Idealny gracz dla Antonio Conte. Jego potrzebował Tottenham. "Może być jednym z najlepszych w Premier League"

Antonio Conte konsekwentnie przeprowadza w Tottenhamie rewolucję kadrową i sportową. Kibice Spurs mogą z radością i podekscytowaniem śledzić rozwój klubu, przypatrując się sukcesywnie ściąganym do zespołu zawodnikom. Chyba żaden z najświeższych nabytków “Kogutów” nie wszedł do drużyny z równie dużym animuszem, co Dejan Kulusevski.

22-letni Szwed dołączył do Tottenhamu w styczniu tego roku na zasadzie wypożyczenia i praktycznie od razu stał się motorem napędowym ofensywy Conte. Jego aklimatyzacja na angielskich boiskach przebiegła wręcz błyskawicznie, a doskonała współpraca z duetem Son-Kane otworzyła dla londyńczyków zupełnie nowe możliwości.

O tym, że “Kulu” bez kompleksów wszedł do Premier League, świadczy nie tylko boisko, ale idące za dobrą grą statystyki. Od stycznia do maja zagrał dla Spurs 18 razy. Udało mu się strzelić pięć goli i zanotować osiem asyst. To naprawdę dobry wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę liczbę spędzonych na murawie minut. Spójrzcie na zestawienie pięciu najlepszych piłkarzy zeszłej kampanii, gdy weźmiemy pod uwagę średnią ilość bramek i asyst na pełne 90 minut meczowych.

Nic dziwnego, że Antonio Conte zachwala podopiecznego, licząc na dalszy rozwój jego talentu. W końcu Kulusevski ma dopiero 22 lata.

- Dejan wywarł bardzo duży wpływ na naszą grę, robił to już w zeszłym sezonie - mówił Włoch w wywiadzie dla “BBC”. - On i Rodrigo (Bentancur) błyskawicznie się zaadaptowali. Posiada wielką ambicję - chce być jednym z najlepszych na swojej pozycji. Uważam, że to dobre podejście. Jeśli zachowa pokorę i będzie kontynuował ciężką pracę, osiągnie sukces.

Trudno nie zgodzić się z włoskim szkoleniowcem, szczególnie nieco bardziej zagłębiając się w statystyki. Kulusevski popisał się również drugą najlepszą średnią asyst na mecz w minionej kampanii, osiągając wynik średnio 0,57 ostatniego podania na pełne 90 minut (za Paulem Pogbą - 0,6 / 90minut).

Antonio Conte doskonale wiedział, jakiego gracza pozyskuje. Dejan Kulusevski stanowi uniwersalne wzmocnienie ofensywy. Jego nominalna pozycja to prawa strona ataku. Może jednak z powodzeniem grać też bliżej środka. Warunki fizyczne pozwalają mu sprawnie radzić sobie w pojedynkach bark w bark. Co więcej, posiada świetną technikę, która w połączeniu z niezłym przyspieszeniem potrafi siać postrach w szeregach defensywy rywala. Szwed na dobre nie zadomowił się jeszcze w Premier League, a już zdążył przyzwyczaić obserwatorów do szalenie skutecznego schematu, którym raz za razem nęka obrońców. Mowa o sytuacji, w której po udanym rajdzie prawą flanką w mgnieniu oka zatrzymuje piłkę, ustawiając ją na lepszej, lewej nodze i dogrywa do lepiej ustawionego partnera.

Były gracz Juventusu stwarza mnóstwo sytuacji bramkowych. Znakomicie operuje futbolówką w strefie pola karnego, często wprowadzając ją w szesnastkę i w ostatniej chwili dogrywając do kolegi z zespołu. Umożliwiają mu to dobra koordynacja i umiejętne zwody, bazujące na balansie ciałem i szybkiej zmianie tempa. Preferuje zejścia do środka, otwierające drogę do strzału lub podania lewą nogą. Nie ma jednak problemu z precyzyjnym posłaniem piłki prawą stopą.

Szwed jest bardzo groźny, gdy ma dużo wolnej przestrzeni. Nie należy do grona “jeźdźców bez głowy” czy klasycznych skrzydłowych, obierającym jeden sposób na finiszowanie akcji. Jego wachlarz zagrań zawiera najbardziej skuteczne schematy, jednak jest na tyle szeroki, że boczni defensorzy nierzadko zostają wkręceni w murawę, dając się nabrać na zamarkowanie strzału, czy zostają w tyle po niesygnalizowanym przyspieszeniu gry.

Kulusevski doskonale wpasował się w oczekiwania Antonio Conte. Jest jednym z najskuteczniej pressujących zawodników na swojej pozycji we wszystkich pięciu najsilniejszych ligach Europy. Znajduje się pośród najlepszych 3% graczy w tym gronie. Co więcej, nie można nie docenić jego zaangażowania w kwestii odbiorów. Błyskawicznie doskakuje do rywala, dając mu bardzo mało czasu na reakcję. Wysoka liczba odbiorów oraz skutecznych wślizgów nie bierze się znikąd.

Trójka Kulusevski-Kane-Son wcale nie jest bez szans, by być najlepszym obecnie grającym tercetem w Premier League. To możliwe również dzięki doskonale komplementującym taktykę Tottenhamu walorom Szweda. Wspominaliśmy już o tym, że potrafi bardzo szybko zmienić tempo gry, wykonać zamarkowanie strzału lub zejścia do drugiej nogi. Dzięki temu jest w stanie przygotować sobie piłką do mierzonej wrzutki na któregoś z ustawionych w szesnastce partnerów. A gdy w polu karnym stoi na przykład Harry Kane, szanse na strzelenie gola znacząco rosną.

Te crossowe podania są o tyle imponujące, że niejednokrotnie są zagrywane z okolic linii pola karnego. Nie cechują się jednak wysoką trajektorią, wręcz przeciwnie. Skrzydłowy “Kogutów” raz po raz nęka drużynę rywala ciętymi, mocnymi wrzutkami. A koledzy z zespołu wydają się być na to przygotowani, wbiegając w tempie zagrania.

Gdy podopieczny Conte znajdzie się nieco bliżej środka pola karnego, poszukuje gry kombinacyjnej, grając w trójkącie z Sonem i Harrym Kanem. Wymienność pozycji całego trio ustawia go czasem plecami do bramki, przygotowanego do gry “na ścianę”. W tych przypadkach również bardzo często wykorzystuje balans ciałem, fałszywą sygnalizację strzałów i podań czy przyspieszenie. Zestaw posiadanych umiejętności umożliwia mu skuteczne wykorzystywanie ich w różnych sytuacjach, przynosząc wymierne efekty.

Nie ma wątpliwości co do tego, że Dejan Kulusevski jest ogromnym wzmocnieniem ekipy “Kogutów”. Transfer definitywny 30 czerwca przyszłego roku wydaje się być formalnością. Antonio Conte postawił na gracza, który oferuje szereg niezwykle unikalnych, przydatnych umiejętności. Karierę “Kulu” powinni śledzić nie tylko fani Tottenhamu, ale wszyscy obserwatorzy Premier League. Szwed już w tym momencie wyróżnia się na tle innych ofensywnych zawodników i niewykluczone, że jego historia dopiero się rozpoczęła.