Oceny po meczu Walia - Polska. Kapitalny Kiwior, Szczęsny bohaterem, Glik spóźniony, Świderski znów to zrobił

Polska wygrała w Cardiff z Walią 1:0 (0:0). Oto, jak oceniliśmy "Biało-czerwonych" po tym spotkaniu.
Noty wystawiliśmy w skali 1-10. Wyjściowa ocena to 5.
Wojciech Szczęsny - 8
Znakomity mecz Szczęsnego. Kilka kapitalnych interwencji ratujących zespół przed stratą gola, duża pewność na przedpolu. Opoka między słupkami.
Jan Bednarek - 4
W defensywie miał lepsze i gorsze momenty, do przodu w oczy rzucało się kiepskie wyprowadzenie piłki. Mimo wszystko widoczny był brak ogrania u Bednarka.
Kamil Glik - 3
Kilka razy na przestrzeni całego meczu spóźniony w kluczowych momentach, po których Walijczycy tworzyli groźne sytuacje. W 77. minucie zrobiło się gorąco, gdy nie wybił lecącej w jego stronę piłki, co niemal zaskoczyło Szczęsnego. Przed mundialem możemy się obawiać o dyspozycję lidera linii obrony.
Jakub Kiwior - 7
Po raz kolejny najlepszy z trójki stoperów. Spokojny, odpowiedzialny w ważnych momentach, imponujący dobrym ustawieniem i przytomnością interwencji. Błyszczał też w grze do przodu, czego ukoronowaniem było kluczowe podanie do Lewandowskiego przy golu Świderskiego. Świetny piłkarz.
Bartosz Bereszyński - 4
Bez fajerwerków. Swoje powalczył, ale kilka razy po jego stronie robiło się gorąco. Szczególnie nerwowo było po 85. minucie, gdy dwukrotnie nie nadążył za rywalami.
Grzegorz Krychowiak - 4
35. minuta - złe podanie, strata, faul taktyczny i żółta kartka. 39. minuta - gapiostwo w kryciu po wrzucie Walijczyków z autu. Te dwa momenty sprawiły, że zrobiło się nieciekawie, ale na szczęście w drugiej połowie Krychowiak grał odpowiedzialnie i przydał się w obronie wyniku 1:0. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że dziś trudno go uznawać za zawodnika na poziomie pierwszego składu reprezentacji.
Szymon Żurkowski - 4
Nierówny występ. Do przerwy bardzo nerwowy, chaotyczny, ze zmarnowaną szansą bramkową. W drugiej połowie grał z chłodniejszą głową, przydawał się w odbiorze. Ogólnie jednak wiele nie zyskał w rywalizacji o miejsce w środku pola.
Nicola Zalewski - 6
Bardzo solidne 90 minut Zalewskiego, tak jak i z Holandią. Aktywny w ofensywie, odważny, z luzem w grze. Niezła współpraca z Kiwiorem, kilka ważnych interwencji z tyłu. Brakuje mu czasem lepszej finalizacji akcji, ale na dziś jego obecność w podstawowym składzie kadry to must-have.
Piotr Zieliński - 7
Ależ mu idzie, ależ on ma formę. Podobnie jak z Holandią pokazał najlepszy arsenał zagrań ofensywnych, a trzeba mu też oddać dobrą robotę w odbiorze. Dyrygent.
Karol Świderski - 6
Niezwykle pożyteczny jest Karol Świderski dla reprezentacji Polski. Znów strzelił gola i dał argumenty selekcjonerowi, że to właśnie on zasługuje na miano napastnika numer dwa. Od początku meczu "Świder" był waleczny, wybiegany, pomagał w pressingu, wspierał Roberta Lewandowskiego. Niezły występ podsumował skuteczną finalizacją akcji na 1:0. Brawo!
Robert Lewandowski - 6
Słaba pierwsza połowa, dużo lepsza druga, podsumowana genialną asystą klasy światowej do Świderskiego. Heroiczna praca w bitwie z twardymi walijskimi stoperami.
Krzysztof Piątek - 5
Wszedł, powalczył, wiele nie zdziałał, ale i nie zaszkodził, choć faul po 95. minucie nie był rozsądny. Generalnie jednak nie może być innej noty niż wyjściowej.
Sebastian Szymański i Robert Gumny grali zbyt krótko, by ich rzetelnie ocenić.