Bierzcie póki można! TOP piłkarzy Ekstraklasy z wygasającymi kontraktami. Są wielkie gwiazdy

Bierzcie póki można! TOP piłkarzy Ekstraklasy z wygasającymi kontraktami. Są wielkie gwiazdy
Mateusz Porzucek / pressfocus
Dominik - Budziński
Dominik Budziński30 May · 18:00
Dokładnie za miesiąc wybije 30 czerwca, a więc ostatni dzień obowiązywania wielu piłkarskich kontraktów, także wśród zawodników PKO BP Ekstraklasy. Z tej okazji bierzemy pod lupę kilkanaście ciekawych nazwisk graczy, którym właśnie wówczas wygaśnie aktualna umowa.
Przyszłość niektórych piłkarzy z kontraktem do 30 czerwca 2024 roku jest już jasna, ale nadal pozostaje sporo znaków zapytania. Przedłużą umowy i zostaną? Odejdą z kartą w ręku? Jeśli tak, to gdzie? W tym artykule postaramy się znaleźć odpowiedzi. Pod uwagę nie braliśmy zawodników, którym wygasają umowy wypożyczeń, a także przedstawicieli spadkowiczów z Ekstraklasy.
Dalsza część tekstu pod wideo

Josue

To koniec naprawdę pięknej historii. Legia Warszawa nie zdecydowała się na przedłużenie wygasającego za miesiąc kontraktu Josue. Portugalczyk, który trafił do stolicy latem 2021 roku, pożegnał się już z kolegami i kibicami. Dla “Wojskowych” rozegrał 130 meczów, zdobył 29 bramek i zanotował 35 asyst. Błyszczał nie tylko w lidze, ale też w Europie, choć bez wątpienia kamieniem w bucie będzie dla niego brak tytułu mistrza Polski. Jedyne trofea, jakie wywalczył z Legią, to krajowy puchar i superpuchar.

Erik Exposito

Król strzelców dopiero co zakończonego sezonu PKO BP Ekstraklasy i bez wątpienia jeden z najlepszych zawodników rozgrywek. Wciąż nie wiadomo jednak, gdzie hiszpański napastnik będzie grał w kolejnym sezonie. Jego umowa ze Śląskiem Wrocław wygasa 30 czerwca i nadal nie została przedłużona, a autor 19 goli i pięciu asyst z kampanii 2023/23 budzi spore zainteresowanie innych klubów, m.in. z Polski, Hiszpanii, Kataru czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Czekamy na rozwój wydarzeń.

Marcin Cebula

Już kilka tygodni temu Raków Częstochowa poinformował, że Marcin Cebula po zakończeniu sezonu 2023/24 odejdzie z klubu. 28-letni pomocnik, który grał dla “Medalików” od 2020 roku i zdobywał z nimi m.in. mistrzostwo Polski czy krajowy puchar, może szukać sobie nowego pracodawcy. Kto nim będzie? Całkiem niedawno portal weszlo.com informował o poważnym zainteresowaniu Zagłębia Lubin. Na razie jednak konkretów brak.

Yuri Ribeiro

Legia w nowym sezonie najprawdopodobniej będzie mniej portugalska, bo zespół, poza wspomnianym Josue, opuszcza też Yuri Ribeiro. Jego wygasający za miesiąc kontrakt również nie zostanie przedłużony, o czym klub ze stolicy poinformował w oficjalnym komunikacie. Przez trzy lata gracz ten rozegrał w barwach “Wojskowych” 86 spotkań, strzelił trzy gole i zanotował sześć asyst. Z Legią sięgał po krajowe puchary i grał w Lidze Europy oraz Lidze Konferencji.

Jakub Łukowski

Łukowski w minionym sezonie wrócił do gry po bardzo poważnej kontuzji. Na murawie spędził jedynie 340 minut, ale kibice doskonale pamiętają, jak znakomicie spisywał się w rozgrywkach 2022/23. Wówczas strzelił dla kieleckiej Korony aż 12 goli na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Teraz wygasa jednak jego kontrakt z zespołem “Złocisto-Krwistych” a Echo Dnia informuje, że nie zostanie on przedłużony. 28-latek ma natomiast zostać w polskiej elicie i grać dla Widzewa Łódź.

Zlatan Alomerović

Jeden ze świeżo upieczonych mistrzów Polski. Alomerović od początku 2022 roku reprezentuje Jagiellonię i jest w Białymstoku absolutnym numerem jeden na pozycji bramkarza. W zakończonym niedawno sezonie 32-latek rozegrał 34 spotkania i dołożył sporą cegiełkę do ogromnego sukcesu ekipy z Podlasia, która sensacyjnie okazała się najlepsza w lidze. Serb podczas fety, pytany przez Samuela Szczygielskiego z Meczyki.pl, nie chciał mówić o kończącym się za miesiąc kontrakcie. Czekamy więc na nowe wieści w tej sprawie.

