Mila radzi Santosowi i proponuje skład na Niemcy. Jest debiutant! "Chciałbym go zobaczyć" [NASZ WYWIAD]

Mila radzi Santosowi i proponuje skład na Niemcy. Jest debiutant! "Chciałbym go zobaczyć" [NASZ WYWIAD]
własne
On doskonale wie, czym jest mecz z Niemcami na PGE Narodowym. Przed nadchodzącym hitowym sparingiem reprezentacji Polski porozmawialiśmy z bohaterem historycznego zwycięstwa z 2014 r. i ekspertem Meczyki.pl, Sebastianem Milą. “Milowy” m.in. proponuje wyjściowy skład na to spotkanie i wskazuje, którą z nowych twarzy powinien sprawdzić Fernando Santos. Mówi też o największych nieobecnych zgrupowania.
MATEUSZ HAWROT: Czy mecz z Niemcami w ogóle ma sens? Czy bardziej popierasz stanowisko selekcjonera, który akceptuje ten sparing, ale wolałby go nie rozgrywać.
Dalsza część tekstu pod wideo
SEBASTIAN MILA: Są tutaj dwie strony medalu. Dla nas, jako kibiców, dziennikarzy czy ekspertów - to świetnie, że mamy mecz z Niemcami. Pełno tam dobrych piłkarzy, towarzyszy mu duża historia. Zawsze dobrze zobaczyć naszą reprezentację na tle tak mocnego przeciwnika. Ale jak Fernando Santos widzi to inaczej, to trzeba go zrozumieć. Trzeba wiedzieć, że on ma już jakiś plan, szkic tego wszystkiego, co zastał w kadrze, dostrzega rzeczy, które musi poprawić, a czasu jest mało. Więc być może ten mecz mu najzwyczajniej w świecie wadzi.
Powinniśmy wyjść najsilniejszym składem?
Ja zawsze jestem tego zdania, że skład musi być najmocniejszy. Ale jeśli chcemy kogoś poszukać dla tej reprezentacji, stworzyć - a w meczach sparingowych zawsze kogoś szukamy, to normalne - to do tego kręgosłupa kadry trzeba dorzucić piłkarzy, których chce się sprawdzić.
Co z Robertem Lewandowskim? Jest sens, by grał więcej niż 45, 50, 60 minut?
Ważne jest indywidualne spojrzenie Roberta. To też kwestia, jak się czuje, w jakiej jest dyspozycji fizycznej, czy potrzebuje trochę odpoczynku, czy jednak nie. Nie ma większego znaczenia, czy będzie to 20, 45 czy 60 minut. Ale pamiętajmy, że on zagrał ostatni mecz w ubiegły wtorek, połówkę w meczu towarzyskim Barcelony. Więc też nie ma co czekać ileś kolejnych dni, by akurat trafić z formą na Mołdawię. Trochę z Niemcami zagrać musi, siłą rzeczy, by być w optymalnej dyspozycji.
A jak byś ustawił linię obrony?
Trójka z tyłu: Kiwior, Bednarek i Wiśniewski. Dlaczego bym sprawdził Wiśniewskiego, a nie np. Wieteskę? Na pewno chciałbym go zobaczyć w takim spotkaniu jak z Niemcami. Podobnie jak Kiwior był sprawdzany z mocnymi rywalami w Lidze Narodów i dzięki temu się pokazał, został już w tej reprezentacji.
Dalej: wahadła - Bereszyński na lewej i Frankowski na prawej, po dobrym sezonie we Francji. Przed nich dałbym zaś Krystiana Bielika, żeby to wszystko łatał. Do niego doskoczyłby Piotrek Zieliński, a trójkę w ataku stworzyliby: Lewandowski i lekko "pod nim", z prawej Karol Świderski, a z lewej Jakub Kamiński, który by był skrzydłowym w fazie defensywnej.
A Karol Linetty? W marcu miał spory kredyt zaufania od Santosa. Czy to dla Ciebie piłkarz na pierwszy skład reprezentacji? Na dziś, na te eliminacje do EURO 2024.
Wszystko zależy od systemu gry. Jeśli Santos widzi w nim dwóch bardziej defensywnie usposobionych pomocników, to tak. Ale ja np. tak tego nie widzę. Widzę jednego - Bielika, a drugiego bardziej ofensywnego. Dla mnie właśnie tak powinien wyglądać środek pola.
Kogo Ci najbardziej brakuje z niepowołanych?
Dawid Kownacki zasłużył na powołanie, zrobił wszystko, by je dostać, ale z drugiej strony kiedy miałby zagrać, jeśli mamy tutaj Lewandowskiego, Świderskiego i jeszcze Milika? Ciężko byłoby go gdzieś tutaj wrzucić i dać mu odpowiedni czas gry.
Ogólnie jak mamy 25 powołanych to trudno wszystkich pomieścić. Oczywiście, że mi brakuje i Kownackiego, i Kamila Piątkowskiego. Mam nadzieję, że nie są skreśleni na dobre, a trener po prostu teraz chce się przyjrzeć innej grupie piłkarzy.
Zawsze też będzie mi brakowało Kamilów Grosickiego i Glika. Jasne, to moi koledzy, ale po drugie zawsze dają oni jakąś alternatywę i stabilność na swoich pozycjach. Oczywiście, wiem, że czas leci nieubłaganie, zaraz ich nie będzie, ale z perspektywy mnie jako byłego piłkarza to na pewno tych nazwisk mi brakuje.
Ostatnie pytanie. Wynik z Niemcami. Będzie tak dobrze jak wtedy, gdy Ty strzelałeś na Narodowym?
Tego im życzę. Zwycięstwo z Niemcami zawsze będzie dobrze smakowało. Ale wiadomo, jest to mecz towarzyski, każda drużyna chce wygrywać, Niemcy też. Ale nie to będzie w piątek na Narodowym najważniejsze.

Skład na Polska - Niemcy wg Sebastiana Mili:

Szczęsny - Kiwior, Bednarek, Wiśniewski - Bereszyński, Bielik, Zieliński, Frankowski - Kamiński, Lewandowski, Świderski

Przeczytaj również