Kto mistrzem, kto spadnie, dla kogo puchary? Meczyki typują sezon Ekstraklasy. Będzie historyczny zwycięzca?
Już dziś rusza sezon Ekstraklasy. Oto, jak jego przebieg typuje redakcja Meczyki.pl. Nasi dziennikarze wskazali m.in. mistrza Polski, pucharowiczów, spadkowiczów i króla strzelców rozgrywek. Oby to był rok pełen emocji!
Dziś, 15 lipca, po blisko dwumiesięcznej przerwie grę wznawia Ekstraklasa. Liczymy, że nowy sezon będzie co najmniej tak emocjonujący jak ubiegły, gdy długo pasjonowaliśmy się walką o tytuł mistrzowski i uniknięcie spadku. Czy polska liga przywita się z nami w lepszej postaci niż w maju? Innymi słowy, na ile możemy spodziewać się wzrostu jakości piłkarskiej? Trzeba przyznać, że wiele transferów może napawać optymizmem, bo mimo wyjazdu z Polski Jakuba Kamińskiego czy Karola Angielskiego, tego lata trafiło tutaj naprawdę paru ciekawych zawodników.
Jakie będzie to miało przełożenie na wyniki i tabelę? Kto w maju 2023 podniesie puchar za mistrzostwo Polski? W redakcji postanowiliśmy pobawić się w proroków i wytypować rozstrzygnięcia sezonu. Wybieraliśmy w siedmiu kategoriach:
- mistrz Polski
- puchary
- spadek
- król strzelców
- najlepszy piłkarz
- odkrycie sezonu
- zaskoczenie in minus
Co ciekawe, większość z nas wskazała ten sam zespół jako nowego, historycznego zwycięzcę tytułu. Oto, jak redakcja Meczyków typuje sezon 2022/23 w Ekstraklasie. Zapraszamy do dzielenia się swoimi przewidywaniami w komentarzach.
Mistrz Polski: Pogoń
Puchary: Lech, Raków, Legia
Spadek: Stal, Radomiak, Widzew
Król strzelców: Mikael Ishak
Najlepszy piłkarz: Ivi Lopez
Odkrycie sezonu: Patryk Makuch
Zaskoczenie in minus: Widzew
Nie przewiduję wielkich tąpnięć i niespodzianek w lidze jeśli chodzi o szczyt tabeli. Na mistrza wskazałem Pogoń, nieco z przekory, i w nagrodę, że utrzymali właściwie cały skład. W dodatku nowy trener “Portowców”, Jens Gustafsson, jest chwalony za podejście i warsztat do pracy oraz to jak poprowadził przygotowania.- W futbolu nie ma logiki, jak Pogoń z takim składem jeszcze mocniej nie powalczy o mistrzostwo - usłyszałem kilka razy. Zobaczymy. W dwóch kategoriach również, tych mniej pozytywnych, wskazałem natomiast Widzew, choć nie ma tu złej krwi. Po prostu patrzę na transfery klubu i może się mylę, ale wyczuwam duże kłopoty. W dodatku łodzianie mają trudny początek sezonu. Mogą szybko dostać kilka mocnych ciosów i zacznie się nerwówka. Do tego dochodzi presja trybun - zawsze pełnych, ale i wymagających. Widzewowi nie było łatwo w I lidze i może także nie być, mimo dużej marki, o szczebel wyżej.
Mistrz Polski: Raków
Puchary: Lech, Pogoń, Legia
Spadek: Korona, Widzew, Stal
Król strzelców: Ivi Lopez
Najlepszy piłkarz: Ivi Lopez
Odkrycie sezonu: Sebastian Kowalczyk
Zaskoczenie in minus: Blaz Kramer
Coś mi mówi, że po dwóch latach na drugim miejscu tym razem Raków skorzysta z nierównej formy rywali i dowiezie do końca mistrzostwo, mimo niewielu (jak na razie) głośnych transferów. I pod warunkiem, że nie odejdzie Ivi. Spodziewam się, że Legia pod wodzą Kosty Runjaicia wróci do pierwszej czwórki, ale musi wzmocnić atak, bo Blaza Kramera typuję do miana rozczarowania sezonu. Zatęsknią w Warszawie za Tomasem Pekhartem. Mimo ciekawych, "na papierze", transferów znowu rozczarują Śląsk i Jagiellonia i będą do końca zagrożone spadkiem, ale ostatecznie z ligą pożegnają się najsłabsze kadrowo Korona, Widzew i Stal. Czemu Sebastian Kowalczyk odkryciem sezonu? Bo wierzę, że wskoczy na wyższy poziom, poprawi liczby, będzie w stanie utrzymywać dłużej dobrą formę i zapracuje na zagraniczny transfer.
