"Lewandowski ma oddać opaskę? Cieszmy się, że nie zrezygnował z kadry". Mocny apel [NASZ WYWIAD]

PIOTR WŁODARCZYK: Powiem Ci, że my w Polsce to przeceniamy. Opaska kapitana… Nosi ją zawodnik, który reprezentuje drużynę i Polskę na zewnątrz, ale w szatni jest nie tylko kapitan, powinna być cała grupa odpowiedzialnych piłkarzy. Zawsze w zespole jest grupa trzymająca władzę. To nie jedna osoba. Popatrzmy na największych, najbardziej znanych kapitanów. Leo Messi też biega, robi wślizgi i krzyczy ciągle na sędziego? Jest boiskowym łobuzem?

Zgrillowaliśmy ’’Lewego” po meczu strasznie. Co roku zdobywa króla strzelców, dla kadry strzela masę goli. A z Mołdawią Lewandowski strzelił gola i zrobil asystę do Arkadiusza Milika. 2:0 do przerwy i Robert miał udział przy obu bramkach. Jakbyśmy wygrali, to mówilibyśmy, że on jest bohaterem, a chociaż, że zrobil mecz. Powinniśmy się cieszyć, że on przy takiej krytyce jeszcze z kadry nie zrezygnował.

Właśnie nie. Na teraz piłkarsko mamy 2 liderów, czyli Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. Ale to spokojne charaktery. Brakuje mi Kamila Glika w tej kadrze. Nie musi być pierwszym wyborem do gry. Fernando Santos sam z siebie zrezygnował z niego i Grzegorza Krychowiaka. Dopóki ten zespół się nie stworzy i nie będzie miał kolejnych liderów, to nie rezygnowałbym od razu ze starych.

My mamy za grzeczna kadrę. Wychodzimy na mecz z Czechami i w 3 minuty mamy 0:2 w łeb. W Kiszyniowie wychodzimy na drugą polowe, brak koncentracji, buch, buch, buch i mamy 2:3 z Mołdawią. Czasami w tej kadrze widzę podejście: dobra, ’’Lewy” coś tam zrobi, poradzimy sobie. Messi w kadrze Argentyny ma swoich żołnierzy z tylu, robią czystki, a Messi może grać. Przede wszystkim De Paul taki jest. A mówimy o ekipie mistrzów świata.

Zieliński przynajmniej prawdę powiedział. Bo to było zlekceważenie. Gotowałbym się, jakby zlekceważył jedyny, a tak zrobiła cała drużyna. Nie tylko Zieliński. On po prostu się do tego przyznał przed kamerami. Jak inaczej można się usprawiedliwić lub co powiedzieć po Mołdawii? Ze byliśmy słabsi? Że trudny rywal? Czy to byłby nawet zawodnik z miejsc 24-26 w kadrze, to powinien na tym boisku wygrać z takim rywalem.

On chyba jest zaskoczony naszą kadrą. I wszystkim tym, co dzieje się wokół niej. W Portugalii tez gwiazda była jedna, tam miał Cristiano Ronaldo, tu Roberta, ale stawiał chociażby na Pepe z tylu i to do samego końca, przez lata. Dlatego nie wiem, czemu zrezygnował tak łatwo z Glika.