Cornel Rapa

Rapa spędził w Polsce naprawdę solidny kawał kariery. Najpierw dwa lata w Pogoni Szczecin, potem przenosiny do Cracovii, którą reprezentuje od 2018 roku. W niedawno zakończonych rozgrywkach Rumun grał już jednak coraz rzadziej, zwłaszcza w drugiej części sezonu. Teraz wygasa jego umowa z klubem i wiemy już, że nie zostanie przedłużona. “Pasy” poinformowały o tym w oficjalnym komunikacie. 34-latek za moment będzie więc do wzięcia za darmo.

Erik Janża

Janża latem 2019 roku trafił do Górnika Zabrze i od tamtego momentu jest ważnym punktem ekipy ze Śląska. Właściwie sezon w sezon gra bardzo regularnie, często zbiera solidne recenzje, a ostatnio biegał nawet po murawie w opasce kapitańskiej. Na swoim koncie Słoweniec ma już 160 występów w barwach Górnika, a na uwagę zasługuje fakt, że jako boczny obrońca/wahadłowy zaliczył aż 30 asyst. Kilka miesięcy temu krążyły w mediach informacje, że Janża zostanie w klubie i dostanie porządny kontrakt. Ostatnio jednak zrobiło się w tej kwestii cicho. Obecna umowa wygasa 30 czerwca.

Raphael Rossi

Przygoda Rossiego z Radomiakiem trwa już od 2021 roku i trzeba przyznać, że Brazylijczyk powoli buduje w Radomiu swój pomnik. Stał się nie tylko ważnym piłkarzem drużyny, ale też jej kapitanem i postacią mocno przywiązaną do tamtejszych barw. Póki co rozegrał 111 spotkań, a warto wspomnieć, że przychodził jeszcze w czasach pierwszoligowych. Według portalu Transfermarkt kontrakt obrońcy z Kraju Kawy wygasa już za miesiąc, choć Szymon Janczyk z Weszło informował o umowie obowiązującej do 2025 roku. Tak czy siak, Rossi najpewniej zostanie w Radomiu. Nie pachnie tu rozstaniem.

Artur Jędrzejczyk

Legenda Legii. Piłkarz, który łącznie, w trakcie dwóch okresów reprezentowania klubu ze stolicy, rozegrał dla niego aż 377 spotkań. Dziś Jędrzejczyk ma już jednak 36 lat, powoli zmierza do piłkarskiej mety, i choć w niedawno zakończonym sezonie dalej grał sporo, to było widać już w jego dyspozycji spore braki. Mimo to według portalu legia.net doświadczony obrońca miał dostać ofertę przedłużenia wygasającego za moment kontraktu o rok. Nadal nie otrzymaliśmy natomiast komunikatu w tej sprawie.

Tomas Pekhart

Przyszłość Pekharta w Legii również stanęła w ostatnich tygodniach pod znakiem zapytania. Czech to dziś 35-latek, za miesiąc wygasa mu umowa, w minionym sezonie grał raczej w kratkę. Okazuje się jednak, że mimo wszystko wiekowy snajper nie narzeka na brak zainteresowania zagranicznych klubów, a i sama Legia nie chce go skreślać. Kilka dni temu Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty poinformował, że obie strony są chętne do kontynuowania współpracy i oficjalne informacje w tej sprawie to kwestia kilku dni.

Barry Douglas

Wiadomo już, że wraz z końcem czerwca piłkarzem Lecha Poznań przestanie być Barry Douglas. Szkot już ponad dekadę temu rozkochał w sobie kibiców “Kolejorza”, potem pograł w Turcji i Anglii, ale latem 2021 roku wrócił do stolicy Wielkopolski, pisać tam kolejny rozdział. Łącznie rozegrał dla Lecha aż 139 spotkań i bez wątpienia zapisał się w historii tego klubu. 34-latek opuszcza jednak Bułgarską, o czym dowiedzieliśmy się już z oficjalnego komunikatu. Wygasający 30 czerwca kontrakt nie zostanie przedłużony.

Marko Poletanović

Kiedyś Poletanović świetnie radził sobie w Rakowie, potem przewinął się przez Wisłę Kraków, a od 2022 roku reprezentuje barwy Zagłębia Lubin. W minionym sezonie rozegrał dla “Miedziowych” 27 spotkań i zdobył jedną bramkę. Tego bilansu już nie powiększy. Klub z Dolnego Śląska potwierdził bowiem, że kontrakt z 30-letnim pomocnikiem nie zostanie przedłużony. Umowa potrwa do 30 czerwca, a potem Serb będzie mógł oficjalnie zmienić barwy. To bez wątpienia łakomy kąsek dla wielu zespołów.

Przeczytaj również