Oceny po meczu AZ - Legia! Grał solidny mecz, przy golu zupełnie nawalił. "Na pół gwizdka, bez kontroli"
Legia Warszawa przegrała z AZ Alkmaar 0:1. Oto, jak oceniliśmy piłkarzy ze stolicy po tym spotkaniu.
Noty wystawiliśmy w skali 1-10. Wyjściowa ocena to 5.
Kacper Tobiasz - 4
Dwie świetne interwencje, w 23. i 63. minucie. Przy golu się jednak nie popisał. Piłka latała tuż przed bramką, a Tobiasz stał przyspawany do linii, zabrakło mu zdecydowania, nie pokazał, że rządzi na swoim terenie. W efekcie AZ trafiło do siatki.
Radovan Pankov - 4
Dziwny mecz Pankova. Do momentu bramki na 0:1 spisywał się solidnie, pewnie. Tyle że w kluczowej sytuacji zupełnie nawalił. Źle się ustawił, krył na pół gwizdka, nie kontrolował przeciwnika. Nie miał prawa dopuścić go do strzału, tymczasem ten strzelił gola.
Artur Jędrzejczyk - 5
Słabo wszedł w mecz, ale szybko się pozbierał i patrząc na całokształt był najpewniejszym elementem trzyosobowej defensywy Legii.
Yuri Ribeiro - 4
Po jego błędzie AZ przeprowadziło groźną akcję w 17. minucie, Ribeiro wyraźnie maczał też palce przy bramce rywali. Nie był gwarantem pewności w tyłach, choć na plus powstrzymanie przeciwnika w polu karnym w 83. min. Dobrze, że nic mu się nie stało po ciosie kung-fu.
Paweł Wszołek - 4
No miewał Wszołek dużo lepsze mecze, grał jakby z blokadą, tym razem rzadko szalał na skrzydle. Ponadto minus za dość bierne zachowanie przy wrzutce kluczowej dla gola na 0:1.
Bartosz Slisz - 5
Lepszy od Elitima, solidny w pierwszej połowie, ale tym razem nie był to wybitny występ pomocnika Legii. Ot nieźle, zostawiamy notę wyjściową.
Juergen Elitim - 4
Do 45. minuty naprawdę bardzo dobry mecz pomocnika. Wtedy jednak niebezpiecznie stracił piłkę w środku boiska, co otworzyło AZ drogę do groźnej sytuacji. Przy golu na 0:1 odpuścił zaś przeciwnika w kluczowym momencie, dając mu napędzić akcję zakończoną bramką.
Patryk Kun - 5
Bardzo aktywny, szczególnie w pierwszej połowie. Sporo odwagi, dynamiki, kilka dośrodkowań, parę niezłych zagrań, współpraca z kolegami. Taki pozytywny wiatr. W drugiej części zgasł, dał się też oszukać rywalowi przy akcji bramkowej AZ. Za to obniżamy ocenę z 6 na 5.
Josue - 6
Najlepszy piłkarz Legii w tym spotkaniu. Od początku czuł grę, dyrygował zespołem, napędzał akcje, stwarzał zagrożenie. Pokazywał jakość. Szkoda, że tym razem większość kolegów nie dojechała do niego poziomem.
Marc Gual - 4
Kilka zablokowanych strzałów, jedna koncertowo zmarnowana akcja w 40. minucie. Częściej mógłby dostrzegać kolegów. Dużo chęci i ambicji, ale w efekcie niewiele dziś wniósł.
Tomas Pekhart - 4
Przytomnie trafił do siatki, lecz był na ewidentnym spalonym. Wykonał sporo dobrej pracy dla zespołu, jednak generalnie niespecjalnie wykazał się w ofensywie, a też partnerzy mu nie pomagali. To nie był jego mecz. Ani dla niego.
Ernest Muci - 5
Tym razem nie był gamechangerem, choć jego zmianę można uznać za poprawną. Parę razy się pokazał, niemniej, zabrakło konkretów. Nie ruszamy wyjściowej "piątki".
Blaz Kramer, Maciej Rosołek i Gil Dias - bez oceny. Pierwszy wyróżnił się jednym, zbyt lekkim strzałem, drugi nie był zbyt widoczny, trzeci sprawiał wrażenie dośc nerwowego.