Kamil Grabara rzucił na kolana Danię. "To kwestia czasu aż odejdzie za wielkie pieniądze"

Kamil Grabara rzucił na kolana Danię. "To kwestia czasu aż odejdzie za wielkie pieniądze"
Antonio Pozo/Pressin/Pressfocus
Kamil Grabara wyrobił sobie świetną markę w barwach FC Kopenhaga. Zapytani przez nas duńscy dziennikarze rozpływają się w zachwytach nad polskim bramkarzem.
Należy do niego rekord kolejnych meczów z czystym kontem w duńskiej Superligaen. W zeszłym sezonie potrafił zatrzymać w Lidze Mistrzów piłkarzy Manchesteru City czy Borussii Dortmund. Gdyby nie on, Kopenhaga nie wyeliminowałaby po rzutach karnych Sparty Praga w poprzedniej rundzie eliminacji. Teraz Kamil Grabara stanie naprzeciw Rakowa Częstochowa.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Danii znalazł swoje miejsce na ziemi. Dojrzał, rozwinął się sportowo i teraz jest najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w 17. lidze Europy (według rankingu UEFA). Czy to już czas na transfer do mocniejszego klubu? Za co Duńczycy tak go szanują? I czy nadal budzi kontrowersje? Zapytaliśmy o to dwóch dziennikarzy, którzy uważnie śledzą jego występy w klubie.

Jaka opinia panuje o nim w Danii?

Allan Hvid ("Viaplay Dania", "Campo.dk"):
- To zdecydowanie najlepszy obecnie bramkarz w lidze, a w mojej opinii również jeden z trzech najlepszych w całej jej historii. W sezonie 2021/22 zachował 18 czystych kont, a od tego czasu tylko się rozwinął. Uratował Kopenhagę w rewanżu ze Spartą Praga co najmniej dwiema cudownymi interwencjami i w serii rzutów karnych.
- Dzieli kibiców i dziennikarzy w Danii. Jedna połowa go uwielbia, a druga - nie znosi. Generalnie jednak wszyscy są zgodni, że to najlepszy bramkarz w lidze. Lubi prowokować w meczach i w mediach społecznościowych, ale uważam, że dobrze mieć kogoś takiego w rozgrywkach.
Johnny Wojciech Kokborg ("BT"):
- To świetny bramkarz, ale i kapitalna osobowość, która ubarwia ligę. Nie gryzie się w język w wywiadach i mediach społecznościowych. Kibice Kopenhagi go kochają, ale sympatycy pozostałych drużyn uważają, że jest arogantem. Tak to z nim jest - albo go kochasz, albo nienawidzisz. Ale wszyscy się zgodzą, że gra znakomicie.

Jakie są jego mocne i słabe strony?

Allan Hvid:
- Jest niesamowicie szybki na linii, ma świetny refleks, ale dobrze też gra nogami. Jest bardzo pewny siebie, wymaga dużo od samego siebie i od kolegów. Zawsze się denerwuje, gdy straci gola. Na pewno ma mocny charakter.
- Czasami jego zachowanie może wywoływać nerwową atmosferę w szatni, tak jak to było w przypadku jego otwartego konfliktu z Mattem Ryanem. Od strony piłkarskiej nie widzę u niego większych wad.
Johnny Wojciech Kokborg:
- Nie dostrzegam u niego wielu wad. Jest w najlepszym momencie kariery. Rządzi w swoim polu karnym i jest bardzo, bardzo solidny.

Jak może wyglądać jego niedaleka przyszłość?

Allan Hvid:
- Słyszeliśmy już o takich klubach jak Bayern czy Juventus, ale jest dużo więcej drużyn, które się nim interesują. Jeśli Kopenhaga nie awansuje do Ligi Mistrzów, to trudno im będzie go zatrzymać. Ale nie sądzę, by chciał odejść tylko ze względu na pieniądze czy renomę klubu. Myślę, że będzie chciał podjąć odpowiedni krok w odpowiednim czasie. Jeśli FCK dostanie się do Champions League, to może postanowić kontynuować tu karierę. Dobrze się tu czuje i świetnie pasuje do zespołu. Nie wykluczam, że zostanie na kolejny sezon.
Johnny Wojciech Kokborg:
- Kopenhadze trudno będzie go zatrzymać. Ma kontrakt do 2025 roku i jeśli chcą na nim zarobić, to powinni to zrobić tego lata. Grabara wie, że musi wykorzystać dobry moment i wrócić do ligi z europejskiego topu. Dużo zależy od tego, czy awansują do Ligi Mistrzów. Jeśli pokonają Raków, będą mieli większą szansę, by go zatrzymać. Ale to tylko kwestia czasu aż zostanie sprzedany za duże pieniądze.
Kamil Grabara vs Vladan Kovacević
Meczyki

Przeczytaj również