Oceny po Portugalia - Polska! Wielu zawiodło. "To nie jest dziś piłkarz na pierwszy skład kadry"
Reprezentacja Polski przegrała 1:5 z Portugalią w Lidze Narodów. Oto, jak oceniliśmy biało-czerwonych za występ w tym spotkaniu. Wielu z nich zawiodło.
Noty wystawiliśmy w skali 1-10. Wyjściowa ocena to 5.
Marcin Bułka - 3
Piątka w plecy to zawsze kiepska wiadomość dla bramkarza. Co z tego, że długo był pewny na przedpolu i miał ze dwie-trzy czujne interwencje, jeśli koniec końców nie dał nic ekstra, a Portugalczycy skończyli mecz z pięcioma golami, trafiając jak chcieli? Łukasz Skorupski może szykować się na jedynkę.
Jakub Kiwior - 3
Jak wielu - do przerwy okaz solidności, po przerwie szkoda gadać. A że występ obrońcy należy ocenić całościowo, trudno nam dać Kiwiorowi wyżej niż trójkę, bo w drugiej połowie zrobił sporo, by Portugalia wrzuciła "piątkę".
Jan Bednarek - 6
Uniknął kartki i zawieszenia, gdy spóźniony sfaulował Cristiano Ronaldo. Potem zszedł po starciu z CR7 tuż przed przerwą, gdy skutecznie uratował zespół przed stratą gola. Bez niego w biało-czerwonej defensywie Portugalczycy rozrywali ją jak chcieli. Oby udało mu się wrócić do zdrowia na Szkocję.
Kamil Piątkowski - 4
Z jednej strony Piątkowski naprawdę miał sporo udanych interwencji. Z drugiej - obrona z nim w składzie straciła pięć goli, też był momentami totalnie zagubiony. Niemniej, absolutnie się tym występem z kadry nie skreślił.
Nicola Zalewski - 5
Kilka razy szarpnął jak należy - w pierwszej połowie najpierw potężnie huknął z dystansu, a następnie stworzył okazję bramkową Bereszyńskiemu. W drugiej części wykonał rewelacyjny rajd przy wyniku 0:2, ale nie wiadomo dlaczego nie oddał strzału w kluczowym momencie. Ale ogółem zasłużył, by zostawić mu notę wyjściową.
Taras Romanczuk - 4
Do przerwy niemal wzorowy, kluczowy dla korzystnego wyniku. Im dalej w mecz, tym gorzej - jak cały zespół. Tu nie przerwał rajdu Leao, tam dał się łatwo ograć, tu za kimś nie nadążył, tam źle podał. Czwórka.
Piotr Zieliński - 4
Kilka zagrań w swoim stylu, natomiast całościowo kapitan wypadł poniżej oczekiwań. Musimy wymagać od niego więcej, także wtedy, gdy zespół się sypie.
Kacper Urbański - 3
W pierwszej połowie pozytywnie. Gdzie było coś dobrego dla kadry, tam był Urbański. W drugiej części - słabizna. Zniknął, źle wybierał, to od jego straty rozpoczęła się akcja na 0:1.
Bartosz Bereszyński - 6
Niespodziewanie wrócił do podstawowego składu reprezentacji i wyglądał naprawdę świetnie. Kasował Leao, właściwie się ustawiał, chętnie włączał w akcje ofensywne, dwa razy mógł strzelić gola. Niestety, przy drugiej z sytuacji doznał pechowej kontuzji. Wielka szkoda. Życzymy zdrowia i powrotu do kadry.
Mateusz Bogusz - 5
Niezłe 45 minut Bogusza, dużo lepsze niż we wrześniu przeciwko Chorwacji. Był aktywny, odważny, potrafił ładnie się urwać i szukać Piątka czy współpracować z Zielińskim. Na pewno się nie "spalił", pokazał, że może się tej drużynie przydać.
Krzysztof Piątek - 3
W jednej z sytuacji był o włos od gola, gdy przytomnie uderzył z dystansu. Poza tym sporo ambicji, ale niestety niewiele pożytku. Tu brakowało pazerności przy dośrodkowaniu, tam przegrywał pojedynki. To nie jest dziś napastnik do wyjściowego składu reprezentacji.
Jakub Kamiński - 3
Niestety, przepaść w porównaniu z Bereszyńskim. Rozumiemy, że grał z kontuzją, ale jego zmiana wprowadziła sporo nerwowości. Problemy z ustawieniem we własnym polu karnym, brak nadążania za rywalami, niepewność.
Sebastian Walukiewicz - 3
Po tym, jak zastąpił Bednarka, gra Polski w defensywie totalnie się posypała. Plusów nie widzimy i na tym zakończmy.
Dominik Marczuk - 5
Zaczął od groźnego strzału, później spróbował po raz drugi i udało mu się strzelić gola w debiucie. Dobre i to, natomiast zdarzało mu się też głupio tracić piłkę. Za bramkę podciągamy ocenę do wyjściowej.
Adam Buksa - 4
Po wejściu na boisku mógł trafić do siatki, ale został zablokowany. Więcej o jego występie nie napiszemy.
Antoni Kozubal - bez oceny
Grał krótko.