Kto walczy o Złote Rękawice w ligach TOP5? Polscy bramkarze mają spore szanse
Sezon 2021/2022 w czołowych ligach Europy wchodzi powoli w decydującą fazę. Już niedługo poznamy nie tylko mistrzów, pucharowiczów czy spadkowiczów, ale również piłkarzy, którzy wygrali klasyfikacje indywidualne. Mogą być wśród nich polscy bramkarze. Mają oni bowiem na swoim koncie naprawdę niezły dorobek czystych kont.
Zajrzeliśmy do pięciu najlepszych lig Europy, by sprawdzić, jak aktualnie wygląda sytuacja golkiperów, którzy najliczniej kolekcjonują mecze zakończone “na zero”. Pierwsze wnioski? W Bundeslidze bramkarze nieszczególnie lubią kończyć spotkania z czystym kontem. W Premier League - wręcz przeciwnie. Ale prześledźmy to po kolei.
Premier League
Manchester City i Liverpool idą łeb w łeb, walcząc o mistrzostwo Anglii, a bramkarze obu klubów zgodnie uzbierali po 17 czystych kont. Alisson i Ederson królują pod tym względem w Premier League i peleton wyprzedzają naprawdę wyraźnie. Kolejne pozycje, z 12 czystymi kontami, zajmują Edouard Mendy (Chelsea), Hugo Lloris (Tottenham) i Aaron Ramsdale (Arsenal).
Łukasz Fabiański (West Ham) został nieco w tyle. Polak w bieżącym sezonie Premier League zagrał na zero z tyłu siedmiokrotnie.
Serie A
Bardzo ciekawie dla kibiców z Polski wygląda natomiast sytuacja w Serie A. Tam liderują co prawda Samir Handanović z Interu (14 czystych kont), Mike Maignan z Milanu (13) oraz Rui Patricio z Romy (13), ale niewielkie straty mają do nich golkiperzy znad Wisły.
Wojciech Szczęsny 12 razy kończył w tym sezonie spotkanie Serie A bez straconego gola. Łukasz Skorupski - 11. Dla “Skorupa” to naprawdę miła odmiana. Od września 2019 roku do listopada 2020 Polak zaliczył bowiem w Bolonii niechlubną serię 40 (!) meczów z rzędu bez czystego konta. Teraz regularnie kończy zmagania bez jakichkolwiek strat.
La Liga
Chyba mało kto przewidziałby przed sezonem, że spośród bramkarzy występujących w hiszpańskiej La Liga najczęściej czyste konto będzie zachowywał golkiper Realu Sociedad, Alex Remiro. Tymczasem 26-latek nie wpuścił futbolówki do swojej bramki już w 17 meczach tej kampanii! Pod tym względem, patrząc na wszystkie ligi z czołowej piątki, dorównują mu tylko Alisson i Ederson.
Zostając natomiast w Hiszpanii - za plecami Remiro plasują się póki co Thibaut Courtois z Realu Madryt (13 czystych kont), a także trójka z 12 meczami bez straty - Bono (Sevilla), Geronimo Rulli (Villarreal) i Sergio Herrera (Osasuna).
Ligue 1
We Francji na szczycie jest w tym momencie klubowy kolega Marcina Bułki, Walter Benitez z Nicei. Argentyńczyk w lidze zachował czyste konto już 12 razy. Musi jednak oglądać się za swoje plecy, bo konkurencja nie śpi. Tylko “oczko” straty ma do niego Mats Sels ze Strasbourga. Trzeci jest z kolei przedstawiciel Olympique Marsylia, Pau Lopez.
Gianluigi Donnarumma? Keylor Navas? Nie mają większych szans na zagoszczenie w czołówce tego typu rankingu, bo dość regularnie Mauricio Pochettino dzieli między nich ligowe występy. Pierwszy z wymienionych w 14 meczach cztery razy nie stracił gola, drugi w 17 spotkaniach zachował czyste konto siedmiokrotnie.
Bundesliga
Jak zdążyliśmy wspomnieć na wstępie, to właśnie w Bundeslidze golkiperzy najrzadziej w tym sezonie grają na zero z tyłu. Żaden z nich nie osiągnął nawet bariery 10 takich meczów. Liderów, z dziewięcioma czystymi kontami, jest aż czterech. To Manuel Neuer (Bayern), Mark Flekken (Freiburg), Koen Casteels (Wolfsburg) i Robin Zentner (Mainz).
Dobra wiadomość jest natomiast taka, że tuż za plecami wspomnianej czwórki czai się Rafał Gikiewicz. Polski bramkarz Augsburga rozegrał w tym sezonie osiem ligowych spotkań bez straty gola. Podobnie jak Peter Gulacsi (RB Lipsk) i Gregor Kobel (Borussia Dortmund).