Mistrz Polski: Raków
Puchary: Pogoń, Lech, Legia
Spadek: Widzew, Stal, Korona
Król strzelców: Mikael Ishak
Najlepszy piłkarz: Ivi Lopez
Odkrycie sezonu: Bogdan Racovitan
Zaskoczenie in minus: Górnik Zabrze
Jeśli uda się zatrzymać Iviego Lopeza, a Raków Częstochowa bardzo mocno nad tym pracuje, to dla mnie będą nieznacznym, ale jednak faworytem do mistrzostwa Polski. W klubie z Częstochowy panuje stabilizacja, Marek Papszun układa karty po swojemu. Powtarzalność i dobra organizacja to ich główne atuty. Sporo w kwestii walki o mistrzostwo może zależeć od tego, czy któraś drużyna awansuje do fazy grupowej Ligi Konferencji. Na podium widzę Lecha, a także Pogoń lub Legię, która mimo braku wielkich środków przeprowadziła ciekawe transfery.
Odkryciem sezonu może być Bogdan Racovitan, który zbiera świetne recenzje, ale przez kontuzję nie mógł się wiosną pokazać szerszej publiczności. Kłopotów spodziewam się z kolei w Zabrzu. Górnik nieoczekiwanie i nieco bez sensu zmienił trenera, transfery też na razie nie robią wrażenia. To może być sezon pełen nerwów i walki o utrzymanie.
Mistrz Polski: Raków
Puchary: Lech, Piast, Legia
Spadek: Korona, Stal, Widzew
Król strzelców: Marc Gual
Najlepszy piłkarz: Ivi Lopez
Odkrycie sezonu: Maxime Dominguez
Zaskoczenie in minus: Pogoń Szczecin
Wicemistrzostwo, puchar, superpuchar. Do kolekcji Markowi Papszunowi brakuje jedynie mistrzostwa Polski i wydaje mi się, że to może być ten sezon. Szczególnie, że w Częstochowie ma zostać Ivi Lopez, a kadra Rakowa wygląda na zbilansowaną, bardziej przystosowaną do gry na wielu frontach niż ta Lecha. Przynajmniej na tę chwilę. “Kolejorza” widzę w pucharach, wraz z wiecznie solidnym Piastem i mimo wszystko Legią. Trudno bez Kosty Runjaicia i szerokiej kadry może być Pogoni. Na dole tabeli nie sądzę, że Stal znowu uniknie spadku, a wraz z nią Ekstraklasę opuszczą dwaj beniaminkowie. Indywidualnie, poza Lopezem, czuję dobry sezon kapitalnego w Fortuna I Lidze Maxime Domingueza z Miedzi oraz Marca Guala, który ma nos strzelecki i może stanowić katalizator odrodzenia Jagiellonii. A przynajmniej być jej jasnym punktem.
Mistrz Polski: Raków
Puchary: Lech, Legia, Pogoń
Spadek: Stal, Warta, Korona
Król strzelców: Ivi Lopez
Najlepszy piłkarz: Ivi Lopez
Odkrycie sezonu: Szymon Włodarczyk
Zaskoczenie in minus: Pontus Almqvist
Coś podpowiada mi, że Lech dłużej pogra w Europie, a Raków bezwzględnie wykorzysta to na krajowym podwórku i do bogatej przez ostatnie lata gabloty dołoży w końcu najważniejszy skalp. Walka powinna być zacięta, ale przewiduje, że “Kolejorz” tym razem skończy za plecami ekipy z Częstochowy. Do czołówki wróci Legia, a swoją wartość znów udowodni Pogoń, choć bez wielkiej pomocy Pontusa Almqvista - wycenianego aż na 3 mln euro napastnika, którego “Portowcy” wypożyczyli z Rostowa. Najlepszym strzelcem (i w ogóle najlepszym piłkarzem ligi) znów zostanie Ivi Lopez. Tym razem jego popisy przyczynią się jednak do koronacji Rakowa. Kto zaskoczy i pokaże się szerszej publiczności? Trudne pytanie. Stawiam jednak na to, że Legia szybko pożałuje wypuszczenia Szymona
Włodarczyka do Górnika Zabrze.
Włodarczyka do Górnika Zabrze.
Mistrz Polski: Raków
Puchary: Lech, Legia, Pogoń
Spadek: Warta, Stal, Korona
Król strzelców: Ivi Lopez
Najlepszy piłkarz: Makana Baku
Odkrycie sezonu: Afonso Sousa
Zaskoczenie in minus: Adriel Ba Loua
Zastanawiałem się w kontekście mistrzostwa nad postawieniem na Raków albo na Legię. Stawiam na drużynę Marka Papszuna - ze względu na brak osłabień i doświadczonego, długo pracującego trenera. Częstochowianie wydają się najmocniejszą ekipą względem poprzedniego sezonu, która w żaden sposób się nie osłabiła.
Wysoko widzę Legię Warszawa. Drugi tak słaby sezon nie przydarzy się już legionistom, którzy poczynili dość bezpieczne wzmocnienia, ściągając zawodników znanych głównie z polskiego rynku. Ponadto nie będą grali w pucharach.
Lech? Nowy trener, który nie zna Ekstraklasy, a do tego ciężki bagaż już na początek sezonu i kilka jeszcze niezastąpionych osłabień. W drużynie doszło do zbyt wielu perturbacji przed startem sezonu, bym widział Lecha w roli faworyta do tytułu. Pogoń? Stawiam, że zajdą daleko w Pucharze Polski, ale w lidze mogą zaliczyć kilka wpadek. Obrona "Portowców" nie jest dla mnie monolitem.