Klimala to pierwsze nazwisko, jakie rzuca się w oczy, lecz lista nie kończy się na dawnym zawodniku Jagiellonii Białystok. Warto docenić sprowadzenie Mikołaja Tudruja oraz Tommaso Guercio, czyli utalentowanych Polaków z papierami na duże granie. Obiecująco wygląda też Simeon Petrow, który otrzymuje coraz więcej szans w reprezentacji Bułgarii, zaś w mocnym CSKA 1948 pokazywał się regularnie.
Do: Simeon Petrow (wypożyczenie), Alen Mustafić (wypożyczenie), Lewuis Pena (transfer definitywny), Tommaso Guercio (wolny transfer), Mikołaj Tudruj (wolny transfer), Patryk Klimala (wolny transfer).
Z: Cameron Borthwick-Jackson (wypożyczenie), Karol Borys (2 mln euro), Kacper Radkowski (wolny transfer).
Tommaso Guercio zaprezentowany w Śląsku Wrocław
Źródło: Śląsk Wrocław

4. Ruch Chorzów

Puszcza do kwestii transferów podeszła rozsądnie, ŁKS z międzynarodowym rozmachem, ale to właśnie Ruch zdaje się wypadać najlepiej wśród beniaminków. Dante Stipica nie robi już wrażenia, w Pogoni Szczecin wypadał po prostu bardzo źle. Ale przecież doświadczony bramkarz jest dopiero początkiem listy. Widnieje na niej Patryk Stępiński, świetnie znany Januszowi Niedźwiedziowi. Mamy też Roberta Dadoka z dużym doświadczeniem na poziomie Ekstraklasy, utalentowanych Mike'a Hurasa i Filipa Wiklaka. Wreszcie większość uwagi zgarnia Adam Vlkanova, czemu trudno się dziwić. 29-latek raz, że pograł dużo w lidze czeskiej, to jeszcze błysnął w europejskich pucharach. Można kręcić nosem, ale gol z Bayernem czy asysta z FC Barceloną zawsze będą robiły wrażenie.
Nie można też nie docenić transferów wychodzących. Dominik Steczyk i Maciej Firlej zupełnie się nie sprawdzili, więc bez żalu oddano ich do Preussen Muenster oraz Puszczy Niepołomice. Kluczowe są zaś sprzedaże Tomasza Swędrowskiego i Konrada Kasolika to Wieczystej Kraków. Dokładne kwoty nie zostały ujawnione, niemniej klub z Małopolski rzucił takimi pieniędzmi, jakich "Niebiescy" nie otrzymaliby nigdzie indziej.
Do: Josema (wolny transfer), Patryk Stępiński (wolny transfer), Robert Dadok (wolny transfer), Mike Huras (transfer definitywny), Adam Vlkanova (wypożyczenie), Dante Stipica (wypożyczenie), Filip Wiklak (wypożyczenie).
Z: Tomasz Swędrowski (transfer definitywny), Konrad Kasolik (transfer definitywny), Maciej Firlej (wolny transfer), Dominik Steczyk (wolny transfer), Paweł Baranowski (GKS Jastrzębie), Kacper Skwierczyński (wypożyczenie).

3. Stal Mielec

Stal Mielec konsekwentnie maluje się jako niezatapialna. Nie dlatego, że piłkarze i trenerzy łapią się za guzik za każdym razem, gdy widzą zakonnice, ale dzięki temu, że klub jest naprawdę rozsądnie budowany. Zimowe okienko jest tego najlepszym przykładem. Nie mają największego budżetu w lidze, a mimo tego zrobili lepsze wrażenie niż Legia Warszawa, nie mówiąc już o Pogoni Szczecin i Lechu Poznań. Igor Strzałek i Maksymilian Pingot wzmacniają newralgiczne pozycje, przy czym gracz stołecznych ma realne szanse na przebicie się do pierwszego składu. Klub Kamila Kieresia poprawił też budżet dzięki odejściu Michała Trąbki, bo o ile był on zawodnikiem użytecznym, to sprzedaż za 350 tysięcy euro traktuje się jak mannę spadającą z nieba.
Do: Maksymilian Pingot (wypożyczenie), Igor Strzałek (wypożyczenie).
Z: Michał Trąbka (350 tysięcy euro), David Poręba (wypożyczenie), Krystian Kardys (wypożyczenie).

