Gwiazdy do wzięcia za darmo! Jest w kim wybierać, zaraz koniec kontraktów
Letnie okienko to nie tylko czas wielkich transferów gotówkowych, ale też ruchów okazyjnych. Wielu zawodników żegna się ze swoimi drużynami i od 1 lipca będzie dostępnych bez kwoty odstępnego. Komu warto przyjrzeć się w ligach TOP5?
Najgłośniejsze nazwisko z kontraktem do 30 czerwca to oczywiście Kylian Mbappe. Reprezentant Francji już pożegnał się z PSG, trafi jednak do Realu Madryt, więc na naszej liście został pominięty. Z nieco innych względów zabrakło zaś Nacho, Luki Modricia czy Sergio Ramosa. Ich sytuacja nie została jeszcze oficjalnie wyjaśniona, ale wiele wskazuje na to, że przedłużą swoje umowy.
Ostatecznie wyróżniliśmy 12 zawodników. Wcześniej zaś przygotowaliśmy podobne zestawienie dotyczące Ekstraklasy, które znajdziecie TUTAJ.
Raphael Varane
Był czas, gdy Francuz uchodził za najlepszego obrońcę na świecie. Czas ten jednak minął, ale przecież Raphael Varane wciąż potrafi grać na naprawdę wysokim poziomie. Problemem są oczywiście kontuzje, w minionym sezonie stoper opuścił 14 meczów. Z drugiej strony nie było ich tyle, aby go zupełnie skreślać. Jego odejście z Manchesteru United to też efekt braku porozumienia z Erikiem ten Hagiem.
David de Gea
Jedyny taki piłkarz na tej liście. David de Gea nie tyle niebawem będzie wolnym zawodnikiem, co jest nim od roku. Wydawało się, że Hiszpan błyskawicznie znajdzie zatrudnienie po pożegnaniu z Manchesterem United, łączono go z klubami saudyjskimi, ale też awaryjnym transferem do Realu Madryt. Nie wyszło, a teraz dla 33-latka powoli wybrzmiewa ostatni dzwonek.
Adrien Rabiot
Juventus stara się przedłużyć umowę ze środkowym pomocnikiem, ale ten jest dość ostrożny. Kolejny raz spekuluje się, że Francuz w końcu trafi do Premier League. Miało się tak stać już poprzedniego lata, gdy był łączony z Manchesterem United. Teraz szanse na taki transfer wydają się rosnąć. Jeśli Adrien Rabiot faktycznie będzie do wzięcia za darmo, to stanie się łakomym kąskiem nie tylko dla "Czerwonych Diabłów". W poprzednim sezonie regularnie grał w Serie A, miał osiem punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, a na jego liczniku widnieje tylko 27 lat.
Mario Hermoso
Atletico Madryt nie będzie zadowolone, że wypuści takiego piłkarza za darmo. Mario Hermoso mógłby zasilić kasę klubu co najmniej kilkunastoma milionami euro, ale tak się nie stanie. Stoper nie zamierza przedłużyć umowy, a z jego usług chciałaby skorzystać między innymi Aston Villa. Mowa jest o piłkarzu cenionym, w minionych rozgrywkach 28-latek zaliczył 45 występów.
Kevin Stoger
Nazwisko może nietypowe, ale bardzo ciekawe. Kevin Stoger ma już 30 lat, ale znajduje się w doskonałej dyspozycji. W sezonie regularnym Bundesligi strzelił siedem goli i dorzucił dziewięć asyst. W barażach o utrzymanie dołożył zaś kolejną zdobytą bramkę oraz kolejne dwie asysty. To jednak nie koniec - stworzył on aż 127 okazji bramkowych. We wszystkich siedmiu czołowych ligach Europy lepszy pod tym względem był tylko Joey Veerman.
