Napoli ma następcę Lorenzo Insigne. Błyszczy w reprezentacji, ustępuje tylko Haalandowi
Chwicza Kwaracchelia będzie prawdopodobnie największym letnim wzmocnieniem trzeciej aktualnie siły włoskiej Serie A - SSC Napoli. Przedstawiamy sylwetkę wschodzącej gwiazdy europejskiego futbolu.
Transfer 21-letniego skrzydłowego reprezentacji Gruzji, Chwiczy Kwaracchelii, z Dinama Batumi do Napoli został ogłoszony już pod koniec kwietnia. Właściciel włoskiego klubu, Aurelio De Laurentiis, poinformował o zawarciu umowy na antenie lokalnego radia “KKN”. Napoli ma zapłacić za piłkarza 10 milionów euro i podpisać z nim pięcioletni kontrakt.
Tylko za Haalandem
Kim jest nowy nabytek trzeciego zespołu minionego sezonu Serie A? Kwaracchelia dał się poznać szerszej publiczności przede wszystkim za sprawą świetnej na przestrzeni ostatnich dwóch lat gry w drużynie narodowej. Młody lewoskrzydłowy zdobył aż osiem bramek i zaliczył pięć asyst w raptem 17 dotychczasowych występach w barwach reprezentacji Gruzji. W eliminacjach mistrzostw świata strefy europejskiej tylko dwóch zawodników poniżej 23. roku życia strzeliło więcej goli od niego:
- Erling Haaland (Norwegia) - 5 bramek
- Andreas Skov Olsen (Dania) - 5 bramek
- Chwicza Kwaracchelia (Gruzja) - 4 bramki
- Ferran Torres (Hiszpania) - 4 bramki
- Dusan Vlahović (Serbia) - 4 bramki
- Eljif Elmas (Macedonia Północna) - 4 bramki
- Alexander Isak (Szwecja) - 4 bramki
Bohater tego artykułu wpisywał się ponadto na listę strzelców wyłącznie w spotkaniach z silniejszymi rywalami. W marcu ubiegłego roku otworzył rezultat meczu z Hiszpanią, który Gruzini przegrali następnie dopiero w doliczonym czasie gry (1:2). Kilka dni później Kwaracchelia trafił do siatki w wyjazdowej konfrontacji z Grecji (1:1). W listopadzie jego dwie bramki przesądziły z kolei o wygranej nad Szwecją (2:0).
Gole stanowiły jednak jedynie wierzchołek góry lodowej. Zwłaszcza w starciu z Hiszpanią rosły, dynamiczny i krótko prowadzący piłkę przy nodze lewoskrzydłowy był momentami wręcz nieuchwytny dla rywali.
Kwaracchelia jeszcze lepiej zaprezentował się w rozegranych w tym miesiącu meczach Ligi Narodów. W klasyfikacji kanadyjskiej tych rozgrywek, obejmującej wyłącznie zawodników poniżej 23. roku życia, znajduje się jak na razie już tylko za Haalandem:
- Erling Haaland (Norwegia) - 5 bramek, 1 asysta
- Chwicza Kwaracchelia (Gruzja) - 3 bramki, 2 asysty
- Halil Dervisoglu (Turcja) - 2 bramki, 2 asysty
Dzięki gładkiemu zwycięstwu nad Gibraltarem (4:0), a przede wszystkim efektownym, wyjazdowym triumfom nad Bułgarią (5:2) oraz Macedonią Północną (3:0), reprezentacja Gruzji jest blisko wygrania swojej grupy i awansu do drugiej dywizji w następnej edycji Ligi Narodów.
Drybler
Jak przebiegała dotychczasowa kariera Chwiczy Kwaracchelii na niwie klubowej?
Do marca tego roku wychowanek Dinama Tbilisi był wyróżniającym się zawodnikiem czwartego w poprzednim sezonie rosyjskiej Priemjer-Ligi Rubina Kazań, czyli zespołu, który uległ po dogrywce Rakowowi Częstochowa w dwumeczu III rundy eliminacji premierowej edycji Ligi Konferencji Europy.
Co ciekawe, lewoskrzydłowy został w rewanżu ściągnięty z boiska kilka minut przed decydującym trafieniem Vladislavsa Gutkovskisa.
W Rosji Kwaracchelia już jako nastolatek uchodził za błyskotliwego dryblera, obdarzonego wyjątkowo mocnym uderzeniem. I to nie tylko wiodącą, prawą nogą.
- Jest skrzydłowym, który lubi mieć piłkę przy nodze. To zawodnik bardziej kreujący grę, aniżeli wykańczający ataki. Jest bardzo szybki i potrafi zdobywać bramki obiema nogami. Do tego jest dość wysoki i silny fizycznie - charakteryzował wielką nadzieję gruzińskiego futbolu w podcaście “The Forza Napoli Calcio” rodzimy dziennikarz, Luka Jagwilawa.
Raptem 21-letni Kwaracchelia nie jest oczywiście jeszcze w pełni ukształtowanym piłkarzem. Z tego powodu pełniący do niedawna funkcję dyrektora sportowego Ajaksu, Marc Overmars, miał sprzeciwić się sprowadzeniu Gruzina do zespołu mistrzów Holandii.
- On lubi wbiegać w przestrzeń i jest zawodnikiem bardziej przystosowanym do gry z kontrataku. Potrzebuje jeszcze udoskonalić swoją grę i stać się piłkarzem grającym bardziej zespołowo. Na razie jest bardziej indywidualistą, który lubi wejść w drybling przeciwko dwóm czy trzem rywalom. Czasami mógłby wcześniej pozbywać się piłki i podać ją do partnerów - zauważył Jagwilawa.
Nowa opcja
Jak transfer Chwiczy Kwaracchelii wpisuje się zatem w styl gry Napoli, oparty przede wszystkim na posiadaniu piłki?
Według gospodarza wspomnianego wyżej podcastu “The Forza Napoli Calcio”, Joe Fischettiego, lepiej czujący się w kontrataku reprezentant Gruzji może zapewnić ekipie Piotra Zielińskiego dodatkową alternatywę w ofensywie. Ponadto jego pozyskanie powinno stanowić kolejny etap przebudowy drużyny w przednich formacjach. Jeszcze nie tak dawno temu tercet napastników neapolitańczyków często tworzyło trzech niskich piłkarzy w osobach Lorenzo Insigne, Driesa Mertensa oraz Jose Callejona. Tymczasem od dwóch sezonów środkowym napastnikiem w zespole Spallettiego jest potężnie zbudowany Victor Osimhen, którego wkrótce może wspierać na boisku, w miejsce odchodzącego do Toronto FC Insigne, także mierzący ponad 180 centymetrów wzrostu Kwaracchelia.
Napoli, z Zielińskim czy Eljifem Elmasem w środkowej strefie boiska, ma nadal utrzymywać się przy piłce. Ale dzięki najnowszemu nabytkowi może również stać się groźniejsze w fazie przejściowej z bronienia do atakowania, czyli aspekcie gry, który nie należał ostatnio do mocnych stron neapolitańczyków. A nawet miał stanowić największą bolączkę ekipy Spallettiego.
Urodzony na początku 2001 roku lewoskrzydłowy z pewnością nie od razu zostanie podstawowym zawodnikiem Napoli.
- Moim zdaniem przebije się do wyjściowej jedenastki maksymalnie w ciągu pół roku. Oczywiście pod warunkiem, że odpowiednio zaaklimatyzuje się we Włoszech - przewiduje Jagwilawa.
To może być jeden z ciekawszych ruchów tegorocznego, letniego okna transferowego.