Oceny po meczu Francja - Polska! "Najgorszy występ w reprezentacji"
Reprezentacja Polski zremisowała z Francją 1:1 (0:0) w trzeciej kolejce fazy grupowej EURO 2024. Oto, jak oceniliśmy biało-czerwonych po tym spotkaniu.
Noty wystawiliśmy w skali 1-10. Wyjściowa ocena to 5.
Łukasz Skorupski - 8
Minister obrony narodowej. Nasza defensywa wcale nie tworzyła monolitu, Francuzi mieli mnóstwo dogodnych sytuacji. Dzięki Łukaszowi Skorupskiemu długo utrzymywał się bezbramkowy remis, a Kylian Mbappe miał koszmary na jawie. Rzut karny to osobna historia.
Jakub Kiwior - 3
Jego najgorszy występ w reprezentacji. Sprokurowany rzut karny był tylko podsumowaniem fatalnej gry. Groźny dla naszej defensywy był już w pierwszej połowie, gdy bez namysłu stracił piłkę na połowie rywala. Regularnie przegrywał pojedynki z Ousmane Dembele.
Paweł Dawidowicz - 4
Ma spore problemy, jeśli idzie o zachowanie spokoju, a to w pierwszej linii rzecz fundamentalna. Na jego niekorzyść wpływa jeszcze żółta kartka, którą zarobił po beznadziejnie głupim faulu na Olivierze Giroud. Nie było to ani potrzebne, ani ciekawe.
Jan Bednarek - 6
Zdecydowanie najbardziej solidny z naszych obrońców. Jasne, bywały momenty, że dał się rywalom nabrać. Niemniej ustrzegł się katastrofalnych błędów, czego nie da się powiedzieć o jego kompanach ze środka defensywy. Do tego dołożył bardzo ważne bloki.
Nicola Zalewski - 4
Żółta kartka była konieczna, Kylian Mbappe uciekłby każdemu. W pierwszej połowie starał się jeszcze podłączać do ofensywy, w drugiej kompletnie zgasł. W niewielkim stopniu pomagał też Jakubowi Kiwiorowi.
Jakub Moder - 5
W pierwszej połowie maszyna. W reprezentacji Polski miał najwięcej kontaktów z piłką, najwięcej celnych podań, najwięcej podań w tercję obronną przeciwnika. W drugiej nieco zwolnił, ale to tyczyło się wszystkich biało-czerwonych. Pozostaje żałować, że z Austrią nie zagrał od początku.
Piotr Zieliński - 6
Lider kadry na boisku, po prostu. Odważne podania - były, strzały z dystansu - były, próby otworzenia gry jednym ruchem - były. Oczywiście, Piotr Zieliński potrafi jeszcze więcej, ale to jego optymalna wersja, którą chce się oglądać. Jeśli obudujemy go piłkarzami młodymi, bezkompromisowymi, to jest na czym budować tę reprezentację.
Przemysław Frankowski - 4
Jeśli miał kogoś przekonać tym występem, to raczej nie dał rady. Sporo popracował w obronie, wygrał więcej pojedynków niż zazwyczaj, ale to chyba tyle. Z drugiej strony grał dość solidnie.
Sebastian Szymański - 5
Sytuacja podobna, co z Nicolą Zalewskim. Bardzo dobra pierwsza połowa - to podanie do Lewandowskiego! - ale druga już znacznie gorsza. Niemniej "Szymek" był z Francją naprawdę aktywny, chociaż każdy wciąż liczy na więcej.
Kacper Urbański - 6
Wywalony język i rura do przodu. Musiał walczyć z dwa razy większym Williamem Salibą, a na robocie nie spękał. Gdyby było to fizycznie możliwe, wyplułby płuca. Warto przy tym dostrzec, że piłka przy nodze mu nie przeszkadza. Dzięki Kacprowi Urbańskiemu Piotr Zieliński miał kompana do poważnego grania.
Robert Lewandowski - 5
Długo największe zagrożenie dla Francuzów stanowił wtedy, gdy ich po prostu faulował. Przed zmianą stron zmarnował bardzo dobre podanie od Sebastiana Szymańskiego, ale w drugiej połowie odżył. A to się urwał, a to zastawił, a to - na raty - wykorzystał karnego.
Karol Świderski - 5
Rozruszał naszą skostniałą ofensywę, Sebastianowi Szymańskiemu brakowało pary. Wywalczył "jedenastkę", starał się też napędzić kibiców na trybunach. Dobra zmiana.
Michał Skóraś - 4
Był.