2. Raków Częstochowa

All in. Pod Jasną Górą postanowiono nie bawić się w żelazną selekcję, Dawid Szwarga ma kadrę tak szeroką, że byłby zobligowany do grania na trzech frontach. W rzeczywistości "Medalikom" pozostały jedynie Ekstraklasa oraz Fortuna Puchar Polski, wobec czego sytuacja trenera jest więcej niż dobra. Na wzmocnienia raczej nie może narzekać, chociaż wypada zwrócić uwagę, że część ruchów jest obecnie głównie zagadkowa. Jakub Myszor nie grał w Cracovii, Matej Rodin w KV Oostende, Kacper Masiak to transfer na przyszłość, zaś Peter Barath jedynie sporadycznie reprezentował Ferencvaros. Niemniej Eric Otieno oraz Muhamed Sahinović bronią się na papierze, chociaż łącznie kosztowali około 1,2 mln euro. Jak na nasze warunki - sporo kasy.
Jeśli zaś idzie o ruchy z klubu, to któremukolwiek z nich trudno się dziwić. Fabian Piasecki raczej zawodził, Raków nie potrzebuje trzech napastników o identycznym profilu. Deian Sorescu od dłuższego czasu był przymierzany do ponownego odejścia, Tomasz Walczak nie miał szans na grę, natomiast Sonny Kittel został de facto skreślony przez sztab szkoleniowy. Miał być transferowy hit, wyszedł kit, ale dobrze, więc dobrze, że obie strony postawiły na rozstanie, zamiast niepotrzebnego przeciągania struny.
Do: Matej Rodin (wolny transfer), Eric Otieno (700 tysięcy euro), Muhamed Sahinović (500 tysięcy euro), Kacper Masiak (transfer definitywny), Peter Barath (wypożyczenie), Jakub Myszor (transfer definitywny).
Z: Sonny Kittel (wypożyczenie), Fabian Piasecki (transfer definitywny), Tomasz Walczak (wypożyczenie), Deian Sorescu (wypożyczenie), Antonis Tsiftsis (zakończenie wypożyczenia).

1. Radomiak Radom

W wyświechtanym stwierdzeniu, że nikt się tego nie spodziewał, nie będzie tym razem grama przesady. Radomiak Radom pierwszy raz w swojej historii przebił się do masowej świadomości, pisano o nim w The Athletic, pisał o nim także Fabrizio Romano. Wszystko za sprawą sprowadzenia z Luki Vuskovicia Tottenhamu. Londyńczycy przed chwilą wyłożyli za nastoletniego Chorwata blisko 14 milionów euro, a on teraz wylądował w Ekstraklasie, a co więcej - w klubie środka tabeli. Trudno to zignorować, w 16-latku musi coś być, bo chociaż angielskie kluby lubią przepłacić, to "Spurs" stronią od wydawania kilkunastu milionów na kompletnie niesprawdzonego juniora. Jakby nie było - środkowy obrońca ma w CV 11 meczów w pierwszej drużynie Hajduka Split.
Radomianie grzebali na rynku angielskim głębiej i dokopali się do Bruno Jordao. W jego wypadku wątpliwości jest więcej, natomiast nadal jest to pomocnik, który pograł trochę na najwyższym poziomie w Portugalii. Pozytywnie oceniono sprowadzenie Gabriela Kobylaka, wszak bramkarz doskonale zna klub i z miejsca powinien stanowić odpowiednie zastępstwo za Alberta Posiadałę, na którym zarobiono 500 tysięcy euro. Wreszcie ściągnięto też człowieka-zagadkę, czyli Vagnera, a nade wszystko Guilherme Zimovskiego, młodziutkiego skrzydłowego mającego polskie korzenie.
Jedynym powodem do narzekania wydaje się brak nowego gracza w miejsce Pedro Henrique. Kluczowy zawodnik Radomiaka będzie kontynuował swoją karierę w Chinach, zainkasowano na nim 700 tysięcy euro. Niemniej na pozycji "dziewiątki" najskuteczniejszym piłkarzem jest obecnie Leonardo Rocha, który zdobył dwie bramki.
Do: Bruno Jordao (wolny transfer), Gabriel Kobylak (wypożyczenie), Guilherme Zimovski (wolny transfer), Luka Vusković (wypożyczenie), Vagner (transfer definitywny).
Z: Albert Posiadała (500 tysięcy euro), Pedro Henrique (700 tysięcy euro), Edi Semedo (300 tysięcy euro), Dominik Sokół (wolny transfer), Helder Sa (zakończenie wypożyczenia), Krzysztof Bąkowski (zakończenie wypożyczenia), Frank Castaneda (wolny transfer).
Luka Vusković
Radomiak Radom

Przeczytaj również