Anthony Martial
Co mogłoby być, gdyby nie kontuzje? Prawdopodobnie wszystko. Anthony Martial miał papiery na to, aby zostać legendą Premier League. Zachwycał od początku przygody w Manchesterze United, ale w kolejnych latach zaliczał konsekwentny zjazd. Dziś Francuz ma ostatnią okazję do odbudowania się na wysokim poziomie. Jeśli 28-latek wyjedzie do Arabii Saudyjskiej, to na szczyt nigdy już nie wróci.
Joel Matip
Niestety, Joel Matip jest już "szklanką", więc niewykluczone, że wybierze Bliski Wschód i zabezpieczenie się na przyszłość. Wciąż jednak istnieje szansa na romantyczny powrót do Niemiec i pomoc pogrzebanemu w problemach Schalke. Mimo oczywistych problemów, 32-latek był ostatnio w stanie wystąpić w 14 meczach Liverpoolu. Do swojej najlepszej dyspozycji ma bardzo daleko, lecz wciąż potrafi być cokolwiek użytecznym piłkarzem.
Mats Hummels
Nawet po finale Ligi Mistrzów Mats Hummels nie był w stanie zadeklarować się w sprawie najbliższej przyszłości. Umowa 35-letniego Niemca wygasa już 30 czerwca, jego pożegnanie z Borussią Dortmund jest realne. Dla ekipy z Bundesligi byłby to wielki cios, tym bardziej, że jej kluczowy zawodnik nie zamierza wyjeżdżać poza Europę. W kontekście Hummelsa coraz częściej mówi się o Serie A, które jest mekką dla doświadczonych piłkarzy z chęcią na udowodnienie czegoś jeszcze.
Marco Reus
Nie będzie końca kariery. Marco Reus chce jeszcze pograć w piłkę. Coraz więcej wskazuje na to, że Niemiec wyjedzie do MLS. To kierunek dla niego optymalny. 35-latek wciąż dysponuje świetną techniką użytkową, a w lidze amerykańskiej jest tyle miejsca, że spokojnie będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności. Niewykluczone, że w końcu też coś wygra, bo istnieje ryzyko, że pod względem trofeów niedługo przegoni go Harry Kane.
Wissam Ben Yedder
Legenda FIFY w prawdziwym życiu też daje radę. Poprzedni sezon to 20 trafień i dwie asysty w wykonaniu Wissama Ben Yeddera. Francuz ma już 33 lata, więc próżno myśleć o przeprowadzce do czołowego klubu. Niemniej samo nazwisko pozostaje ciekawe. Jeśli napastnik zdecyduje się na kolejną przygodę w ligach TOP5, to z pewnością dorzuci kilka ważnych goli.
Iker Muniain
Największa legenda klubowa na tej liście. Iker Muniain to Athletic Bilbao. Bask nigdy nie grał dla innego klubu, a teraz może się to zmienić. 31-latek odchodzi jako wolny zawodnik, ma za sobą sezon naznaczony bardzo nieregularnym graniem i tylko trzema zdobytymi bramkami. Z tego względu przenosiny do drużyny znacznie lepszej wydają się kompletnie nierealne. Niemniej, w grze o ofensywnego pomocnika jest River Plate, a to też ciekawy kierunek.
Guido Rodriguez
Reprezentant Argentyny miał trafić do FC Barcelony, ale po przyjściu Hansiego Flicka sprawa wciąż jest otwarta. Guido Rodriguez to piłkarz solidny, a w kontekście bycia wolnym zawodnikiem, można pokusić się o jeszcze bardziej wzniosłe stwierdzenia. 30-latek regularnie grał w Realu Betis, zna się na destrukcji, zainteresowanie ze strony "Blaugrany" to nie jest przypadek. Defensywny pomocnik koła nie wymyśli, ale stanowi znaczne wzmocnienie względem Oriola Romeu.
***
To oczywiście nie wszyscy interesujący piłkarze, którzy niebawem będą do wzięcia za darmo. Warto mieć jeszcze na oku Alexisa Sancheza, Stefano Sensiego, Leonardo Spinazzolę, Axela Witsela, Marcosa Alonso, Yusufa Yaziciego, Thiago Alcantarę, Ryana Sessegnona, czy Koena Casteelsa.